Reklama

Niedziela Łódzka

Łódź: Symbol odrzucenia Syna Bożego i naszego grzechu

[ TEMATY ]

archidiecezja łódzka

Adobe Stock

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Uroczystym połamaniem się opłatkiem kapłanów i wiernych oraz złożeniem sobie nawzajem życzeń świątecznych, rozpoczęła się pasterka w parafii Najświętszego Serca Jezusowego na łódzkiej Retkini.

Następnie ks. Piotr Pirek, proboszcz, symbolicznie złożył figurkę Nowo Narodzonego Jezusa do żłóbka pod głównym ołtarzem i rozpoczął Mszę św. z licznie zgromadzonymi wiernymi. W homilii kapłan odniósł się do relikwii żłóbka, które znajdują się w Bazylice Santa Maria Maggiore w Rzymie. - Czym są te relikwie? Są to jedne z najtrudniejszych relikwii jakie mamy w kościele, bo są znakiem odrzucenia Bożego Syna. Która z matek chce, by jej dziecko narodziło się w szopie? Ten żłób jest znakiem odrzucenia. W Betlejem było więcej miejsc, gdzie mieszkali ludzie, gdzie były normalne, a nawet komfortowe warunki. Niedaleko był pałac Heroda, gdzie mnożył się grzech. Tam gdzie gęstnieje grzech i ciemność - w Betlejem w żłobie, położono dzieciątko, które przychodzi na świat. Położone zostało w miejscu, gdzie zwierzęta się karmią, ale i też tam powracają. Te relikwie i żłobek są symbolem odrzucenia Boga przez nas, przez ludzi. Stojąc przed żłobkiem trzeba pomyśleć o miejscach i monetach, gdy odrzucałem Pana Boga – zachęcał kapłan.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

W dalszej części homilii odniósł się do żłóbka jako symbolu naszego ludzkiego grzechu i powrotu do Boga. - Z drugiej strony jest to miejsce gdzie powracają wół, osioł i inne zwierzęta. My często powracamy w te same sytuacje grzechu, okazujemy swoją słabość. Wracamy, by karmić się swoim grzechem. Jezus przychodzi, by nas wydobyć z tego grzechu. On daje się nam jako pokarm, jako lekarstwo na sytuację naszego grzechu. Tę prawdę możemy odnaleźć stając przy bożonarodzeniowej szopce. Betlejemska szopka staje się miejscem światła i Bożej łaski, ona się tam objawia. Właśnie dzisiaj do tego zachęca nas Maryja. Ta noc była pełna cudów, pełna znaków. Maryja chowała je w swoim sercu i je rozważała. Nie zrozumiemy tego, jeśli nie odpowiemy na to swoim sercem. Jest to jedyna droga. Tylko w ten sposób możemy przyjąć owoce wcielenia. Zachęcam, byśmy poszli śladem Maryi. Byśmy mieli czas na spotkanie się z tym, który jest naszą miłością, naszym światłem i naszym zbawicielem! – mówił ks. Piotr Pirek.

Reklama

Po zakończonej Mszy św. wierni podchodzili do symbolicznego żłóbka, przypominającego Betlejem, gdzie obecnie toczy się wojna. O ofiarach tej wojny, jak i konfliktu na Ukrainie, nie zapomnieli także wierni w modlitwie powszechnej tego dnia. Pierwszą Pasterkę w historii Kościoła odprawił Papież Grzegorz IV w IV. wieku. Była wtedy jednym z elementów Trzech Mszy: Pasterki, Mszy Anielskiej oraz Mszy Królewskiej. Każda z nich odnosiła się do hołdu składanego nowonarodzonemu Jezusowi przez pasterzy, aniołów i trzech króli. O północy Papież odprawiał pierwszą z Trzech Mszy. Odbywało się to w replice groty betlejemskiej, którą w VI w. dobudowano do Bazyliki Santa Maria Maggiore. Cel Pasterki to upamiętnienie oczekiwania oraz żarliwej modlitwy pasterzy zmierzających do Betlejem. O świcie Bożego Narodzenia, Mszę Anielską sprawowano u stóp Palatynu. Tam, w dzielnicy ówczesnych patrycjuszów, istnieje Bazylika św. Anastazji, której święto w kalendarzu rzymskim obchodzono właśnie tego dnia. Msza Królewska odprawiana, by uczcić odwieczne narodzenie, przypominała wiernym o przyjściu Jezusa Chrystusa w chwale na końcu czasów. Z tego powodu nazywano ją często Mszą Wiekuistą. Sprawowana była w miejscu wyjątkowym – w Bazylice św. Piotra.


2023-12-25 08:30

Ocena: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Łódź: Bóg uczynił nas kapłanami mimo naszych grzechów i naszych słabości!

[ TEMATY ]

archidiecezja łódzka

ks. Paweł Kłys

- Nie dlatego Bóg uczynił księdzem mnie i tych tutaj kapłanów obchodzących 30-lecie święceń, że jesteśmy wyjątkowi, świeci i nienaganni. Nie! On uczynił nas kapłanami i pozwala nam dalej to posługiwanie pełnić mimo wszystkich naszych grzechów, mimo wszystkich naszych słabości! – mówił abp Ryś.

CZYTAJ DALEJ

Uroczystość Patronki narodu polskiego 3 maja

2024-04-26 20:46

[ TEMATY ]

Jasna Góra

3 Maja

BPJG

O obecności Maryi, zarówno w naszej historii, ale również w osobistej historii życia wielu Polaków przypomina uroczystość Najświętszej Maryi Panny Królowej Polski 3 maja. To jedno z największych świąt maryjnych w Polsce i jeden z największych odpustów na Jasnej Górze.

Częstochowskie sanktuarium to miejsce, gdzie od ponad sześciu wieków czczona jest Matka Chrystusa uważana za patronkę i orędowniczkę polskiego narodu. Jedną z głównych intencji zanoszonych w tym roku 3 maja będzie modlitwa o pokój. Do udziału w uroczystościach, które są znakiem, ale i wezwaniem do budowania jedności, zapraszają paulini.

CZYTAJ DALEJ

Papież jedzie na Biennale w Wenecji – Watykan i sztuka współczesna

2024-04-27 11:06

[ TEMATY ]

papież Franciszek

PAP/EPA/GIUSEPPE LAMI

Jutro papież papież Franciszek odwiedzi Wenecję. Okazją jest trwająca tam 60. Międzynarodowa Wystawa Sztuki - Biennale w Wenecji. Ojciec Święty odwiedzi Pawilon Stolicy Apostolskiej, który w tym roku znajduje się w więzieniu dla kobiet, a prezentowana w nim wystawa nosi tytuł - "Moimi oczami". Wizyta papieża potrwa około pięciu godzin obejmując między innymi Mszę św. na Placu św. Marka. Planowana jest również prywatna wizyta w bazylice św. Marka. Jak się podkreśla, papieska wizyta będzie "kamieniem milowym w stosunku Watykanu do sztuki współczesnej".

Zapraszając Włocha Maurizio Cattelana do pawilonu Watykanu na 60. Biennale Sztuki w Wenecji, Kościół katolicki pokazuje, że jest otwarty na niespodzianki. Cattelan zyskał rozgłos w mediach w 1999 roku, prezentując swoją instalację naturalistycznie przedstawiającą papieża Jana Pawła II przygniecionego wielkim meteorytem i szkło rozsypane na czerwonym dywanie, które pochodzi z dziury wybitej przez meteoryt w szklanym suficie. Budzące kontrowersje dzieło Cattelana było wystawione również w Warszawie, na jubileuszowej wystawie z okazji 100-lecia Zachęty w grudniu 2000 r. „Dziewiąta godzina” - tak zatytułowano dzieło, nawiązując do godziny śmierci Jezusa - została wówczas uznana za prowokacyjną, a nawet obraźliwą. Ale można ją również interpretować inaczej: Jako pytanie o przypadek i przeznaczenie, śmierć i odkupienie. I z tym motywem pasowałby nawet do watykańskiej kolekcji sztuki nowoczesnej.

CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję