- Naszą szczególną intencją jest modlitwa o pokój – mówi ks. Mirosław Pstrągowski proboszcz parafii św. Łukasza Ewangelisty i św. Rity w Bydgoszczy, organizator pielgrzymki. Pielgrzymom towarzyszą relikwie bł. bp Michała Kozala – fragment jego pasa kapłańskiego. Bp Kozal zginął śmiercią męczeńską w obozie koncentracyjnym w Dachau w 1943 roku i nie zachowały się relikwie będące częściami jego ciała. – W styczniu obchodziliśmy 80. rocznicę jego męczeńskiej śmierci, zaś 25 września 130. rocznicę urodzin – przypomniał ks. Pstrągowski.
- Jak zwykle cudownie, ciągle za mało, ciągle za rzadko – mówi pani Barbara z Mroczy na temat swoich pobytów na Jasnej Górze. Dodaje, że to duchowa stolica Polskie i tu są nasze narodowe korzenie, to miejsce nas ciągle zaprasza. - W tym miejscu jest nasza historia, niejako wszystko w jednym - Przyjeździe, odetchnijcie tym powietrzem, które jest przy Matce Bożej – zachęcała pani Barbara.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Dla Stefana Goli pielgrzymka na Jasną Górę to przede wszystkim duchowe przeżycie. Przyjechał w intencjach dziękczynnych i błagalnych. – Trzeba mieć wiarę, żeby doświadczyć tutaj działania Boga – mówił pielgrzym.
Reklama
- Na Jasnej Górze prosi się o rzeczy niemożliwe. Jestem tu, ponieważ chciałam podziękować za dar zostania babcią - mówi Grażyna Witońska z parafii św. Wojciecha z Bydgoszczy. Dodaje ona, że z Jasnej Góry zawsze wraca się napełnionym Bogiem, uskrzydlonym, szczęśliwym po spotkaniu z Matką Bożą.
Pielgrzymi diec. bydgoskiej odprawili już Drogę Krzyżową w duchu bł. bpa Michała Kozala, męczennika z Dachau. Przed nimi Apel Jasnogórski. Mszy św. przewodniczyć będzie ordynariusz bydgoski bp Krzysztof Włodarczyk.
Piotr Skrzynecki @JasnaGóraNews