Reklama

Savoir-vivre

Kilka słów o biżuterii

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Biżuteria może ożywiać kreację lub wprowadzać kolorystyczny dysonans, może nadawać ubiorowi uroczysty, odświętny lub oficjalny charakter. Zbyt wielka jej ilość może powodować, że kobieta będzie wyglądać niepoważnie, jak przysłowiowa choinka. Biżuteria niweluje fizyczne niedoskonałości lub je uwypukla, wprowadza lub burzy harmonię sylwetki. Może poprzez swoją unikalność nadać wizerunkowi kobiety indywidualny charakter.
I tak np. kobiecie filigranowej powinien wystarczyć jeden klejnot o prostych liniach. Kobieta o pełnym biuście powinna wiedzieć, że najlepiej będzie jej pasował naszyjnik sięgający od nasady szyi do połowy mostka, ponieważ wtedy punktem przyciągającym uwagę będzie punkt ponad biustem, kobieta zaś o pełnej szyi i kobieta, której szyja wskazuje na to, że nie jest już taka młoda, powinny unikać jak ognia ściągających uwagę ku szyi długich kolczyków.
Etykieta nakazuje zakładać mniej biżuterii w dzień, więcej wieczorem, zaleca rezygnację z biżuterii na pogrzebie i w trakcie odwiedzin w szpitalu, poucza, że gospodyni przyjęcia powinna wybierać ozdoby dyskretne, by nie zdominować innych pań, skłania kobietę udającą się do pracy do rezygnacji z długich kolczyków, które mogłyby rozpraszać jej rozmówców czy stukać w słuchawkę telefoniczną podczas służbowej rozmowy, itp., itd.
W świetle etykiety kobieta potrzebuje w pierwszym rzędzie dwóch typów klasycznej biżuterii o prostych liniach i ponadczasowym wzornictwie: do pracy i na oficjalne wieczorne okazje. W pierwszym przypadku powinny to być białe perły (dziś pochodzą wyłącznie z hodowli i są tanie - ładny sznur pereł można już kupić za kilkadziesiąt złotych), w drugim - niekolorowe brylanty (zastępują je z powodzeniem dostępne praktycznie na każdą kieszeń sztuczne kamienie, np. cyrkonie, które tylko specjalista od nich odróżni). W obu przypadkach biżuteria ma być skromna, np. kamienie powinny być osadzone w białym metalu (w srebrze czy w białym złocie).
Panie powinny pamiętać, że do biżuterii należą zegarki i inne dodatki, np. pióro. Te przedmioty powinny zatem mieć swoją klasę szczególnie przy uroczystych okazjach. Nie wolno też zapominać, że noszenie przez panie zegarków przy wszelkich uroczystych wieczornych okazjach nie jest w dobrym tonie.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2010-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Litania nie tylko na maj

Niedziela Ogólnopolska 19/2021, str. 14-15

[ TEMATY ]

litania

Karol Porwich/Niedziela

Jak powstały i skąd pochodzą wezwania Litanii Loretańskiej? Niektóre z nich wydają się bardzo tajemnicze: „Wieżo z kości słoniowej”, „Arko przymierza”, „Gwiazdo zaranna”…

Za nami już pierwsze dni maja – miesiąca poświęconego w szczególny sposób Dziewicy Maryi. To czas maryjnych nabożeństw, podczas których nie tylko w świątyniach, ale i przy kapliczkach lub przydrożnych figurach rozbrzmiewa Litania do Najświętszej Maryi Panny, popularnie nazywana Litanią Loretańską. Wielu z nas, także czytelników Niedzieli, pyta: jak powstały wezwania tej litanii? Jaka jest jej historia i co kryje się w niekiedy tajemniczo brzmiących określeniach, takich jak: „Domie złoty” czy „Wieżo z kości słoniowej”?

CZYTAJ DALEJ

Rozważania na niedzielę: Jak się uczyć miłości?

2024-05-02 20:31

[ TEMATY ]

rozważania

ks. Marek Studenski

Mat.prasowy

To jest wręcz szalone że współczucie i empatia mogą zmienić świat szybciej niż konflikty i przemoc. Każdego dnia doświadczamy sytuacji, które testują naszą wrażliwość - naszą miłość do siebie samego do bliźnich i oczywiście do Boga.

Czy możemy się tak przygotować by te testy zdać pomyślnie, by one nas nie rozbiły?

CZYTAJ DALEJ

11 lat temu zmarła Maria Okońska – współpracowniczka Prymasa Tysiąclecia

2024-05-06 11:14

[ TEMATY ]

Maria Okońska

rocznica śmierci

Kadr z filmu „Spełniona w Maryi”

Maria Okońska z mamą

Maria Okońska z mamą

11 lat temu, 6 maja 2013 r., zmarła Maria Okońska, jedna z najbliższych współpracowniczek prymasa Stefana Wyszyńskiego, założycielka Instytutu Świeckiego Pomocnic Maryi Jasnogórskiej Matki Kościoła. „Mamy jedno życie, którego nie wolno zmarnować” – głosiła jej najważniejsza dewiza.

Urodziła się 16 grudnia 1920 r. w Warszawie. Nie mogła poznać swojego ojca, który zginął dwa miesiące przed jej urodzeniem w ostatnich dniach wojny z bolszewikami. Jego ciała ani miejsca pochówku nigdy nie odnaleziono. Wraz z siostrą bliźniaczką Wandą (zmarłą w wieku 3 lat) i bratem Włodzimierzem była wychowywana przez matkę Marię z Korszonowskich. Jej rodzice poznali się w 1916 r., w czasie przygotowań do pierwszych „legalnych” od 1831 r. obchodów uchwalenia Konstytucji 3 maja. Po latach wspominała, że te rodzinne tradycje patriotyczne zadecydowały o jej postawie w kolejnych dekadach służby Kościołowi.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję