Reklama

Dokument Rady Duszpasterskiej oraz Rady Społecznej Archidiecezji Przemyskiej o korzystaniu z mediów

Środki masowego przekazu stały się pierwszym areopagiem współczesnego świata, głównym narzędziem informacji i formacji. Towarzyszą nam wszędzie. Określają w znacznym stopniu naszą wiedzę o życiu i sposób myślenia o nim. Dlatego mogą być źródłem wielkiego dobra albo też wielkiego zła, mogą budować lub niszczyć, rozwijać kulturę życia lub cywilizację śmierci. Wszystko zależy od tego, w jaki sposób posługują się mediami nadawcy i ich dysponenci oraz odbiorcy, czyli my wszyscy. Jednym i drugim potrzebne jest odpowiednie przygotowanie.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Korzyści i zagrożenia

Reklama

Dzięki mediom świat stał się bliższy przeciętnemu człowiekowi. To one łamią barierę czasu i przestrzeni. Przynoszą rozległą wiedzę o sprawach zastrzeżonych wcześniej dla specjalistów. Ułatwiają lub umożliwiają komunikację. Uwrażliwiają społecznie. Formują do swobodnego i twórczego poruszania się w szeroko rozumianej sferze kultury. Zapewniają szeroki wachlarz różnorodnej rozrywki. Jednym słowem, informują i wychowują, mając nieoceniony wpływ na życie konkretnych osób i całych społeczeństw.
Oprócz oczywistych korzyści, jakie przynoszą z sobą media, mogą być jednak źródłem wielu zagrożeń. Do najczęstszych należą: ze strony nadawców nieetyczne, niemoralne i coraz częściej deprawujące posługiwanie się mediami do osiągania określonych celów finansowych, socjologicznych i politycznych, zaś ze strony odbiorców nieznajomość języka medialnego, brak krytycyzmu oraz konsumpcyjne traktowanie oferty medialnej.
Przyczynia się do tego komercjalizacja mediów. Dzienniki, rozgłośnie, stacje telewizyjne oraz witryny internetowe stały się towarem, płaszczyzną inwestycji i dziedziną ostrej konkurencji. Sukces przedsięwzięcia medialnego nie jest wówczas mierzony przez kryterium służby człowiekowi, lecz przez kryterium zysku. Ten zaś jest zależny od liczby odbiorców. Toteż aby ich przyciągnąć, nadawcy i właściciele mediów posługują się manipulacją i odwoływaniem się do najniższych instynktów. Powstają programy coraz bardziej demoralizujące i odczłowieczające, aż do promujących wprost panseksualizm i eskalujących przemoc.
Media nie zawsze obiektywnie ukazują istniejącą rzeczywistość, często kreując ją według własnych potrzeb. Przekazując fakty, dokonują ich nadinterpretacji, mieszając niejednokrotnie ze sobą treści o różnym poziomie, znaczeniu i wartości, tworząc z nich lekkostrawną „papkę”, co utrudnia ocenę ważności problemów, wprowadza chaos informacyjny i pojęciowy. Stąd niezwykle ważna jest znajomość języka mediów, a dzięki niej umiejętność docierania do faktów oraz intencji nadawców.
Poważne niebezpieczeństwa stwarza bierne, tzn. konsumpcyjne i bezmyślne korzystanie z mediów. Zjawisko to dotyczy przede wszystkim mediów wizualnych, a więc telewizji i Internetu, a objawia się naiwnością i łatwowiernością wobec medialnej wersji rzeczywistości, egoistycznym szukaniem doznań i spędzaniu nadmiernej ilości czasu przed ekranem telewizora czy monitorem komputera. To zaś z kolei prowadzi do wirtualnego zniewolenia i stopniowego odchodzenia od prawdziwego życia. Statystyki są więcej niż alarmujące: dorosły, statystyczny Polak spędza dziennie przed samym tylko telewizorem 4, 5 godziny, zaś dzieci tyle godzin, ile przebywają w szkole.

Wyzwania

Przedstawione powyżej najważniejsze fakty dotyczące manipulacji nadawców, nieznajomości języka mediów oraz nieumiejętnego z nich korzystania, wskazują na pilną potrzebę formacji odbiorców. Powinna ona zmierzać do odpowiedniego, tj. krytycznego rozeznania oferty medialnej, co ma doprowadzić do odpowiedzialnego i twórczego korzystania ze środków masowego przekazu. To zaś oznacza znajomość zasad ich działania, odporność na manipulację oraz umiejętność wyboru propozycji dobrych oraz rezygnacji z propozycji złych. Takiej formacji potrzebują wszyscy, w wyjątkowy sposób dzieci i młodzież. Powinni ją prowadzić przede wszystkim rodzice i szkoła, wychowawcy i duszpasterze. Udziału w takiej formacji oczekuje się także od katolickich środków przekazu wszystkich rodzajów i szczebli. Formacja taka ma z czasem doprowadzić do samoformacji odbiorców.

Drogi formacji

Jak zatem formować się do właściwego korzystania z mediów i przeciwdziałać zagrożeniom z nich płynącym?
Przede wszystkim należy zrozumieć powagę zagadnienia i głęboko przejąć się siłą oddziaływania mediów. Niefrasobliwość w podejściu do przestrzeni medialnej może i coraz częściej ma opłakane skutki wychowawcze i społeczne. Odpowiedzialność za taki stan rzeczy spada na nas wszystkich, toteż wszyscy jesteśmy wezwani do radykalnego działania w tej materii.
Chrześcijanie kierują się w życiu wiarą opartą o natchnienia Ducha Świętego, naukę Ewangelii i wskazania Kościoła. Gdybyśmy faktycznie dawali posłuch temu, czemu powinniśmy, wiele z przedstawionych powyżej zagrożeń płynących w związku z mediami nie miałoby do nas dostępu. Stąd, w kontekście tegorocznego hasła i programu duszpasterskiego „Bądźmy uczniami Chrystusa”, pierwszorzędnym zadaniem dla nas wszystkich jest pogłębienie życia wiary i wiedzy religijnej. Jej brak stwarza pustkę, którą łatwo wypełniają specjalnie w tym celu spreparowane produkty medialne.
Wyjątkową rolę mają do spełnienia rodzice. Świadomi zagrożeń i uformowani w duchu chrześcijańskim nie pozwolą, by ich dzieci korzystały z mediów w sposób niekontrolowany. Zakłada to pełną wiedzę o kontaktach dziecka ze środkami masowego przekazu: ile czasu z nimi spędza, czym się karmi, jaki mają na niego wpływ. Wiąże się to równocześnie z wymogiem uważnego wdrażania dziecka w odpowiedzialne korzystanie z mediów. Niedopuszczalna i tragiczna w skutkach jest sytuacja, w której telewizor czy komputer zastępują dziecku rodziców, którym brakuje czasu, wiedzy lub chęci, by dostarczyć swoim latoroślom właściwego pokarmu kulturalnego.
Z rodziną ściśle musi współpracować szkoła. Niech znajdą się w programie zajęć godziny wychowawcze poświęcone zasadom funkcjonowania mediów i korzystania z nich. Jeszcze ważniejsza jest właściwa katecheza, w której młody człowiek zostanie jasno pouczony o moralnym wymiarze poruszania się w przestrzeni medialnej.
Dużą rolę do spełnienia mają katolickie wspólnoty formacyjne: Akcja Katolicka, ruchy młodzieżowe (Ruch Światło-Życie, KSM, RAM) oraz wszelkie stowarzyszenia i grupy. Zrzeszają one osoby pragnące w bardziej świadomy kroczyć w swojej codzienności za Chrystusem i chętniej podejmujące trud formacji. Niech w ich programach również pojawią się punkty dotyczące właściwego korzystania ze środków społecznego przekazu i wykorzystywania ich do ewangelizacji.
W tym właśnie celu istnieją media katolickie, z których mamy korzystać i je współtworzyć. To dzięki nim poznajemy właściwą perspektywę wielu wydarzeń, to w nich znajdujemy treści budujące, pożyteczne dla wiary i rozwoju człowieczeństwa. Często wiąże się to z konkretnym, moralnym wyborem: obejrzeć program katolicki czy film, włączyć radio katolickie czy rozgłośnię komercyjną, wziąć do ręki tygodnik katolicki czy kolorowy magazyn, zajrzeć na witrynę katolicką czy karmić się chaotycznym, pseudoinformacyjnym i nierzadko bezwstydnym „miszmaszem” wielu portali i serwisów internetowych. Media katolickie pomagają odkłamywać rzeczywistość, oczyszczają nasze umysły i sumienia. Oprócz mediów ogólnopolskich, na dużym obszarze naszej archidiecezji można słuchać katolickiego Radia Fara, nadawanego z Przemyśla, Jarosławia i Krosna. Istnieje przemyska edycja „Niedzieli” i diecezjalna strona internetowa. Nie brakuje katolickich periodyków oraz portali internetowych o zasięgu lokalnym i parafialnym. Zachęcamy usilnie, by po te media sięgać, wykorzystywać je i pomagać w ich powstawaniu.
Środki społecznego przekazu są potężnym narzędziem formacji. Byłoby błędem i zaniedbaniem nie wykorzystywać ich w promowaniu Dobrej Nowiny, dobra, prawdy, piękna, kultury. „Być uczniem Chrystusa” to być mądrym i roztropnym użytkownikiem środków społecznego przekazu, które - pamiętajmy o tym - w niewłaściwych rękach stają się niebezpiecznym instrumentem deprawacji. Można za pomocą mediów zbliżyć się do Boga, można też przez nie bardzo się od Niego oddalić.
Niech Maryja, Matka dobrej rady, św. Franciszek Salezy, patron pisarzy i dziennikarzy katolickich oraz św. Izydor z Sewilli, patron Internetu prowadzą nas bezpiecznie po medialnych ścieżkach.

Członkowie Rady Społecznej oraz Rady Duszpasterskiej Archidiecezji Przemyskiej

Przemyśl, 16 lutego 2008 r.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2008-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Święcenie pokarmów

Kościół ustanowił sakramentalia, czyli „święte znaki, które z pewnym podobieństwem do sakramentów oznaczają skutki, przede wszystkim duchowe. Sakramentalia nie udzielają łaski Ducha Świętego na sposób sakramentalny, lecz przez modlitwę Kościoła uzdalniają do przyjęcia łaski i dysponują do współpracy z nią. Wśród sakramentaliów znajdują się najpierw błogosławieństwa (osób, posiłków, przedmiotów, miejsc). Każde błogosławieństwo jest uwielbieniem Boga i modlitwą o Jego dary” (KKK 1667-1671). Modlitwa i błogosławienie pokarmów znane jest już w Starym Testamencie, czyni to także Jezus: „On tymczasem wziął pięć chlebów i dwie ryby, podniósł wzrok ku niebu, pobłogosławił je, połamał i dawał uczniom, aby rozdawali ludziom” (Łk 9, 16).
CZYTAJ DALEJ

Watykan/ Wiceprezydent USA na liturgii Męki Pańskiej w bazylice Św. Piotra

2025-04-18 17:29

[ TEMATY ]

Watykan

Wielki Piątek

Wiceprezydent USA

PAP/ETTORE FERRARI

Wiceprezydent USA JD Vance i jego żona Usha Vance wraz z dziećmi uczestniczą w wielkopiątkowej mszy Męki Pańskiej w Bazylice Świętego Piotra w Watykanie

Wiceprezydent USA JD Vance i jego żona Usha Vance wraz z dziećmi uczestniczą w wielkopiątkowej mszy Męki Pańskiej w Bazylice Świętego Piotra w Watykanie

Wiceprezydent USA J.D. Vance, składający wizytę w Rzymie, przybył w Wielki Piątek z rodziną do bazyliki Świętego Piotra na liturgię Męki Pańskiej. Po raz pierwszy tak wysoki rangą przedstawiciel władz Stanów Zjednoczonych uczestniczy w Watykanie w tym nabożeństwie.

Liturgii przewodniczy jako delegat papieża Franciszka prefekt Dykasterii ds. Kościołów Wschodnich kardynał Claudio Gugerotti.
CZYTAJ DALEJ

Izrael/ Jad Waszem: powstanie w getcie warszawskim stało się przykładem, inspiracją i symbolem

2025-04-19 07:50

[ TEMATY ]

Getto Warszawskie

commons.wikimedia.org

Żydzi wyciągnięci z bunkra

Żydzi wyciągnięci z bunkra

Powstańcy getta warszawskiego nie mieli złudzeń, widzieli, co ich czeka, ale jednak zdecydowali się na walkę, która stała się przykładem, inspiracją i symbolem - napisał jerozolimski Instytut Jad Waszem. W sobotę obchodzona jest 82. rocznica wybuchu powstania w getcie warszawskim.

"Kiedy Niemcy wkroczyli do getta, zostali zaatakowani przez bojowników. Powstańcy, mimo minimalnych zapasów, przez blisko miesiąc stawiali opór jednej z najpotężniejszych wówczas armii świata, która miała przytłaczającą przewagę liczebną i sprzętową" - przypomniała w mediach społecznościowych izraelska instytucja.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję