Reklama

Świętowanie nie komercja!

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Drugi tydzień Adwentu… Za chwilę zacznie się prawdziwe szaleństwo zakupowe. Stąd dobry to czas na zadanie pytania o umiejętność świętowania po chrześcijańsku. W naszych polskich wspólnotach parafialnych właśnie trwają, lub za chwilę się rozpoczną, rekolekcje, których celem jest przygotowanie duchowe do nadchodzących świąt Bożego Narodzenia. Księża mawiają, że o skuteczności rekolekcyjnych nauk świadczy ilość spowiedzi, jakie odbywają się na ich zakończenie. Na ile udało się poruszyć sumienia ludzi? Ilu zdecydowało się uklęknąć przy kratkach konfesjonału, czyli ile osób postanowiło w jakiś sposób odmienić swoje życie, jaka jest frekwencja potem na Mszach św. Rekolekcje i spowiedź to fundament do budowania świąt po chrześcijańsku. Punkt wyjściowy. Bo dla ludzi wierzących obie te kwestie nie podlegają negocjacji. Dwa razy w roku, przynajmniej, chodzimy na rekolekcje. Spowiedź przynajmniej raz w roku, i to w okresie wielkanocnym, to obowiązek katolika. Zazwyczaj sakrament pokuty odbywamy znacznie częściej. Jednak by nauczyć się sztuki świętowania po chrześcijańsku trzeba czegoś więcej. I chyba wszyscy czujemy potrzebę owego „czegoś więcej”. A jest nim obudzenie w nas, ludziach dorosłych, dziecięcej ufności i radości z faktu, że oto Bóg porzucił dla na Niebo. Że przyszła do nas Miłość w najczystszej formie i oto poznaliśmy Ją, zaprosiliśmy do naszego życia. Bo taka Miłość ma moc przemiany naszego serca, czynienia z nas ludzi lepszych, mądrzejszych, piękniejszych. Nam jest z tym lepiej żyć i lepiej odbiera nas otoczenie. Może to oczywistości, ale jakże często o sprawach oczywistych i jasnych jak słońce zapominamy, odsuwamy na drugi plan.
Świętować też trzeba umieć, mawiają mądrzy ludzie. Jest takie piękne benedyktyńskie określenie, że święta to czas jaki Bóg nam ofiaruje. Gdy jesteśmy „wolni dla Boga”. Bo odrzucamy cały blichtr, hałas i zamieszanie tego świata i skupiamy się na tym, co Jego.
Świętować, czyli celebrować, czyli radować się w gronie ukochanych, w gronie współbraci w wierze, w gronie rodaków. Zacznijmy się więc przygotowywać, ale nie tylko pełną lodówką, barkiem i schowkiem, gdzie zamkniemy piramidy prezentów, ale także czystym sumieniem, sercem pełnym dobrych uczuć i przekonaniem, że święta mogą być okazja do korzystnej zmiany naszego życia.
Na stronach archidiecezji chicagowskiej znajdą nasi czytelnicy terminy rekolekcji w różnych polonijnych parafiach.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2007-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Hiszpania/ Premier zaproponował, by prawo do aborcji wpisać do konstytucji

2025-10-03 21:44

[ TEMATY ]

aborcja

Adobe Stock

Premier Hiszpanii Pedro Sanchez zaproponował w piątek, by prawo do aborcji wpisać do konstytucji. Według socjalistycznego rządu miałoby to stanowić zabezpieczenie przed postepowaniem ewentualnych rządów z udziałem radykalnej prawicy.

Sanchez ogłosił na portalu X, że socjalistyczny rząd, którym kieruje, zamierza przedłożyć parlamentowi wniosek o wpisanie do konstytucji prawa do dobrowolnego przerwania ciąży.
CZYTAJ DALEJ

Abp Andrzej Przybylski kanonicznie objął rządy w archidiecezji katowickiej

2025-10-04 10:02

[ TEMATY ]

abp Andrzej Przybylski

Ks. R. Bogacki

Abp Andrzej Przybylski kanonicznie objął rządy w archidiecezji katowickiej. Formalne objęcie urzędu odbyło się w sobotę 4 października w kaplicy Kurii Metropolitalnej w Katowicach.

O godz. 9.00 w kaplicy Kurii Metropolitalnej w Katowicach rozpoczęła się uroczystość objęcia urzędu przez nowego arcybiskupa metropolitę katowickiego Andrzeja Przybylskiego. Zgodnie z kan. 382 §2 Kodeksu Prawa Kanonicznego promowany na urząd biskupa diecezjalnego, jeżeli posiada już sakrę biskupią, powinien kanonicznie objąć swoją diecezję w ciągu dwóch miesięcy od otrzymania pisma apostolskiego.
CZYTAJ DALEJ

Ile można spóźnić się do kościoła?

2025-10-04 21:04

[ TEMATY ]

Eucharystia

Msza św.

abp Andrzej Przybylski

Karol Porwich/Niedziela

Zwierzał mi się ktoś, że ma kłopoty z punktualnością. W zasadzie wszędzie się spóźnia, w tym również na niedzielne Msze św. Ta osoba, świadoma swojej wady, zapytała mnie, ile można się spóźnić do kościoła, żeby Msza św. niedzielna mogła być zaliczona jako spełniony obowiązek chrześcijański - pisze abp Andrzej Przybylski.

Zwierzał mi się ktoś, że ma kłopoty z punktualnością. W zasadzie wszędzie się spóźnia, w tym również na niedzielne Msze św. Ta osoba, świadoma swojej wady, zapytała mnie, ile można się spóźnić do kościoła, żeby Msza św. niedzielna mogła być zaliczona jako speł niony obowiązek chrześcijański. Dodała zaraz, że po noć wystarczy, jeśli się zdąży na czytanie Ewangelii, a właściwie to nawet tylko na moment Przeistocze nia chleba w Ciało Chrystusa i wina w Krew Pańską. Musiałem jej dopowiedzieć konkretnie i prosto: nie wystarczy!
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję