Reklama

Pod opieką Najświętszej Maryi Panny

Niedziela rzeszowska 37/2006

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Katarzyna Kawa: - Jakie były początki parafii w Rzeszowie Staroniwie?

Ks. Stanisław Jamiński: - Potrzebę założenia w tej części miasta odrębnej parafii zauważył bp Ignacy Tokarczuk. Wierni z tego terenu należeli najpierw do rzeszowskiej fary, od 1949 r. zostali przyłączeni do parafii Chrystusa Króla. Jednak ta odległość była dla nich wielkim utrudnieniem, dlatego też 1 lipca 1975 r., decyzją Księdza Biskupa, została erygowana samodzielna placówka duszpasterska w Staroniwie i pierwszym proboszczem został ks. Mieczysław Szela.

- Skoro parafia liczy już ponad 30 lat, dlaczego dopiero teraz konsekracja kościoła?

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

- Początkowo do celów kultu służyła mała kapliczka przy ul. Staroniwskiej. Potrzeby duszpasterskie jednak wzrastały. Znalazły się wówczas parafianki - Anna i Stefania Paja, które ofiarowały swój budujący się dom z przeznaczeniem na kościół. Po długich szykanach ze strony ówczesnych władz, w 1981 r. bp Tadeusz Błaszkiewicz dokonał poświęcenia tego budynku, zaś parafianie szybko uwinęli się z pracami wykończeniowymi. W tym samym roku proboszczem w Staroniwie został ks. Marian Przewrocki. Kierowany myślą o odległości, jaka dzieli mieszkańców Staroniwy Dolnej, oraz chęcią przywrócenia miejsca kultu tam, gdzie został on zapoczątkowany, rozpoczął budowę plebanii i obecnego kościoła parafialnego na placu ofiarowanym przez rodzinę Trawków, naprzeciwko kapliczki przy ul. Staroniwskiej. Prace rozpoczęto w 1984 r., ale z różnych przyczyn trudno było je zakończyć. Dopiero następny proboszcz - ks. Franciszek Dziedzic doprowadził do wybudowania górnej części kościoła.

- Ksiądz został tu proboszczem w 1998 r. Co od tego czasu udało się zrobić?

- Kiedy zostałem tu skierowany, zastałem kościół w surowym stanie. Z pomocą parafian wykonaliśmy elewację, wyłożona została kostka brukowa, odnowione i poświęcone zostały dawne dróżki różańcowe, przebudowane jako stacje Drogi Krzyżowej. Wnętrze świątyni również jest już zagospodarowane. Obrazy Narodzenia Najświętszej Maryi Panny i Matki Bożej Częstochowskiej namalowała nasza parafianka Maria Monikowska-Tabisz, ikonę Jezusa Miłosiernego Barbara Smoczyńska. Jej śp. mąż Andrzej Smoczyński odpowiedzialny był za wystrój wnętrza kościoła. Tę pracę kontynuował Jerzy Tarnawski, który wykonał stacje Drogi Krzyżowej, projekt ołtarza, ambony i chrzcielnicy - sam ołtarz został wykonany z piaskowca - pinczaka w zakładzie kamieniarskim p. Czarnoty w Rzeszowie. W naszym kościele jest także obraz św. Józefa Sebastiana Pelczara, patrona naszej diecezji z relikwiami. Ponadto zakupiliśmy organy, a także podłączyliśmy ogrzewanie. Obecnie świątynia jest przygotowana do konsekracji.

- Zatem od strony materialnej kościół jest już gotowy, a jak z żywym Kościołem - czy przy tym ogromie pracy znajduje Ksiądz czas na aktywne duszpasterzowanie?

Reklama

- Jak najbardziej. Parafia jest niewielka, ale mamy 10 Róż Żywego Różańca, ponad 40 ministrantów i lektorów, pięknie działająca schola dziewczęca, jest grupa Caritas (dorosłych i dzieci), Akcja Katolicka, Rada Parafialna. Prężnie funkcjonuje Stowarzyszenie Przyjaciół WSD - ok. 80 osób oraz Stowarzyszenie Przyjaciół Katolickiego Radia Via - ponad 120 członków. Parafianie aktywnie wspomagają misje, przez modlitwę, ale także materialnie. Wynika to zapewne z faktu, że dwóch tutejszych kapłanów rodaków pracuje w krajach misyjnych - ks. dr Paweł Pietrasiak, który jest wykładowcą WSD w Czadzie, oraz ks. Alfred Piechota OMS - pracuje na Białorusi. Tradycją tutejszej parafii są także nabożeństwa fatimskie, prowadzone przy kościele w Staroniwie Górnej. Początkowo przyjeżdżały na nie rzesze wiernych z Rzeszowa i okolic. Obecnie ta forma kultu stała się bardziej popularna w innych parafiach, w związku z czym nie ma już tak wielu osób, ale cześć Pani Fatimskiej oddawana jest nieustannie.

- Tak wyczekiwana konsekracja kościoła będzie wielkim świętem dla całej parafii…

- Już od dawna przygotowujemy się duchowo do tego wydarzenia. W każdy pierwszy piątek jest godzinna adoracja Najświętszego Sakramentu, a po niej Droga Krzyżowa przy kapliczkach poświęconych w 2004 r. (to oprócz miesięcy zimowych). Ponadto główne uroczystości poprzedzone zostaną triduum, które poprowadzi ks. Wiesław Matyskiewicz. W sobotę 9 września o godz. 11.00 bp Kazimierz Górny dokona aktu konsekracji kościoła. W trakcie uroczystości w głównym ołtarzu, na celowo zostawionym miejscu zostaną umieszczone relikwie męczennika bł. ks. Władysława Findysza. Wśród koncelebransów nie zabraknie także ks. inf. Józefa Sondeja, który ponad 30 lat temu jako proboszcz u Chrystusa Króla wspierał nowo powstałą parafię w Staroniwie.

- Dziękuję za rozmowę, życzę owocnego duszpasterzowania w pięknie rozwijającej się parafii.

2006-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Co oznacza ostatnia decyzja w sprawie Medjugorie?

2024-09-21 09:36

[ TEMATY ]

Medjugorie

Monika Książek

Nota Dykasterii Nauki Wiary nie oznacza uznania objawień w Medjugorie za nadprzyrodzone, lecz wskazuje na dobre owoce duchowe, których doświadczają w tym miejscu pielgrzymi - powiedział PAP rektor Polskiego Domu Pielgrzyma Królowej Apostołów Pokoju w Medjugorie ks. Łukasz Górzyński.

Objawienia Matki Bożej w Medjugorie miały rozpocząć się 24 czerwca 1981 r. Maryja miała objawić się szóstce dzieci - Vicce Ivanković, Mirjanie Dragićević, Ivance Ivanković, Ivanowi Dragićević, Mariji Pavlović i Jakovowi Čolo - na wzgórzu Podbrdo we wsi Bijakovici.
CZYTAJ DALEJ

Rozważania na niedzielę ks. Mariusza Rosika: Zmiana perspektywy

2024-09-21 15:20

[ TEMATY ]

rozważania

Ks. Mariusz Rosik

Karol Porwich/Niedziela

Niektórzy antropologowie argumentują, że pierwszym dowodem istnienia człowieka na ziemi jest fakt grzebania umarłych. Śmierć jest nieprzeniknioną tajemnicą. Śmierć przeraża. Intuicyjnie wyczuwamy, że należy do innego porządku. W czasach prehistorii człowiek krępował zmarłych rzemieniami, by przypadkiem nie powstali i nie uczynili mu zła. Układał wokół zmarłych koźle rogi, by przestraszywszy się ich, w dalszym ciągu pozostawali zastygli i nieruchomi. Zostawiał zmarłym jedzenie, by ich przebłagać. Kładł na oczy monety, by mogli opłacić podróż do wieczności i nie wracać w przeraźliwych wizjach. Umieszczał przy grobach lampy, by oświetlić krainę ciemności.

W takiej perspektywie nie należy się dziwić strachowi, który pojawiał się w sercach apostołów, gdy słyszeli Jezusową zapowiedź męki i śmierci: „Oni jednak nie rozumieli tych słów, a bali się Go pytać” (Mk 9,32). Amerykański historyk Warren H. Carroll twierdzi, że „boimy się zmarłych, albowiem w głębi naszego jestestwa czujemy, że oni martwi być nie powinni i być może martwi nie pozostaną; gdyż przypominają nam o tym, o czym wolelibyśmy zapomnieć. O tym mianowicie, że pewnego dnia będziemy jak oni, że nie potrafimy zrozumieć, dlaczego tak właśnie ma się stać, że nie wiemy, jak to się stanie” (Historia chrześcijaństwa, Wrocław 2009).
CZYTAJ DALEJ

Zmarła Barbara Horawianka, aktorka teatralna i filmowa

2024-09-21 17:06

[ TEMATY ]

śmierć

PAP/Andrzej Rybczyński

W wieku 94 lat zmarła aktorka teatralna i filmowa Barbara Horawianka. Znana m.in. z filmów: "Pociąg", "Samotność we dwoje", "Kochankowie z Marony". Aktorka zostanie zapamiętana także z ról teatralnych, była m.in. Tytanią w "Śnie nocy letniej", Molly w "Operze za trzy grosze" oraz Podstoliną w "Zemście".

Informację o śmierci artystki potwierdziła jej bratanica Maja Horawianka. "Tak, jest to prawda niestety. Ciocia zmarła wczoraj w Szpitalu Praskim w Warszawie" - przekazała w sobotę PAP.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję