Reklama

Niedziela Częstochowska

Rolnicy z Ożarowa dziękowali za plony

[ TEMATY ]

dożynki

Zofia Białas

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Koniec żniw, dożynki, święto rolników. Zwyczajowo łączono je ze świętem Matki Bożej Zielnej, ale odbywały się też na początku września, już po sprzątnięciu wszystkich zbóż.

Niedziela 2 września to dzień parafialnych dożynek w Ożarowie. W ich organizację włączyli się ks. proboszcz Sylwester Rasztar, Koło Gospodyń Wiejskich, Ochotnicza Straż Pożarna, Zespół Śpiewaczo-Obrzędowy, Orkiestra. Uroczystości dożynkowe rozpoczęły się tradycyjnie pod Domem Ludowo-Strażackim, gdzie uformował się orszak dożynkowy, do którego dołączył ks. proboszcz i ministranci niosący krzyż. Korowód przeszedł do kościoła p.w. Marii Magdaleny, gdzie na schodach, w otwartych drzwiach świątyni, przywitał go ks. proboszcz. Starosta i starościna dożynek, Ilona i Marek Pietrasowie, wnieśli do kościoła chleb i owoce, mężczyźni piękny wieniec dożynkowy – dzieło rąk pań z Koła Gospodyń Wiejskich, wieniec nawiązujący symboliką do 100. rocznicy odzyskania przez Polskę niepodległości oraz do chleba i wina. Przywitaniu korowodu towarzyszył śpiew tradycyjnej pieśni „Plon niesiemy plon w gospodarza dom”. Korowodowi towarzyszyły poczty sztandarowe OSP Ożarów, Zespołu Szkoły Przedszkola w Ożarowie, Koła Gospodyń Wiejskich w Ożarowie. Chleb i owoce przekazane ks. proboszczowi znalazły miejsce na ołtarzu.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Rozpoczęła się Msza św. dziękczynna w intencji rolników. W homilii nawiązującej do przeczytanego fragmentu Ewangelii o 12 trędowatych, uleczonych przez Jezusa, ks. Sylwester mówił o wdzięczności (wdzięczność za uzdrowienie okazał tylko Samarytanin) i szacunku do pracy rolników. Przywołując słowa Cypriana Kamila Norwida „ Do kraju tego, gdzie kruszynę chleba podnoszą z ziemi przez uszanowanie dla darów nieba, tęskno mi Panie…”, mówił o szacunku do chleba, który rodzi się z ciężkiej pracy rolnika, rolnika zmagającego się z kaprysami natury - wichurą, suszą, ulewami, gradobiciem. Chleb to rzecz święta, dodał. Dziękujmy Bogu zawsze, dziękujmy mimo wszystko, nawet za tegoroczną suszę. Pięknym obrazem wdzięczności były słowa o trzech stołach: stole rodzinnym, na którym kładziemy chleb, stole słowa Bożego i stole eucharystycznym – stole przeistoczenia chleba i wina w Ciało i Krew Chrystusa. Eucharystia to dziękczynienie. Dziękujmy, więc Bogu za tegoroczne plony i prośmy o błogosławieństwo na czas nadchodzącej pory siewu. Dzielmy się chlebem z potrzebującymi, uczmy się szacunku do chleba, pamiętajmy o wdzięczności.

Po Mszy św. wszyscy przeszli pod Dom Ludowo - Strażacki gdzie nastąpiło rozwiązanie korowodu i odprowadzenie sztandarów. Rozpoczęła się kolejna część uroczystości. W tej części członkinie KGW przypomniały liczącą 85 lat historię koła, śpiewem zabawił gości Zespół Śpiewaczo – Obrzędowy . Nie zabrakło też specjałów w postaci żurku i bigosu, którymi członkinie KGW częstowały przybyłych na dożynki gości. Można było także kupić upieczone przez członkinie KGW ciasto. Nie zapomniano także o atrakcjach dla dzieci.

2018-09-03 11:12

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Dziękczynienie za plony

Niedziela zamojsko-lubaczowska 39/2022, str. IV

[ TEMATY ]

dożynki

Adam Łazar

Chleb od starostów dożynkowych w Załużu

Chleb od starostów dożynkowych w Załużu

Żniwa zakończone. Zebrano plony. Nadszedł czas podziękowania Panu Bogu za dary ziemi. Są nim dożynki.

Ostatnie w tym roku dożynki w powiecie lubaczowskim odbyły się w niedzielę 4 września w Załużu (gmina Lubaczów), Niemstowie (gm. Cieszanów), Wólce Horynieckiej (gm. Horyniec Zdrój). Gminno-Dekanalne Święto Plonów w gminie Lubaczów – dekanalne, bo na terenie gminy znajduje się 5 parafii dekanatu Lubaczów – rozpoczęło się Mszą św. w parafialnym kościele Matki Bożej Opieki w Załużu. Eucharystii przewodniczył dziekan lubaczowski ks. kan. Andrzej Stopyra. Homilię wygłosił rodak z Załuża, franciszkanin z klasztoru św. Marii Magdaleny w Przemyślu, ojciec Jan Szpyt. W koncelebrze byli też dwaj proboszczowie: ks. Tadeusz Maciejko z Załuża i ks. Dominik Samulak z Łukawca. Po nabożeństwie i poświęceniu wieńców barwny korowód dożynkowy, składający się z orszaku konnego, dwóch dorożek, pięknie ustrojonych traktorów z wozami i przyczepami, na których jechały misternie wykonane wieńce dożynkowe wraz z wykonawcami, ruszył w kierunku stadionu sportowego na dalsze świętowanie. Były okolicznościowe przemówienia, a po nich dwa obrzędy: zakończenia żniw w wykonaniu zespołu Niespodzianka, podczas którego żniwiarze wręczyli na ręce gospodarza gminy, Wiesława Kapla oraz jego małżonki snopek żniwny ze zbóż z pięknym obrzędem obtańczenia wieńca w wykonaniu Zespołu Pieśni i Tańca Kresy oraz drugi obrzęd: dzielenia się chlebem. Przynieśli go gminni starostowie dożynek Beata Bobecka z Baszni Dolnej i Kamil Bosek z Bałaji oraz starostowie sołectwa Załuże: Dorota Antosz i Paweł Pukas i przekazali gospodarzowi gminy Lubaczów, Wiesławowi Kaplowi. Chlebem upieczonym z tegorocznej mąki częstowali uczestników dożynek.
CZYTAJ DALEJ

Mało znane fakty z życia św. o. Maksymiliana Marii Kolbego

[ TEMATY ]

św. Maksymilian Kolbe

Archiwum Ojców Franciszkanów w Niepokalanowie

o. Maksymilian Kolbe

o. Maksymilian Kolbe

O. Maksymilian Maria Kolbe - założyciel Rycerstwa Niepokalanej, miesięcznika „Rycerza Niepokalanej”, Radia Niepokalanów oraz klasztoru w Niepokalanowie, a jednocześnie pasjonat kosmosu oraz militariów, znawcy mediów, misjonarza i męczennika. Franciszkanin dobrowolnie przyjął śmierć głodową w obozie Auschwitz-Birkenau ratując współwięźnia - Franciszka Gajowniczka.

Rajmund Kolbe urodził się 8 stycznia 1894 roku w Zduńskiej Woli. Wstąpił do zakonu franciszkanów we Lwowie, gdzie otrzymał imię Maksymilian. Studia w Rzymie zakończył obroną dwóch doktoratów (z filozofii i teologii), tam również założył stowarzyszenie „Rycerstwo Niepokalanej”. Po powrocie do Polski powołał do życia klasztor Niepokalanów (zwany „Grodem Maryi”) we wsi Paprotnia (gmina Teresin, woj. mazowieckie) oraz zaczął wydawać pismo „Rycerz Niepokalanej”.
CZYTAJ DALEJ

Klinika Gemelli: poważny stan papieża, choć bez przesadnych alarmów

2025-02-25 21:00

[ TEMATY ]

choroba

papież Franciszek

klinika Gemelli

PAP/EPA/MAURIZIO BRAMBATTI

Źródła watykańskie potwierdzają poważny stan papieża Franciszka, chociaż w przekazywanych informacjach nie ma radykalnego zaniepokojenia.

Jak ze źródeł watykańskich dowiaduje się KAI zawarte w komunikacie Biura Prasowego informacje o pracy papieża wskazują na to, że jest to praca „lekka” a osoby z jego najbliższego otoczenia dbają o to, żeby spotkania ze współpracownikami nie trwały zbyt długo.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję