Przyjmowanie Komunii świętej jest „najbardziej radykalnym wezwaniem do świętości”, z jakim może się spotkać człowiek, wyjaśnił hierarcha. Wskazał, że katolicy muszą zdawać sobie sprawę, iż realna obecność Chrystusa w Eucharystii, dar Jego Ciała i Krwi jest środkiem do świętości, do której każdy z nas jest wezwany. Podkreślił, że Komunia święta przywraca wierzącym siłę, zrywa nieuporządkowane przywiązania, odgradza ich od grzechu i pomaga zakorzenić całe życie w Chrystusie.
Przestrzegł jednocześnie przed patrzeniem na Najświętszy Sakrament w duchu „świeckiej inkluzywności”, która umniejsza jego prawdziwe znaczenie do niewiele więcej niż „przejawu gościnności”.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
- Rozumiemy więc, dlaczego nigdy nie możemy przystępować do Komunii świętej w sposób powierzchowny, a tym bardziej jeśli nie wyspowiadaliśmy się i nie odpokutowaliśmy za jakikolwiek grzech śmiertelny lub styl życia stojący w sprzeczności z naszym chrześcijańskim powołaniem - napisał bp Davies.
Przypomniał słowa św. Pawła Apostoła, który przestrzegał pierwszych chrześcijan, że „kto spożywa chleb lub pije kielich Pański niegodnie, winny będzie Ciała i Krwi Pańskiej”.
Hierarcha zachęcił zarazem do częstego przyjmowania Komunii i do przygotowania się do tego przez sakrament pojednania, „abyśmy mogli stać się świętymi”.