Reklama

Wiadomości

CBOS

Polacy o dopuszczalności aborcji w różnych sytuacjach

Większość Polaków, 84 proc. jest zdania, że aborcja powinna być dopuszczalna w sytuacji, gdy ciąża zagraża życiu matki, jej zdrowiu (76 proc.) oraz gdy ciąża jest wynikiem gwałtu (74 proc). Najmniej akceptowanymi okolicznościami aborcji jest zła sytuacja materialna matki – 81 proc. osób uważa, że przerwanie ciąży nie powinno być wówczas dopuszczalne. To wyniki najnowszego sondażu Centrum Badania Opinii Społecznych (CBOS).

[ TEMATY ]

społeczeństwo

aborcja

blvdone/pl.fotolia.com

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Z raportu wynika, że stosunek do aborcji w różnych sytuacjach najbardziej związany jest z udziałem w praktykach religijnych. Wpływ wieku, wykształcenia, wielkości miejsca zamieszkania oraz dochodów na osobę w gospodarstwie domowym nie jest przesądzający. Według CBOS obecna ustawa dopuszczająca aborcję w trzech określonych przypadkach wydaje się być zgodna z preferencjami większości Polaków.

Zagrożenie życia matki jest okolicznością, w przypadku której największy odsetek Polaków dopuszcza aborcję (84 proc.) W sytuacji zagrożenia życia dziecka Polacy są znacznie mniej przekonani o słuszności dopuszczenia aborcji. Większość badanych (62 proc.) jest za przyzwoleniem na przerwanie ciąży, natomiast 21 proc. jest przeciwnego zdania. Co istotne, prawie co piąty ankietowany nie ma wyrobionej opinii. CBOS zwraca uwagę, że przypadek ten nie jest wymieniony w obecnej ustawie, rzadko też podejmowany bywa w dyskursie publicznym.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Więcej osób uważa, że prawo powinno dopuszczać aborcję w przypadku zagrożenia zdrowia matki (76 proc.) niż zagrożenia życia dziecka (62 proc.). Być może, zdaniem respondentów, sytuacja ta jest poważniejsza, gdyż uszczerbek na zdrowiu mógłby uniemożliwić kobiecie opiekę nad dzieckiem lub w ogóle sprawne funkcjonowanie w społeczeństwie (pracę zawodową i wypełnianie innych ról). W bezpośredni sposób zagraża to więc zależnemu od kobiety dziecku.

Trzy czwarte Polaków (w tym 43 proc. w sposób zdecydowany) przyzwala na aborcję w sytuacji zagrożenia zdrowia matki. Przeciwnicy stanowią 15 proc. Okoliczność ta, jako wpisana do ustawy, jest też częściej badana i dyskutowana, z czego może wynikać większe skrystalizowanie poglądów niż wobec poprzedniego przypadku.

Sytuacja, w której na podstawie badań medycznych stwierdzono, że dziecko urodzi się z poważnymi wadami, jest przesłanką do przerwania ciąży dla 61 proc. Polaków. Jednocześnie prawie co czwarty Polak jest temu przeciwny, a 16 proc. jest niezdecydowanych.

Reklama

Trudności z jednoznacznym zajęciem stanowiska mogą wynikać z niejasności sformułowania „poważne wady” – uważa analityk CBOS. Można przez nie rozumieć zarówno wady serca, układu nerwowego (wodogłowie czy rozdwojenie rdzenia kręgowego), jak i zespół Downa. Niektóre z wad prowadzą do śmierci niemowląt, inne – chociaż również poważne – pozwalają na długie życie.

Jeden z wyższych odsetków przyzwolenia na aborcję dotyczy sytuacji, w której ciąża jest wynikiem gwałtu. Aborcję dopuszcza w tych okolicznościach 74 proc. badanych, przeciwnego zdania jest 16 proc. Co dziesiąty ankietowany nie ma zdania.

Badani są znacznie bardziej skłonni zaakceptować aborcję, gdy ciąża jest wynikiem gwałtu, a istotnie rzadziej, gdy jest ona wynikiem kazirodztwa. Różnica w zakresie odpowiedzi akceptujących wynosi 16 punktów procentowych. Przeciwnicy aborcji w przypadku ciąży jako efektu gwałtu stanowią 16 proc., a jako efektu kazirodztwa – 24 proc.

Co piąta osoba (20 proc.) uważa, że prawo powinno dopuszczać aborcję, gdy matka jest niepełnoletnia. Prawie dwie trzecie Polaków (65 proc.) jest przeciwnego zdania, a 14 proc. nie ma zdania w tej kwestii.

Zdecydowana większość Polaków uważa, że w przypadkach, gdy kobieta jest w złej sytuacji materialnej lub trudnej sytuacji osobistej, aborcja nie powinna być dopuszczalna (odpowiednio 81 proc. i 80 proc.). Po 11 proc. badanych jest skłonnych zaakceptować przerwanie ciąży ze względów socjoekonomicznych, a mniej niż co dziesiąta osoba nie ma na ten temat zdania.

CBOS zauważa, że odczytywany 3 kwietnia w kościołach całego kraju list Prezydium Episkopatu nt. aborcji nie miało większego wpływu na opinie dotyczące zmian w prawie aborcyjnym. Polacy wydają się mieć już dość wyrobione opinie, a jeśli najbliższa im jest w jakimś przypadku odpowiedź „trudno powiedzieć”, to debata publiczna nie powoduje skrystalizowania postaw - czytamy w analizie Centrum.

Reklama

Na podstawie najnowszych wyników CBOS ocenia, że obecna ustawa dopuszczająca aborcję w trzech określonych przypadkach wydaje się być zgodna z preferencjami większości Polaków. Zdecydowana większość badanych jest bowiem zdania, że aborcja powinna być dopuszczona przez prawo w przypadku zagrożenia życia lub zdrowia kobiety oraz poczęcia w wyniku gwałtu. Przerwanie ciąży będącej wynikiem kazirodztwa jest mniej akceptowane.

Częściej niż pozostali przeciwni przerwaniu ciąży są badani praktykujący religijnie raz lub kilka razy w tygodniu, natomiast największymi zwolennikami dopuszczalności aborcji – osoby identyfikujące się z lewicą.

Badanie przeprowadzono metodą wywiadów bezpośrednich wspomaganych komputerowo w dniach 31 marca – 7 kwietnia br. na liczącej 1104 osoby reprezentatywnej próbie losowej dorosłych mieszkańców Polski.

2016-05-09 13:06

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Zaufanie

Przemysław Fenrych, Historyk, felietonista, z-ca dyrektora Centrum Szkoleniowego Fundacji Rozwoju Demokracji Lokalnej w Szczecinie

Co jakiś czas pojawia się w Internecie dyskusja na temat biurokracji, a w niej na temat hektarów lasów, które zapewne trzeba wycinać na tony drukowanych instrukcji, przepisów, zaświadczeń, poświadczeń, opinii, rekomendacji, sprawozdań, raportów z kontroli i tak dalej, i tak dalej... Niestety, wiele w tym prawdy. Sami jako Fundacja, realizując projekty, mamy i ten mniej przyjemny ich aspekt: sprawozdawczość. Bywa, że jakaś organizacja pozarządowa staje się operatorem w konkursie grantowym i pamiętając własne kłopoty, stara się ograniczyć biurokrację. Szybko jednak zostaje przez władzę zwierzchnią przywołana do porządku i prędziutko zaczyna domagać się od swoich partnerów dokumentów „na wszelki wypadek”, bo może kiedyś ktoś zażąda udowodnienia jeszcze czegoś. Urząd bezpośrednio nadzorujący realizację projektu w zasadzie chętnie przyjmuje ustne wyjaśnienia, ale potem musi przekazać zbiorczy raport wyżej, a tam już „nie ma zmiłuj” i „nie ma, że boli”. Niezbędne są zaświadczenia. I tak trzeba zbierać całe segregatory dokumentów, a potem je poprawiać, bo któryś dokument ma pieczątkę nie z tej strony formularza, co w oczywisty sposób czyni ów dokument bezużytecznym. Brrr... Osoby bardziej światowe opowiadają, jak takie kwestie wyglądają w krajach nieogarniętych aż taką biurokracją. Otóż tam stawia się zaufanie jako punkt wyjścia. Tam nawet w urzędach skarbowych nie chcą żadnych zaświadczeń. Przychodzisz do urzędu, mówisz, ile płacisz podatku i że należy ci się ulga, urzędnik to zapisuje i uwzględnia ulgę. Nie wiem, może… Myśmy przeżyli podobne zdziwienie przy pisaniu projektów na pograniczu polsko-niemieckim: tam, gdzie myśmy musieli dostarczać obszerny formularz z precyzyjnie obliczonym budżetem, tam naszemu niemieckiemu partnerowi wystarczały trzy ogólnikowe kartki. Grantodawca uważał, że skoro mówi, że chce zrobić coś dobrego w interesującej donatora dziedzinie, to widocznie tak jest. Zakłada dobrą wolę i daje pieniądze. Bajka... Dodatek małym druczkiem jest taki, że jeśli ktoś choć raz oszuka, to lepiej, żeby się wyniósł gdzieś na koniec świata. Tu nikt mu już nie zaufa, nigdy i w niczym.

CZYTAJ DALEJ

Bp Oder: Zadaniem pokolenia Jana Pawła II jest kształtowanie postaw kolejnych pokoleń

2024-04-26 14:05

[ TEMATY ]

św. Jan Paweł II

Ks. bp Sławomir Oder

Karol Porwich/Niedziela

Zadaniem pokolenia Jana Pawła II jest kształtowanie postaw kolejnych pokoleń – powiedział w piątek w Radiu eM biskup Sławomir Oder z okazji przypadającej w sobotę 10. rocznicy kanonizacji Jana Pawła II.

27 kwietnia mija 10 lat od kanonizacji Jana Pawła II. Uroczystość odbyła się na placu Świętego Piotra. Przewodniczył jej papież Franciszek. Biskup Sławomir Oder był postulatorem procesu kanonizacyjnego papieża Polaka.

CZYTAJ DALEJ

10. rocznica kanonizacji dwóch Papieży – czcicieli Matki Bożej Jasnogórskiej

2024-04-27 15:16

[ TEMATY ]

Jasna Góra

rocznica

Adam Bujak, Arturo Mari/„Jan Paweł II. Dzień po dniu”/Biały Kruk

Eucharystię młodzieży świata na Jasnej Górze w 1991 r. poprzedziło nocne czuwanie modlitewne, podczas którego wniesiono znaki ŚDM: krzyż, ikonę Matki Bożej i księgę Ewangelii

Eucharystię młodzieży świata
na Jasnej Górze w 1991 r. poprzedziło
nocne czuwanie modlitewne, podczas
którego wniesiono znaki ŚDM: krzyż,
ikonę Matki Bożej i księgę Ewangelii

10. rocznica kanonizacji dwóch wielkich papieży XX wieku, która przypada 27 kwietnia, jest okazją do przypomnienia, że nie tylko św. Jan Paweł II był człowiekiem oddanym Matce Bożej Jasnogórskiej i pielgrzymował do częstochowskiego sanktuarium. Był nim również św. Jan XXIII.

Angelo Giuseppe Roncalli, późniejszy papież Jan XXIII, od młodości zaznajomiony z historią Polski, zwłaszcza poprzez lekturę „Trylogii”, upatrywał w Maryi Jasnogórskiej szczególną Orędowniczkę. Tutaj pielgrzymował w 1929 r. Piastując godność arcybiskupa Areopolii, wizytatora apostolskiego w Bułgarii ks. Roncalli 17 sierpnia 1929 r. przybył z pielgrzymką na Jasną Górę. Okazją było 25-lecie jego święceń kapłańskich. Późniejszy papież po odprawieniu Mszy św. przed Cudownym Obrazem zwiedził klasztor i sanktuarium, a w Bibliotece złożył wymowny wpis w Księdze Pamiątkowej: „Królowo Polski, mocą Twojej potęgi niech zapanuje pokój obfitości darów w wieżycach Twoich”.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję