Horubała – prozaik, były publicysta Do Rzeczy, pisarz katolicki, którego to określenia, o dziwo, nie unika – po powieściach zainteresował nas tomikiem opowiadań, który ma zamknąć pewien etap w jego życiu, twórczości, przeżywaniu świata. Sporo się w tych opowiadaniach dzieje, w życiu ich bohaterów, których można dobrze znać z autopsji. Są to goście w średnim wieku, doświadczający swojego upadku, próbujący się z nim mierzyć. Są wśród nich biznesmen, wysoki urzędnik, zakonnik, ludzie, którym na ogół się udało; ich kariery rozkwitły w czasach niesławnej pamięci transformacji, a oni popadli w pychę. Tomik otwiera osobne – tak chce autor – opowiadanie Mniszek w formie monologu duchownego, który w przewrotny sposób otrzymał dowód na siłę modlitwy i istnienie Pana Boga.
Pomóż w rozwoju naszego portalu