Wieloletnią tradycją w naszej diecezji są obchody Diecezjalnego Dnia Chorego, w pobliżu dnia wspomnienia liturgicznego św. Agaty – patronki Amazonek, a także w odniesieniu do Światowego Dnia Chorego, który przeżywamy 11 lutego, we wspomnienie Najświętszej Maryi Panny z Lourdes. Tradycją jest także to, że miejscem spotkania osób chorych i ich opiekunów jest kościół św. Michała Archanioła w Zamościu. Uroczystość zgromadziła wielu wiernych w świątyni, ale także osoby, które nie mogły przybyć do Zamościa, obecne przy radioodbiornikach Katolickiego Radia Zamość czy przy transmisji wideo. W przebieg liturgii włączyły się panie zrzeszone w Stowarzyszeniu Zamojskie Amazonki. Na Mszę św. przybyli także kapłani: diecezjalny duszpasterz chorych i niepełnosprawnych oraz Służby Zdrowia – ks. Karol Jędruszczak, duszpasterz Zamojskich Amazonek – ks. dr Sławomir Korona, a także kapelani szpitali, domów pomocy społecznej i Domu Księży Seniorów. Uroczystej Eucharystii w sobotę 4 lutego przewodniczył bp Marian Rojek. W homilii, w odniesieniu do Listu św. Jakuba wielokrotnie zwracał uwagę na rolę wspólnoty w przeżywaniu cierpienia.
Reklama
– Tym, którzy są chorzy, cierpią, św. Jakub poleca, by nie zostawali sami ze swoim trudnym doświadczeniem, gdyż świadomość i pomoc wspólnoty w takich okolicznościach są dla każdego z nas bardzo ważne. Zachęca nas biblijny autor, by w takich sytuacjach sprowadzić kapłanów Kościoła, nie tylko do dotrzymywania duchowego towarzystwa chorym, ale by nad potrzebującymi modliła się wspólnota i księża, którzy niech namaszczą świętym olejem osoby dotknięte boleścią – przywoływał biskup.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Podczas Mszy św. można było przyjąć sakrament namaszczenia chorych, którego istotę w homilii wyjaśniał pasterz diecezji. Zwracał w niej uwagę, że nie ma on magicznego charakteru, który ma nas doprowadzić do fizycznego zdrowia.
– Namaszczenie chorych jest sakramentem, ale nie jakimś magicznym, uzdrawiającym wezwaniem, realizującym się po wypowiedzeniu formuły. Ten sakrament umacnia człowieka, ale nie daje gwarancji natychmiastowego zakończenia choroby i jej objawów. To pokorne wołanie o to, by Pan łaską Ducha Świętego wspomógł chorą osobę. Z tym sakramentem związana jest obietnica, że Bóg doda ci nadziei i cię umocni, da ci siłę i pewność. On sam wzmacnia twoją więź z Nim i to ona pomaga ci nie poddawać się podczas choroby – podkreślał bp Rojek.
Na zakończenie uroczystości głos zabrał ks. Karol Jędruszczak, który dziękował osobom chorym za ich apostolstwo, za to, że swoje cierpienie łączą z cierpieniem Chrystusa i ofiarują za innych, także za Kościół, naszą diecezję i kapłanów. – Z wiarą cierpienie nabiera sensu – stwierdził. Dziękował także osobom, które na co dzień opiekują się chorymi, stojąc na straży życia.
Uroczystość zakończyło indywidualne błogosławieństwo Najświętszym Sakramentem.