Reklama

Niedziela Podlaska

Potrójne „nie bójcie się!”

Życie człowieka może być zbudowane na lęku, a nawet życie religijne może być oparte na motywacjach lękowych. Możliwe nawet, że każdy człowiek rozpoczyna swą drogę egzystencji od doświadczeń lękowych, ale miłość usuwa lęk.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Wyruszając w drogę można bardzo bać się porażki i grzechu, ale doświadczenie łaski uwalnia z zalęknionej perspektywy upadku. Święty Paweł mocno dziś przekonuje: „Inaczej jednak ma się rzecz z łaską niż z upadkiem. Bo jeśli w następstwie upadku jednego człowieka umarło wielu, to w o wiele większym stopniu łaska Boga i dar jednego człowieka, Jezusa Chrystusa, spłynęły na wielu”. Zauważmy dziś potrójne Jezusowe „nie bójcie się!”, które otwiera na świętość, miłość i łaskę.

Pierwsze „nie bójcie się!”

„Dlatego nie bójcie się ich, gdyż wszystko, co jest ukryte, będzie ujawnione, a o tym, co tajemne, wszyscy się dowiedzą”. W adhortacji Gaudete et exultate papież Franciszek zaprosił Kościół do koncentracji na świętości, a nie na grzechu. Trzeba przyznać, że jest to odważne i dość ryzykowne wezwanie. Trzeba nie lada odwagi, żeby się tego nie wystraszyć. Tylko ktoś, kto z zaufaniem zawoła do Boga: „Panie Zastępów! Ty badasz sprawiedliwego! Przenikasz sumienie i serce”, może otworzyć się na Świętego, pomimo swego nieczystego sumienia i zatwardziałego serca. Pierwsze „nie bójcie się!” opiera się na mocy światła Bożego, które uświęca wszystko, czego dotknie i oświeci. Każdy grzech, który był tajemny i ukryty, a który został wystawiony na działanie Wschodzącego Słońca, czyli Jezusa Chrystusa, zostaje uświęcony. Wszystko, czego Bóg dotknie, zostaje święte.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Drugie „nie bójcie się!”

„Nie bójcie się tych, którzy zabijają ciało, gdyż duszy zabić nie mogą”. Święty Paweł musiał dobrze zrozumieć drugie „nie bójcie się!”, ponieważ przestał się bać wszystkiego, co może nas odłączyć od miłości Boga. Był przekonany, że nie ma takiej siły, która zniszczyłaby miłość Bożą w nas. „Dlatego moi prześladowcy upadną, nie pokonają mnie, bardzo się zawstydzą, że im się nie powiodło”. Ktoś, kto na serio uwierzył w Miłość, nie boi się żadnej konkurencji i próby, bo wie, że Ona jest potężniejsza niż śmierć.

Trzecie „nie bójcie się!”

„Nie bójcie się więc! Wy jesteście warci więcej niż wiele wróbli”. Jezus nieustannie przekonuje o naszej nieskończonej wartości i godności. Ktoś, kto przyjmie trzecie „nie bójcie się!” zostanie wyzwolony od zasługiwania na miłość i zbawienie. Człowiek, który chce zasłużyć na niebo, jest motywowany lękiem, ponieważ ciągle będzie mu towarzyszyć lęk, że nie zdoła zasłużyć. Tylko ludzie doświadczający łaski bezwarunkowej miłości mogą zaświadczyć z serca: „Śpiewajcie Panu, chwalcie Pana, bo wybawił ubogiego z rąk złoczyńców”.

2020-06-17 11:09

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Czarnuszka

Czarnuszka jest swoistym panaceum na wiele dolegliwości. Warto ją stosować nie tylko w celach leczniczych, ale i profilaktycznie.

Czarnuszka była ceniona i używana jako roślina lecznicza już w starożytnym Egipcie, czego dowodem może być fiolka znaleziona w grobie Tutanchamona. Istnieje przekonanie, że czarnuszka leczy wszystko oprócz śmierci. Stosowana w kuchni jako przyprawa usprawnia proces trawienia i przyswajania pokarmów, zwiększa przepływ żółci, leczy choroby wątroby, eliminuje wzdęcia, goi owrzodzenia oraz zabija pasożyty.
CZYTAJ DALEJ

W jaki sposób rozumie się koniec świata?

2025-11-13 10:48

[ TEMATY ]

rozważania

O. prof. Zdzisław Kijas

Adobe Stock

Pod koniec roku liturgicznego czytania mszalne przygotowują nas na to, co jest naturalnym kresem każdego z nas, pielgrzymów na ziemi, czyli na przejście z tego świata do – jak mówi wiara – nowego życia. Powrót Chrystusa jest ważny, bo niesprawiedliwości na ziemi jest wiele.

Gdy niektórzy mówili o świątyni, że jest przyozdobiona pięknymi kamieniami i darami, Jezus powiedział: «Przyjdzie czas, kiedy z tego, na co patrzycie, nie zostanie kamień na kamieniu, który by nie był zwalony». Zapytali Go: «Nauczycielu, kiedy to nastąpi? I jaki będzie znak, gdy to się dziać zacznie?» Jezus odpowiedział: «Strzeżcie się, żeby was nie zwiedziono. Wielu bowiem przyjdzie pod moim imieniem i będą mówić: „To ja jestem” oraz: „Nadszedł czas”. Nie podążajcie za nimi! I nie trwóżcie się, gdy posłyszycie o wojnach i przewrotach. To najpierw „musi się stać”, ale nie zaraz nastąpi koniec». Wtedy mówił do nich: «„Powstanie naród przeciw narodowi” i królestwo przeciw królestwu. Wystąpią silne trzęsienia ziemi, a miejscami głód i zaraza; ukażą się straszne zjawiska i wielkie znaki na niebie. Lecz przed tym wszystkim podniosą na was ręce i będą was prześladować. Wydadzą was do synagog i do więzień oraz z powodu mojego imienia wlec was będą przed królów i namiestników. Będzie to dla was sposobność do składania świadectwa. Postanówcie sobie w sercu nie obmyślać naprzód swej obrony. Ja bowiem dam wam wymowę i mądrość, której żaden z waszych prześladowców nie będzie mógł się oprzeć ani sprzeciwić. A wydawać was będą nawet rodzice i bracia, krewni i przyjaciele i niektórych z was o śmierć przyprawią. I z powodu mojego imienia będziecie w nienawiści u wszystkich. Ale włos z głowy wam nie spadnie. Przez swoją wytrwałość ocalicie wasze życie».
CZYTAJ DALEJ

Hiszpania: nieznane szczegóły na temat konklawe 2025

2025-11-13 18:03

[ TEMATY ]

konklawe

2025

Vatican Media

W opublikowanej wczoraj książce dziennikarze watykaniści Elisabetta Piqué i Gerard O'Connell ujawniają nieznane dotąd szczegóły konklawe z 2025 roku. Według ich badań, węgierski kard. Peter Erdő z Węgier przewodził stawce faworytów w pierwszej turze głosowania, 7 maja. Za nim uplasowali się kard. Robert Francis Prévost, późniejszy papież, oraz kard. Pietro Parolin, sekretarz stanu Stolicy Apostolskiej. Książka, zatytułowana „El último Cónclave” (Ostatnie konklawe) ukazała się w Hiszpanii.

Autorzy szczegółowo badają również, dlaczego pierwsza tura głosowania rozpoczęła się ze znacznym opóźnieniem. Czarny dym pojawił się dopiero o godz. 21.00 tego dnia, zamiast oczekiwanej godz. 19.00. Chociaż wiadomo było już, że kard. Raniero Cantalamessa przedłużył swoje przemówienie otwierające o około godzinę, Piqué i O'Connell podają teraz inny powód: telefon komórkowy w Kaplicy Sykstyńskiej. Starszy kardynał zapomniał oddać swój telefon; głosowanie mogło się rozpocząć dopiero po usunięciu tego niedopatrzenia.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję