Reklama

Niedziela Łódzka

Archidiecezja łódzka pielgrzymuje

Niedziela łódzka 35/2019, str. 4-5

[ TEMATY ]

pielgrzymka

Archiwum pielgrzymki pabianickiej

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Po czterech dniach drogi i pokonaniu 130 km pątnicy z 94. Pieszej Pielgrzymki Łódzkiej 24 sierpnia dotarli do tronu Królowej Polski. Razem z największą pielgrzymką ze stolicy diecezji na Jasną Górę doszły też inne – z miast i miejscowości naszego regionu, m.in.: Pabianic, Tomaszowa Mazowieckiego, Sulejowa, Zgierza czy Aleksandrowa Łódzkiego. Wszystkich – przy wejściu na błonia jasnogórskie – witał abp Grzegorz Ryś, który pielgrzymował pieszo niemal z każdą z grup. W łódzkiej pielgrzymce, jak co roku, szedł także kard. Konrad Krajewski, papieski jałmużnik. Z archidiecezji pielgrzymowało kilka tysięcy osób.

– To, co w Kościele jest najważniejsze, to nie są mury, to nie są bramy, to nie są struktury, najważniejsza w Kościele jest relacja, której Kościół uczy się od Maryi. Patrzymy na Nią, by się zachwycić Jej relacją z Bogiem. Patrzymy na Nią, by się zachwycić Jej relacją z Panem – mówił abp Grzegorz Ryś podczas Mszy św. na szczycie, której przewodniczył jałmużnik papieski. A w kaplicy podkreślał: – Jezus jest cały czas w drodze. Rozumiemy to dobrze po ostatnich pięciu czy sześciu dniach naszego pielgrzymowania. Jezus jest cały czas w drodze i tak naprawdę to On zna tych, którzy zdecydują się gdziekolwiek z Nim pójść. Pytają mnie dziennikarze: Dlaczego chodzę na pielgrzymkę. Jak to czemu? A gdzie można lepiej poznać diecezję? Siedząc w kurii i czekając, aż ktoś łaskawie przyjdzie? Jak się wybierzesz z ludźmi w drogę, to ich poznajesz. Jezus zna ludzi, którzy wraz z Nim są w drodze.

A kard. Konrad Krajewski tłumaczył portalowi archidiecezja.lodz.pl: – Pielgrzymka to obraz Kościoła, który nieraz w ciągu naszej pracy nam jakoś zanika. Gubimy go, a na pielgrzymce wszystko jest Kościołem. W czasie drogi i na odpoczynku, i podczas noclegu, wszyscy jesteśmy jedno, nie ma żadnej różnicy. Nie jest ważne, że ktoś jest profesorem belwederskim, że ktoś jest kardynałem, że ktoś ma 80 lat, wszyscy jesteśmy tu przed Panem Bogiem jednakowi! Czekam bardzo co roku tego momentu, by być zanurzonym w modlitwie, by iść na pielgrzymkę.

Więcej na www.archidiecezja.lodz.pl.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2019-08-27 12:56

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Abp Wacław Depo udał się na pielgrzymkę do Ziemi Świętej

[ TEMATY ]

Częstochowa

pielgrzymka

abp Wacław Depo

BOŻENA SZTAJNER

Kopuła na Skale

Kopuła na Skale
Sobotnim porankiem 9 lutego spod częstochowskiej archikatedry wyruszyła pielgrzymka archidiecezjalna do Ziemi Świętej. Wśród blisko 150 pielgrzymów nie zabrakło m.in. metropolity częstochowskiego abp. Wacława Depo oraz dyrektora naszej rozgłośni ks. Piotra Zaborskiego. – Jadąc do Ziemi Świętej, wracamy do źródeł – mówił w ostatnich słowach przed odjazdem autokaru nasz Arcybiskup.
CZYTAJ DALEJ

Przerażające. Od maja farmaceuci wystawili prawie 11 tys. recept na pigułki "dzień po"

2025-01-02 13:49

[ TEMATY ]

Pigułka „dzień po”

Adobe Stock

Pigułka dzień po

Pigułka dzień po

Od maja do grudnia farmaceuci wystawili prawie 11 tys. recept na pigułki "dzień po". Aptekom, biorącym udział w pilotażowym programie, Narodowy Fundusz Zdrowia zapłacił do września ponad 335 tys. zł - dowiedziała się Polska Agencja Prasowa. Te przerażające statystyki zostały dziś opublikowane.

Zlecony Narodowemu Funduszowi Zdrowia przez minister zdrowia Izabelę Leszczynę pilotażowy program dotyczący, jak to zostało nazwane antykoncepcji awaryjnej, czyli tzw. pigułki dzień po, działa od początku maja 2024 r.
CZYTAJ DALEJ

Kevin uczy i zaskakuje [Felieton]

2025-01-02 15:27

Screen

Kadr z filmu "Kevin sam w Nowym Jorku"

Kadr z filmu Kevin sam w Nowym Jorku

Już się stało tradycją, że w czasie świątecznym w telewizji można było obejrzeć filmy: “Kevin sam w domu” i drugą część o jego przygodach w Nowym Jorku. Film ten stał się kultowy i ponadczasowy i możemy zastanawiać się nad jego fenomenem. Co ciekawe, z pozoru jest to film, który posiada wiele przejaskrawionych momentów, które mają też wprowadzić widza w dobry humor, pozornie skierowany jest do młodszych widzów, jednakże w tle możemy dostrzec wiele wątków, które są bardzo pouczające i mogą poruszać, ale także ukazują sedno Bożego Narodzenia.

Charakterystyczne jest to, że pierwsza faza filmu odbywa się w dużym chaosie i zabieganiu. To zawsze prowadzi do popełnienia niejednego błędu. Jednakże sam bohater, czyli Kevin czuje się niedoceniony przez swoją rodzinę i niesłusznie obwiniany za zło, a przez to pojawia się rozczarowanie i poczucie niesprawiedliwości. Z jednej strony czuje się niedoceniony, a z drugiej sam nie docenia swojej rodziny, co bardzo szybko zostaje zweryfikowane, gdy Kevin zostaje sam i zaczyna tęsknić za rodzicami, a nawet za “nieznośnym” rodzeństwem i kuzynostwem. Z tą sytuacją mogłoby utożsamiać się wiele rodzin, w których, gdy pojawiają się trudne momenty, są nieporozumienia, nie zawsze człowiek czuje się doceniony, czy sprawiedliwie potraktowany, prowadzi to do konfliktów. Gdy jednak mija czas, emocje opadną, zaczyna dominować miłość, tęsknota, żal za swoją postawę i chęć naprawy zła. Tu można zacytować: “Każdy chce być zauważony i usłyszany, chce być sam, a później samotność dobija”. Niejednokrotnie, gdy dzieje się coś złego matka czy ojciec zrobią wszystko, aby uratować swoje dziecko. W filmie w sposób szczególny ukazany jest “heroizm” matki, która za wszelką cenę postanawia wrócić do domu, bo boi się o swojego syna. Nie czeka, ale działa, co finalnie kończy się happy endem. W życiu jednak, nie zawsze tak jest, bo w niejednym przypadku szybciej była śmierć.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję