Reklama

Drogowskazy

Drogowskazy

Koncerty życzliwości

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Często, gdy włączamy radio czy telewizor, natykamy się na program określany mianem: koncert życzeń. Krewni, znajomi, przyjaciele przekazują w nim – najczęściej solenizantom czy jubilatom – dobre, życzliwe słowa pamięci i powinszowań. Przy okazji dołączane są jakieś – czasami lubiane przez adresata życzeń – piosenka lub melodia. Obdarowani z wielkim wzruszeniem przyjmują te przekazywane publicznie serdeczne słowa. Ja sam także cieszyłem się nimi ostatnio i z wielkim wzruszeniem ich wysłuchałem. I pomyślałem sobie, że powinniśmy być świadkami nie tylko takich koncertów życzeń, ale też prawdziwych koncertów życzliwości...

Tymczasem widzimy, jak w różnych medialnych dyskusjach ich uczestnicy obrzucają się nawzajem istnym potokiem nieżyczliwych, złośliwych, cynicznych słów. I trzeba jasno powiedzieć, że nie cieszymy się z takich audycji. Bo kiedy ktoś za wszelką cenę stara się pogrążyć swojego oponenta – to czy to jest dobre?! W każdej dyskusji powinny się liczyć kultura osobista, a więc szacunek dla rozmówcy, nieuleganie emocjom i konkretne argumenty. Stąd i moja propozycja owych koncertów życzliwości, czyli po prostu życzliwych przekazów. Chodzi o słowa przyjazne, głębokie, ubogacające. Przecież tak wielu ludzi ma do powiedzenia tyle dobrego. Tak wielu jest ludzi mądrych, oczytanych, którzy mogliby swoją wiedzą nas ubogacić.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

I chciałbym zachęcić wszystkich do czytania. Jest wydawanych naprawdę dużo wspaniałych książek, którymi powinniśmy się zainteresować. Są w nich ogromna mądrość, wielka wiedza. I radość z ich czytania. Tak wielu ludzi korzysta dziś z internetu, przyswaja wiadomości niekoniecznie wartościowe i rzetelne, tymczasem książka ma swoją wiarygodność, wydawnictwa pilnują swojej dobrej sławy i starają się budować na prawdzie. A w książkach powinien się znaleźć model naszego życia społecznego, kulturalnego.

Reklama

Przy okazji spotkań z innymi ludźmi starajmy się też zaprosić do naszych stołów Chrystusa. Bo tam, gdzie jest Chrystus, są piękno, życzliwość, miłość i odpowiedzialność – wszystko przybiera inny wymiar.

Zachęcam wszystkich do tworzenia takich koncertów życzliwości. Zwłaszcza politycy niech budują nasze życie społeczne dobrym słowem, serdecznym uśmiechem, kompetentną poradą, prawdziwie przyjaznym uściskiem dłoni. Serdecznie życzę Polsce – także Europie i światu – przekazu, który byłby jednym wielkim koncertem życzliwości...

2019-07-16 11:47

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Fortepian na lodowcu

Adwent to przede wszystkim pragnienie, by spotkać Pana. Zanim ujrzymy Jego oblicze w chwale, szukamy dzisiaj śladów Boga na ziemi. A On troskliwie pozwala nam się odkrywać w milionach zdarzeń, czekając cierpliwie, czy rozpoznamy w nich Jego oblicze.

Co niesiesz w plecaku, podróżując przez życie? Co zabierasz na pokład swojej życiowej łodzi? Bez niektórych rzeczy naprawdę nie da się przeżyć.

CZYTAJ DALEJ

Oświadczenie ws. beatyfikacji Heleny Kmieć

2024-04-18 13:53

[ TEMATY ]

Helena Kmieć

Fundacja im. Heleny Kmieć

Helena Kmieć

Helena Kmieć

W związku z wieloma pytaniami i wątpliwościami dotyczącymi drogi postępowania w procesie beatyfikacyjnym Heleny Kmieć, wydałem oświadczenie, które rozwiewa te kwestie - mówi postulator procesu beatyfikacyjnego Helelny Kmieć, ks. Paweł Wróbel SDS.

CZYTAJ DALEJ

Co to znaczy, że Jezus jest Dobrym Pasterzem?

2024-04-20 16:36

[ TEMATY ]

Ewangelia

KUL

Centrum Heschela KUL

Zazwyczaj, gdy myślimy o Jezusie jako Dobrym Pasterzu, rysuje się przed nami bardzo sielski obraz – Jezus łagodnie trzyma na ramionach owieczkę. Tymczasem chodzi tu o coś innego. Po pierwsze o to, że Jezus utożsamia się z najbardziej pogardzaną grupą społeczną, porównywaną do nieczystych pogan. Po drugie o to, że Jezus naraża swoje życie w obronie owiec - podkreśla ks. prof. Mariusz Rosik w komentarzu dla Centrum Heschela KUL na IV Niedzielę Wielkanocną 21 kwietnia, zwaną Niedzielą Dobrego Pasterza.

Beduini to koczownicze plemiona arabskie, które żyją jeszcze na pustynnych i górzystych terenach dawnej Palestyny. Zajmują się głównie wypasem owiec. Zadziwiające, że nawet kilkudziesięcioosobowa grupa Beduinów potrafi posługiwać się sobie tylko zrozumiałym językiem i pielęgnować właściwe im zwyczaje. Żyjąc z dala od miast i większych osiedli, wieczorami zasiadają przy ognisku przed swoimi namiotami, by długo rozmawiać, śpiewać, ale także trzymać straż nocną przy swych stadach. Niekiedy okazuje się to konieczne, gdyż zdarzają się przypadki kradzieży owiec albo ataku wilków. Izraelska prasa co jakiś czas podaje informacje o wzajemnym wykradaniu stad wśród różnych plemion beduińskich albo o ataku dzikich zwierząt. Niejeden pasterz postradał życie w obronie swych stad.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję