Reklama

Kościół nad Odrą i Bałtykiem

Zapowiedź zmartwychwstania Chrystusa

Bociany towarzyszą ludziom od najdawniejszych czasów. Swym przylotem zapowiadają nadejście wiosny. Interesujące jest to, że ptaki te swym zachowaniem dają przykład człowiekowi, by zachowywał przykazanie Dekalogu: „Czcij ojca swego i matkę swoją” (Wj 20,12)

Niedziela szczecińsko-kamieńska 15/2019, str. I

[ TEMATY ]

zmartwychwstanie

Joachim Neumann/ stock.adobe.com

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Już starożytni Egipcjanie, Grecy i Rzymianie wierzyli, że bociany otaczają opieką swoich starych, zniedołężniałych rodziców, przynoszą im pożywienie, a nawet ich transportują, co uczyniło ich symbolem troskliwej miłości, jaką dzieci powinny otaczać rodziców w podeszłym wieku.

Symbolika ta przeniknęła do chrześcijaństwa. Św. Ambroży pisze w „Hexaemeronie”: „Trzeba się zastanowić nad tym, że dobroczynność i roztropność istot rozumnych nie przewyższa łaskawości tego ptaka – bociana. Przykładu tej łaskawości, jakie daje to nierozumne stworzenie, nikt z naszych nie zdoła naśladować. Zwątlone z powodu starości członki ojca, pozbawione piór i wioseł skrzydeł ogrzewa potomstwo, otaczając go swymi piórami. Cóż jeszcze powiem? Żywią go zebranym pokarmem i tak starają się uzupełnić naturalne jego braki, że unoszą go tu i tam podporą swoich skrzydeł przywracają członki dobrego ojca do czynności, od których już odwykły. Kto z naszych nie odczuwa niechęci, podnosząc chorego ojca? Kto bierze zmęczonego starca w ramiona, co sama historia uważa za rzecz niewiarygodną? Któż starając się wywiązać z tego obowiązku, nie rozkaże sługom, aby tego dokonali? Dla ptaków nie jest to rzeczą trudną, nakazuje im to w całej pełni obowiązek. Nie jest trudny obowiązek wynikający z nakazu natury. Ptaki nie odmawiają pożywienia ojcu. To właśnie nakazane jest pod sankcją kary, a jednak wielu ludzi nie chce się do tego dostosować. Ptaków nie obowiązują pisma, lecz wrodzone prawo. Ptaków nie skłaniają do tego żadne przepisy, lecz naturalny obowiązek wdzięczności. Ptaki nie wstydzą się nosić ciała czcigodnego starca. To noszenie to spełnienie obowiązku. Zauważono to i stało się to rzeczą głośną i znalazły te ptaki należną im nagrodę, gdyż Rzymianie zwykle nazywają bociana ptakiem pobożnym. (…) Za nimi przemawia jednak i ogólne przekonanie, gdyż wdzięczność za otrzymane dobrodziejstwa nazywa się antipelargosis a pelargos oznacza bociana. A więc cnota ta otrzymała nazwę od nich, gdyż właśnie wdzięczność nazwano od bociana”. W starożytnej Grecji prawo, które zobowiązywało dzieci do utrzymywania starych, będących w potrzebie rodziców, tak jak czynią to bociany, nazwano „prawem bocianim”. Antyczni Rzymianie ustanowili analogiczne do greckiego prawo – nazwane lex ciconaria (łac. ciconia – bocian).

Od czasów starożytnych człowiek postrzegał bociana jako pogromcę „szkodników”. W Grecji bociany zostały uznane za dobroczyńców, bo pożerały węże, które były plagą w niektórych regionach. Dlatego, zdaniem Greków, zabicie bociana powinno być karane śmiercią. Bocian pożerający węże (obraz szatana, zła, pokusy) uchodził w chrześcijaństwie za symbol Chrystusa i jego uczniów, a także Maryi, zwyciężczyni węża kuszącego ludzkość. Powrót bocianów, zwiastujący wiosnę, odnoszono do przyjścia Zbawiciela na ziemię, do zwiastowania oraz do zmartwychwstania Pana Jezusa. Według jednego z apokryficznych tekstów, bocian, współczując Chrystusowi, krążył wokół krzyża podczas Jego męki. Biało-czarne upierzenie bociana interpretowano jako odniesienie do ludzkiej i boskiej natury Chrystusa.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2019-04-10 10:28

Ocena: +1 -1

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Zmartwychwstanie – autostrada szczęścia

Niedziela Ogólnopolska 13/2018, str. 3

[ TEMATY ]

zmartwychwstanie

ricardoreitmeyer/pl.fotolia.com

Pamiętam takie świąteczne spotkanie w redakcji „Niedzieli”, którego uczestnikiem był starszy już nauczyciel, przyjaciel i redaktor „Niedzieli” – Krzysztof Wielgut. Z wielkim przeżyciem i ogromną czułością przypomniał on wtedy ewangeliczną scenę spotkania uczniów z Jezusem Zmartwychwstałym. Uczniowie bali się o swoje życie, na wszelki wypadek zamknięto drzwi. I oto w tym pomieszczeniu zobaczyli Jezusa... Możemy przypuszczać, że nie tylko drzwi były zamknięte, pewnie zamknięte były także serca Apostołów, którym zabrakło wiary. A gdy zabraknie wiary, to zabraknie także odwagi.

CZYTAJ DALEJ

Abp Galbas w Sosnowcu przeprosił wiernych za każde zgorszenie, które kiedykolwiek spowodowali księża

2024-03-28 23:35

[ TEMATY ]

Abp Adrian Galbas

flickr.com/episkopatnews

Abp Adrian Galbas

Abp Adrian Galbas

- Kościelne postępowanie w bulwersującej sprawie sprzed miesięcy dobiega końca - powiedział abp Adrian Galbas SAC, administrator apostolski diecezji sosnowieckiej sede vacante. W czasie Mszy Wieczerzy Pańskiej, którą odprawił w sosnowieckiej bazylice katedralnej, przeprosił wiernych za każde zgorszenie, które kiedykolwiek spowodowali księża.

- Po podjęciu ostatecznych decyzji, zostanie o nich poinformowana opinia publiczna. Także w sprawie, która w ostatnich dniach spowodowała, że diecezja sosnowiecka znalazła się na czołówkach gazet, jestem zdeterminowany, by wszystko wyjaśnić i adekwatnie zareagować. Proszę przyjąć moje zapewnienie, że nic w tej, jak i w żadnej innej gorszącej sprawie, nie jest i nie będzie zbagatelizowane - powiedział.

CZYTAJ DALEJ

Abp Galbas w Sosnowcu przeprosił wiernych za każde zgorszenie, które kiedykolwiek spowodowali księża

2024-03-28 23:35

[ TEMATY ]

Abp Adrian Galbas

flickr.com/episkopatnews

Abp Adrian Galbas

Abp Adrian Galbas

- Kościelne postępowanie w bulwersującej sprawie sprzed miesięcy dobiega końca - powiedział abp Adrian Galbas SAC, administrator apostolski diecezji sosnowieckiej sede vacante. W czasie Mszy Wieczerzy Pańskiej, którą odprawił w sosnowieckiej bazylice katedralnej, przeprosił wiernych za każde zgorszenie, które kiedykolwiek spowodowali księża.

- Po podjęciu ostatecznych decyzji, zostanie o nich poinformowana opinia publiczna. Także w sprawie, która w ostatnich dniach spowodowała, że diecezja sosnowiecka znalazła się na czołówkach gazet, jestem zdeterminowany, by wszystko wyjaśnić i adekwatnie zareagować. Proszę przyjąć moje zapewnienie, że nic w tej, jak i w żadnej innej gorszącej sprawie, nie jest i nie będzie zbagatelizowane - powiedział.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję