Reklama

Niedziela na Podbeskidziu

Nie problem, lecz osoba

Niedziela bielsko-żywiecka 49/2017, str. I

[ TEMATY ]

Światowy Dzień Ubogich

Robert Karp

Wspólny posiłek po wspólnej modlitwie

Wspólny posiłek po wspólnej modlitwie

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Diecezjalne obchody I Światowego Dnia Ubogich odbyły się 18 listopada w bielskim kościele pw. Najświętszego Serca Pana Jezusa. Na program złożyła się celebracja Eucharystii oraz wspólny posiłek, który dla potrzebujących zorganizowała diecezjalna Caritas przy współpracy diakonii wspólnoty Miasto na Górze i bielskim oddziałem Towarzystwa Pomocy im. św. Brata Alberta

Można byłoby się zastanawiać, dlaczego został ustanowiony kolejny taki dzień, bo przecież mamy Światowy Dzień Ubóstwa. Myślę jednak, że wartościowszy jest ten Dzień Ubogich, bo kieruje wzrok nie ku problemowi, lecz na osobę, każdą osobę potrzebującą, każdą osobę, która oczekuje od nas pomocy – powiedział ks. Robert Kasprowski, tłumacząc na wstępie wspólnej modlitwy idee obchodzenia Dnia Ubogich zaproponowaną przez papieża Franciszka. Dyrektor diecezjalnej Caritas przewodniczył Mszy św. odprawionej w kaplicy Miłosierdzia Bożego bielskiego kościoła „przy dworcu”. W Eucharystii uczestniczyli zaproszeni biedni i potrzebujący. O oprawę liturgiczną i muzyczną modlitwy zadbali członkowie wspólnoty Miasto na Górze.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

W kazaniu ks. Marcin Żydzik z bielskiej wspólnoty Księży Salwatorianów zwrócił uwagę na różne aspekty ubóstwa. Nakreślił także różnice w spojrzeniu na to zjawisko w Kościele i świecie. – Ubóstwo jest darem Kościoła. Jest przepiękną perłą, którą trzeba pielęgnować. Chodzi jednak o ubóstwo duchowe, nie materialne. Z ubóstwem materialnym trzeba nam ze wszystkich sił walczyć, by każdy człowiek miał kromkę chleba i dach nad głową – mówił kapłan, zestawiając taką optykę z oceną, w której ubóstwo jest postrzegane jako wynik niezaradności życiowej ludzi. – Świat gardzi człowiekiem ubogim. Często zapomina się, że człowiek ubogi w Kościele to ta wspaniała perła, którą potrafi dostrzec Pan Bóg, i z którą się utożsamia – tłumaczył ks. Żydzik.

Drugą częścią Dnia Ubogich był wspólny posiłek przygotowany w najniższej kondygnacji bielskiego kościoła. Przy stołach zasiadło ok. stu osób ubogich i potrzebujących. Między nimi usiedli także ci, którzy pomoc zorganizowali. Diakonia muzyczna Miasta na Górze animowała śpiew zachęcając wszystkich do chwalenia Boga pieśnią.

Dzień poświęcony ubogim ustanowił papież Franciszek. W orędziu opublikowanym w czerwcu tego roku zaznaczył, że będzie on obchodzony w niedzielę przed uroczystością Jezusa Chrystusa Króla Wszechświata wieńczącą rok liturgiczny. „Na zakończenie Jubileuszu Miłosierdzia chciałem ofiarować Kościołowi Światowy Dzień Ubogich, aby wspólnoty chrześcijańskie na całym świecie stawały się coraz wyraźniejszym i konkretnym znakiem miłości Chrystusa do tych ostatnich i najbardziej potrzebujących” – napisał w orędziu Ojciec Święty. Hasłem pierwszej edycji tego wydarzenia jest cytat z listu Janowego: „Nie miłujmy słowem, lecz czynem”.

2017-11-29 10:28

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Kard. Nycz: ubodzy są braćmi, których dał nam Bóg

"Ubodzy są naszymi braćmi, których Bóg nam dał!" – przypomniał dziś kard. Kazimierz Nycz podczas Mszy św. sprawowanej z okazji obchodzonego po raz pierwszy Światowego Dnia Ubogich. Liturgię sprawowano w kościele kapucynów w Warszawie. Od 30 lat przy tutejszym klasztorze działa jadłodajnia, w której codziennie posiłek otrzymuje około 300 ubogich i bezdomnych.

Kard. Nycz apelował w homilii, by "wiązać wiarę z życiem" tak, żeby pobożność szła w parze z konkretnymi czynami miłości bliźniego, wyrażającymi się dobroczynnością. "W taki dzień jaki dzisiejszy, trzeba w sobie jeszcze bardziej ożywić związek wiary i życia, żeby on był udziałem wszystkich, udziałem całego Kościoła" – podkreślił kard. Nycz.
CZYTAJ DALEJ

Św. Joachim i św. Anna - rodzice, dziadkowie i wychowawcy

Imiona rodziców Maryi i zarazem dziadków Jezusa są nam dobrze znane. Wynika to z faktu, że ich kult w Polsce jest dość rozpowszechniony. Zapewne powodem tego jest nasze, pełne sentymentu, podejście do kobiecej części rodu Jezusa. Kochamy mocno Najświętszą Maryję Pannę i swą miłość przelewamy również na Jej matkę - św. Annę. Dlatego liturgiczne wspomnienie św. Anny i św. Joachima cieszy się u nas tak dużymi względami. Współcześnie czcimy rodziców Maryi wspólnie, choć początkowo przeważał kult św. Anny. Przywędrował on do Polski już w XIV wieku, kiedy Stolica Apostolska ustaliła datę święta na 26 lipca. Zawsze wyjątkową czcią otaczano babcię Jezusa na Śląsku. Do dziś największej czci doznaje ona na Górze św. Anny k. Opola, gdzie znajduje się cudowna figura tej Świętej. Przedstawia ona św. Annę piastującą dwoje dzieci: Maryję i Jezusa, dlatego powszechnie jest nazywana Świętą Anną Samotrzecią - co można tłumaczyć „we troje razem”. O św. Joachimie i św. Annie nie wiemy jednak za dużo. Pismo Święte o nich nie wspomina. Trochę więcej światła na te postaci rzuca jeden z apokryfów - Protoewangelia Jakuba z końca II wieku. Z niego właśnie dowiadujemy się o imionach dziadków Jezusa. Wiemy też, że byli oni długo bezdzietni. Dopiero wytrwała modlitwa Joachima przez czterdzieści dni na pustyni wyjednała łaskę u Boga. Dar dany im w podeszłym wieku został przepowiedziany przez anioła, który określił mającą się narodzić córkę jako „radość ziemi”. Zapewne św. Joachim i św. Anna byli dobrymi rodzicami, czego bezdyskusyjnym przykładem jest Maryja. Właśnie Ona przyjęła w pokorze Boże wybranie, spełniając Jego wolę wobec siebie. Podkreślił to sługa Boży Jan Paweł II 21 czerwca 1983 r. właśnie na Górze św. Anny, kiedy powiedział, że: „Syn Boży stał się człowiekiem dlatego, że Maryja stała się Jego Matką”. W wielkiej mierze Maryja mogła stać się Matką Zbawiciela dzięki dobremu wychowaniu, które otrzymała w domu rodzinnym. Warto więc postawić pytanie: Czy my potrafimy wyciągnąć z tego właściwe wnioski dla nas samych? Trzeba nam pytać o styl wychowywania naszych pociech. Z niego wynika ich stosunek do sacrum, do świata Bożych planów wobec każdego z naszych dzieci. Św. Joachim i św. Anna na pewno mieli świadomość tego, że ich obowiązkiem jest dobre przygotowanie Maryi do wypełnienia zadań, które Bóg przed Nią postawił.
CZYTAJ DALEJ

Watykan: papież przyjął wysokiego przedstawiciela Patriarchatu Moskiewskiego

2025-07-26 17:31

PAP

Ojciec Święty przyjął dziś rano na audiencji Jego Eminencję Antoniego, metropolitę wołokołamskiego, odpowiedzialnego za stosunki zewnętrzne Patriarchatu Moskiewskiego - poinformowało Biuro Prasowe Stolicy Apostolskiej.

Było to pierwsze spotkanie wysokiego przedstawiciela Patriarchatu Moskiewskiego z Ojcem Świętym. Wcześniej uczestniczył on w uroczystościach pogrzebowych papieża Franciszka. Tradycyjnie nie opublikowano po tym spotkaniu komunikatów.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję