Reklama

Aspekty

Prawdziwa skarbnica mądrości

Niedziela zielonogórsko-gorzowska 20/2017

[ TEMATY ]

biblioteka

Ks. Adrian Put

Bibliotek Górna

Bibliotek Górna

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W ostatnich miesiącach odwiedzili ją prezydent Andrzej Duda, premier Beata Szydło, minister Antoni Macierewicz, posłowie, dyrektorzy i decydenci. Wszyscy byli zachwyceni tym miejscem. W średniowieczu – do czasu wynalezienia druku – należała do grona 10 największych bibliotek Europy. Była prawdziwym centrum naukowym naszego regionu...

Biblioteka Klasztorna Zakonu Kanoników Regularnych reguły św. Augustyna w Żaganiu, bo o niej mowa, jest prawdziwą perłą tej części Polski. Wraz z klasztorem jest jednym z trzech Pomników historii w naszym regionie. Choć w swojej historii przeszła wiele kataklizmów, to i tak do dzisiaj należy do grona bibliotek kościelnych posiadających najcenniejsze zbiory historyczne.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Nowogrodzkie początki

Początki księgozbioru Kanoników Regularnych w Żaganiu sięgają pierwszych lat XIII wieku i ich pierwotnej siedziby, czyli Nowogrodu Bobrzańskiego. To tam z inicjatywy księcia Henryka Brodatego i jego żony św. Jadwigi Śląskiej założono klasztor kanoników. Po latach, gdy zmienił się trakt handlowy i kupcy ruszyli drogą przez Zieloną Górę, Nowogród Bobrzański stracił na znaczeniu. Stał się wówczas grodem leżącym z dala od głównych arterii ówczesnego księstwa. Gdy w 1274 r. wydzielono z Księstwa Głogowskiego osobne Księstwo Żagańskie, starania zakonników o zmianę lokalizacji klasztoru znalazły pełne zrozumienie. Pierwszy książę żagański Przemysław I starał się umocnić stolicę księstwa ludźmi uczonymi, a takimi byli wówczas duchowni. W 1284 r. zezwolił więc na przeniesienie nowogrodzkiego klasztoru do stolicy księstwa.

Piewcy nauki

W Żaganiu zakonnicy otrzymali kościół i plebanię, a następny książę Konrad Garbaty przekazał im także leżący nieopodal zamek. W pierwszych dziesięcioleciach po przeniesieniu konwentu do Żagania zakonnicy bardzo przydali się w zasiedlaniu księstwa. W dziele kolonizacji ci wykształceni zakonnicy byli prawdziwymi sojusznikami książąt. Dzięki zapobiegliwości opatów i życzliwości władców żagański klasztor rozwijał się i rósł w siłę. Papież Bonifacy VIII w 1295 r. wziął klasztor pod opiekę i zatwierdził wszystkie jego przywileje.

Reklama

W czasach rządów opata Trudwina (1325-47) do klasztoru sprowadzono kilku świeckich uczonych, których zadaniem było głoszenie nauk i wykładów w szkole klasztornej. Poziom umysłowy żagańskiego klasztoru ciągle wzrastał. Opat Trudwin polecił wysłać jednego z braci – Hermana na studia prawnicze do Bolonii. Z tym wydarzeniem wiąże się wzmianka o zakupie książek do żagańskiego klasztoru. Wnioskuje się, że biblioteka musiała już istnieć. Już z czasów następcy Trudwina Hermana mamy informacje o intensywnej działalności żagańskiego skryptorium, czyli miejsca, gdzie zakonnicy ręcznie przepisywali księgi. W tym okresie przepisano m.in. pięć tomów „Moraliów św. Grzegorza”. Gdy opat Herman zapadł na chorobę oczu, złożył ślub, że jeśli tylko odzyska wzrok, przepisze dzieła św. Hieronima... i ślubu dotrzymał. Opat Jan II, który z wykształcenia był lekarzem, pisał dzieła z dziedziny medycyny, filozofii, a także teologii.

Obok własnego skryptorium żagańską bibliotekę zasilały dzieła z innych stron, choćby skryptoriów wrocławskich.

Przez wieki, żagańskie opactwo było przodującym ośrodkiem religijnym i naukowym w zakresie teologii, prawa kanonicznego i rzymskiego. To było prawdziwe centrum nauki.

Siedziba księgozbioru

Pierwotnie księgi przechowywano zapewne w zakrystii. Własne pomieszczenia biblioteczne wiążą się z osobą największego z grona opatów żagańskich Ludolfa. Ten autor kroniki klasztornej sam sprawom nauki i ksiąg był oddany całkowicie. Widząc, że liczba ksiąg wzrosła znacznie, postanowił przygotować dla nich odpowiednie pomieszczenie. Księgi umieszczono w początkach XV wieku w sali nad kaplicą św. Anny, czyli w miejscu, gdzie biblioteka znajduje się do dziś.

Reklama

Czasy husytyzmu nie były najszczęśliwsze dla żagańskiego zbioru. Podczas ewakuacji mnichów na przełomie 1428/1429 część ksiąg zaginęła bezpowrotnie.

Po niepokojach husyckich biblioteka żagańska znów rozwijała się bardzo intensywnie. Pojawiają się kolejne dzieła także miejscowych autorów.

W drugiej połowie XV wieku książnica przeżywa swój renesans. Na ten okres przypada także wynalezienie druku przez Jana Gutenberga z Moguncji. Stopniowo przyczyniło się to do zaprzestania działalności żagańskiego skryptorium. Rozpoczęła się jednak nowa era w dziejach żagańskiej biblioteki. Odtąd bardzo szybko zaczęła rosnąć liczba ksiąg drukowanych.

Późniejsze dzieje

W kolejnych wiekach żagańska biblioteka wiele razy była nawiedzana przez różne kataklizmy i nieszczęścia. Szczególnie groźne były pożary, które bardzo często nawiedzały miasto lub sam klasztor. Częściowo księgozbiór miał być chroniony metalowymi okiennicami, które miały zatrzymywać ogień i nie pozwolić mu dostać się do środka.

Wielki pożar z 1730 r. zmusił władze klasztorne do przebudowy biblioteki. Dokonano tego w stylu barokowym. Rozbudowano samo pomieszczenie, tworząc w ten sposób tzw. bibliotekę górną i bibliotekę dolną. Wymieniono także sklepienie, które barokowymi malowidłami przyozdobił śląski malarz Jerzy Neunherz.

Koniec dotychczasowego księgozbioru przyszedł wraz z kasatą klasztoru w 1810 r. Państwo pruskie przejęło wówczas ok. 10 tys. woluminów. Te najcenniejsze to oczywiście średniowieczne rękopisy. Spora ich część trafiła do biblioteki uniwersyteckiej we Wrocławiu.

Po II wojnie światowej do biblioteki poklasztornej zwieziono księgi z okolicznych parafii. Niestety część z nich została przewieziona do Zielonej Góry na konserwację i już tu nie wróciła. Gdy w 1991 r. zawaliło się sklepienie w kaplicy św. Anny i zapadła się podłoga w bibliotece, znów część ksiąg zniknęła.

Reklama

Współcześnie

Obecnie cały obiekt jest poddawany gruntownej konserwacji i przywraca mu się pierwotne piękno. Kończy się właśnie remont biblioteki. Całymi godzinami o klasztorze i samej bibliotece może opowiadać obecny gospodarz ks. kan. Zygmunt Mokrzycki. Gdy na początku kwietnia miałem okazję prowadzić w parafii pw. Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny w Żaganiu rekolekcje wielkopostne, to niejedną chwilę przegadaliśmy o tej żagańskiej perle naszych ziem. Choć księgozbiór uległ znacznemu rozproszeniu, to do dziś budzi zachwyt to, co pozostało. Są tu więc współczesne książki z XIX i XX wieku w języku niemieckim, przywiezione z okolicznych parafii, ale także fragment oryginalnego księgozbioru z XVII-XIX wieku. Zachowały się oryginalne barokowe regały na książki, a także dwa globusy z 1640 r. przedstawiające Ziemię i wygląd nieba. Urzekają także odnowione malowidła mistrza Neunherza. A sklepienie do dziś zachowało cechy tzw. sklepienia szeptanego, czyli dwie osoby ustawione po dwóch przeciwległych kątach sali mogą ze sobą rozmawiać po cichu, nie będąc słyszanym przez pozostałych.

Gdy już odjeżdżałem z Żagania, ks. kan. Mokrzycki, zapraszając do kolejnych odwiedzin, powiedział, że nie wyobraża sobie, by ktoś mówił, że zna Lubuskie, a nigdy tu nie był. Bo sam klasztor i jego biblioteka to wielki skarb kultury i nauki Księstwa Żagańskiego, ale i ogromnej klasy zabytek współczesnego regionu.

2017-05-10 14:19

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Światowy Dzień Książki w jasnogórskich bibliotekach

[ TEMATY ]

Jasna Góra

biblioteka

Episkopat.news

„Klasztor bez ksiąg jest jak twierdza bez zbrojowni” - mawiano. I w tej dziedzinie Jasna Góra przez wieki była i jest szczególną „zbrojownią”. Są tutaj trzy biblioteki tzw. Nowa, Maryjna i ta najbardziej znana, z XVIII w., uznawana za jedno z piękniejszych wnętrz bibliotecznych nie tylko w Polsce. Zgromadzono w niej ponad 10 tys. inkunabułów i starodruków. Księgi przetrwały pożary i 13 wojen. Przez stulecia jasnogórski klasztor był ośrodkiem kultury piśmiennej, drukarstwa i rozwoju języka polskiego. A w jasnogórskich archiwach wciąż odkrywane są nowe skarby. Dziś Światowy Dzień Książki i Praw Autorskich.

W południe w Wilkowiecku, miejscu urodzenia wybitnego paulina żyjącego w XVI w. o. Mikołaja nazywanego „pierwszym reżyserem Rzeczypospolitej”, autora wciąż wystawianego misterium rezurekcyjnego „Historyja o chwalebnym Zmartwychwstaniu Pańskim” zaplanowana została prezentacja książki o nim. To wynik najnowszych badań polskich historyków literatury i teatru.

CZYTAJ DALEJ

S. Faustyna Kowalska - największa mistyczka XX wieku i orędowniczka Bożego Miłosierdzia

2024-04-18 06:42

[ TEMATY ]

św. Faustyna Kowalska

Graziako

Zgromadzenie Sióstr Matki Bożej Miłosierdzia – sanktuarium w Krakowie-Łagiewnikach

Zgromadzenie Sióstr Matki Bożej Miłosierdzia –
sanktuarium w
Krakowie-Łagiewnikach

Jan Paweł II beatyfikował siostrę Faustynę Kowalską 18 kwietnia 1993 roku w Rzymie.

Św. Faustyna urodziła się 25 sierpnia 1905 r. jako trzecie z dziesięciorga dzieci w ubogiej wiejskiej rodzinie. Rodzice Heleny, bo takie imię święta otrzymał na chrzcie, mieszkali we wsi Głogowiec. I z trudem utrzymywali rodzinę z 3 hektarów posiadanej ziemi. Dzieci musiały ciężko pracować, by pomóc w gospodarstwie. Dopiero w wieku 12 lat Helena poszła do szkoły, w której mogła, z powodu biedy, uczyć się tylko trzy lata. W wieku 16 lat rozpoczęła pracę w mieście jako służąca. Jak ważne było dla niej życie duchowe pokazuje fakt, że w umowie zastrzegła sobie prawo odprawiania dorocznych rekolekcji, codzienne uczestnictwo we Mszy św. oraz możliwość odwiedzania chorych i potrzebujących pomocy.

CZYTAJ DALEJ

Fundacja Grupa Proelio: nowy przedmiot „edukacja zdrowotna” to permisywna edukacja seksualna

2024-04-19 14:27

[ TEMATY ]

edukacja

Adobe Stock

Od września 2025 r. w szkołach realizowany ma być nowy przedmiot „Edukacja zdrowotna”, który zastąpi „Wychowanie do życia w rodzinie”. - Ministerstwo Edukacji wraz z resortami zdrowia i sportu, pod przykrywką troski o zdrowie dzieci i młodzieży, planuje wprowadzić do szkół permisywną, deprawacyjną, edukację seksualną. W odróżnieniu od Wychowania do Życia w rodzinie nowy przedmiot może być obowiązkowy - alarmuje Grupa Proelio i zachęca do sprzeciwu wobec tych planów.

Ministrowie edukacji, zdrowia i sportu na wspólnej konferencji prasowej zapowiedzieli, że od września 2025 r. w szkołach realizowany ma być nowy przedmiot, który zastąpi „Wychowanie do życia w rodzinie” - „Edukacja zdrowotna”. Jego elementem ma być edukacja seksualna.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję