Reklama

Pierwszy front ewangelizacji

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Gdy dawno temu uczestniczyłem w kursie Paweł, przyswoiłem sobie kilka istotnych prawd i umiejętności, dzięki którym jako tako potrafię opowiedzieć innym o Jezusie. Jeśli jeszcze zbuduję to opowiadanie na łasce Ducha Świętego, to Pan Bóg może komuś przez nie uratować życie. Ale dopiero w trwającym okresie wielkanocnym dotarło do mnie, gdzie jest pierwsze miejsce mojej ewangelizacji. To żona i dzieci.

Kiedy słyszę to natężenie czytań z Dziejów Apostolskich, w których widać odważnych uczniów idących z Dobrą Nowiną w świat, najchętniej poszedłbym jak oni. Inna sprawa, że w rzeczywistym momencie próby, gdy powinienem dać świadectwo wiary, najczęściej się chowam. Cóż... Lubimy jako mężowie i ojcowie mieć piękne wizje. Gorzej z realizacją. Być może dlatego, że nie zaczynamy od początku. A przecież nasz cały świat, w który szli Apostołowie, to nic innego jak nasze rodziny!

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Ze zbawieniem w Jezusie jest jak ze słowami „kocham Cię” wypowiadanymi przez męża do żony. Warto tę prawdę ciągle powtarzać. Na jednym z kazań usłyszałem najkrótszy, według głoszącego księdza, program ewangelizacyjny zawarty w Biblii: „Wracaj do domu, do swoich, i opowiadaj im wszystko, co Pan ci uczynił i jak ulitował się nad tobą” (Mk 5, 19).

Reklama

Jezus nie pozostawia mi wątpliwości. Jeśli chcę iść i zbawiać świat, a w domu mam duchowe pustkowie, to moja służba nie będzie warta funta kłaków. Podoba mi się określanie małżeństwa i rodziny domowym Kościołem czy wspólnotą. Ale jeżeli ta wspólnota nie ma przywódcy, który wskazuje konsekwentnie na Jezusa, to będzie jałowa i nikomu nie da realnego wzrostu.

Jeżeli zaś ten rodzinny fundament jest obecny, to bliscy będą wsparciem dla siebie nawzajem w głoszeniu Dobrej Nowiny gdziekolwiek na zewnątrz. Nie będzie tak częstych frustracji, że mąż czy żona ciągle gdzieś biegają i udzielają się w tej czy innej wspólnocie i w tej czy innej akcji. Sam zapał jest chwalebny i nie mówię, że trzeba odcinać się od wspólnoty, ale warto ów zapał zainwestować przede wszystkim w bliskich. Tu jest pierwszy front, po którym Bóg otworzy następne.

* * *

Jarosław Kumor
Mąż i ojciec, dziennikarz i publicysta, jeden z liderów męskiej wspólnoty Przymierze Wojowników

2017-05-04 09:44

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Abp Marek Jędraszewski w Kalwarii Zebrzydowskiej: Teraz odbywa się sąd nad Polską

2025-04-18 14:17

[ TEMATY ]

Wielki Piątek

Kalwaria Zebrzydowska

fot. Biuro Prasowe Archidiecezji Krakowskiej

- Teraz odbywa się sąd nad Polską. Głównym prześladowanym i najbardziej zagrożonym jest bowiem dzisiaj małe, niewinne i bezbronne dziecko, które zabija się śmiertelnym uderzeniem w jego serce. Zabija się je dosłownie i w przenośni – mówił metropolita krakowski abp Marek Jędraszewski w Wielki Piątek podczas Drogi Krzyżowej w Kalwarii Zebrzydowskiej.

Arcybiskup powiedział do zebranych, że Chrystus, zawieszony między ziemią a niebem, osądził cały świat w imię Krzyża, który stał się najgłębszym, wzruszającym i przejmującym wyrazem miłości miłosiernej Boga do ludzi. Chwila, w której Zbawiciel wypowiedział ostatnie słowa, stała się momentem ostatecznej klęski ojca wszelkiego kłamstwa, zła i śmierci. – Pokonując szatana, sprawcę wszelkiego kłamstwa i grzechu, zawieszony na Krzyżu Jezus osądził również wszystkich świadomych i mniej świadomych współpracowników oraz współuczestników dzieła szatana. Odbywając sąd nad światem, Jezus odbył także sąd nad tymi, którzy Go sądzili. Sąd Najwyższej Prawdy – powiedział metropolita krakowski.
CZYTAJ DALEJ

Abp Jędraszewski: głównym prześladowanym i zagrożonym jest dziś niewinne dziecko

2025-04-18 10:13

[ TEMATY ]

abp Marek Jędraszewski

prześladowanie

niewinne dziecko

BP Archidiecezji Krakowskiej

Abp Marek Jędraszewski

Abp Marek Jędraszewski

Duchowny słowo pasterskie skierował do dziesiątków tysięcy wiernych uczestniczących w misterium Męki Pańskiej na kalwaryjskich dróżkach.

Metropolita krakowski abp Jędraszewski w wystąpieniu przypomniał słowa Jezusa do Żydów, które wypowiedział przed swą męką.
CZYTAJ DALEJ

Niemal 200 interwencji strażaków; wojsko będzie pomagać w usuwaniu skutków ulewy (aktl2. wideo)

2025-04-19 00:17

PAP

Blisko 200 razy wyjeżdżali podkarpaccy strażacy do usuwania skutków burz, które w piątek po południu i wieczorem przeszły nad częścią Podkarpacia. Najpoważniejsza sytuacja jest w gminie Pawłosiów, gdzie do pomocy w usuwaniu m.in. błota skierowane zostało wojsko.

Jak poinformował rzecznik podkarpackich strażaków bryg. Marcin Betleja, interwencje polegały głównie na wypompowywaniu wody z zalanych piwnic, budynków, posesji i na udrażnianiu przepustów drogowych.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję