Po raz kolejny w Internecie pojawiły się spekulacje na temat sekretu fatimskiego. Jeden z portali internetowych OnePeterFive powołał się na przyjaciela Benedykta XVI – ks. prof. Ingo Döllingera i podał, że w 2000 r. ówczesny prefekt Kongregacji Nauki Wiary kard. Joseph Ratzinger miał powiedzieć ks. Döllingerowi w cztery oczy, iż nie opublikowano jednej części trzeciego sekretu fatimskiego. Na portalu podano, że ta tajemnicza część zawiera krytykę Soboru Watykańskiego II oraz nowego rytu Mszy św. Portal Vatican Insider, który zajął się sprawą, zwrócił uwagę, że Benedykt XVI za pośrednictwem Biura Prasowego bardzo szybko zareagował na tę enuncjację. Po pierwsze zaprzeczył, że taka rozmowa w ogóle się odbyła; po drugie stwierdził, że publikowane rewelacje są nieprawdziwe, a na koniec mocno podkreślił, że trzecią tajemnicę fatimską opublikowano w całości.
Poświęcony sprawom religii portal turyńskiego dziennika „La Stampa” przywołuje również opinię kard. Angelo Amato, obecnego prefekta Kongregacji Spraw Kanonizacyjnych, a wcześniej sekretarza Kongregacji Nauki Wiary, który potwierdza, że miał w ręku oryginał trzeciego sekretu fatimskiego, i zaświadcza, że wszystko, co się w nim znajduje, zostało napisane.
Skąd więc od czasu do czasu pojawiają się tezy, że nie wszystko zostało opublikowane? Niektórzy znawcy objawień fatimskich tłumaczą to tym, że s. Łucja spisała nie tylko wizje z 1917 r., ale również inne swoje odczucia, które także przesłała do Watykanu. Tyle że tych późniejszych przemyśleń nie należy traktować jako przekazu objawień, ale jako jej prywatną interpretację.
Szokującą wiadomość podał na platformie X dr Karol Nawrocki, wybitny historyk, szef IPN, kandydat na prezydenta RP; otóż ze stałej ekspozycji Muzeum II Wojny Światowej w Gdańsku została usunięta fotografia przedstawiająca powstańców warszawskich składających przysięgę w obecności katolickiego kapłana.
„Zamiast zdjęcia przysięgi powstańców warszawskich złożonej przed księdzem będzie pusta ściana. Ale podświetlona” - napisał Nawrocki.
Wolność religijna jest podstawową wolnością człowieka i obywatela. To standard demokratycznego świata – mówi Karol Nawrocki, kandydat na prezydenta RP.
Mateusz Wyrwich: Buduje Pan program na postawie postulatów usłyszanych podczas spotkań z ludźmi. Na ile są one zbieżne z Pana programem?
Karol Nawrocki: Przede wszystkim to jest bój o Polskę, o jej przyszłość, o kwestie strategiczne, takie jak pozycja Polski w UE i NATO oraz na arenie międzynarodowej. Rola prezydenta to jednak także zaangażowanie w codzienne sprawy Polaków. Tu na pierwszym miejscu są rosnące koszty życia, drożejący prąd, podnoszone czynsze czy opłaty za media. Poważnym wyzwaniem jest opanowanie chaosu w służbie zdrowia. To są główne troski ludzi, z którymi się spotykam, i widzę, że te tematy się powtarzają, niezależnie od regionu Polski, w którym przebywam. Polaków martwi także oderwanie się rządzących od ich potrzeb, słyszę, że rząd zajmuje się wszystkim innym tylko nie sprawami Polaków. Właśnie tu będzie główna oś mojego programu – obywatelski kandydat musi mieć program oparty na potrzebach ludzi.
24 stycznia przypada ósma rocznica śmierci, tragicznej śmierci Heleny Kmieć, służebnicy Bożej. W rozmowie z ks. Łukaszem Aniołem SDS, duszpasterzem Wolontariatu Misyjnego "Salvator" przybliżamy osobę tej młodej wolontariuszki misyjnej, a także rozmawiamy o tym, jak staje się ona wzorem do naśladowania na młodych ludzi.
Helena Kmieć pochodziła z Libiąża, mieście w Małopolsce, ale sympatyzowała z Ruchem Młodzieży Salwatoriańskiej i była zaangażowana w działania Wolontariatu Misyjnego "Salwator". - W 2012 roku nawiązała ona z nami kontakt i stała się wolontariuszką naszego wolontariatu misyjnego. Pomimo swojego młodego wieku, była osobą bardzo ambitną, pracowitą, zaangażowaną, a przede wszystkim była głęboko wierząca. Angażując się w nasz wolontariat postanowiła wyjechać na wolontariat do Boliwii - podkreśla ks. Anioła, przywołując tragiczny moment śmierci młodej misjonarki. - Była tam bardzo krótko, dopiero, co rozpoczęła swoją posługę misyjną. 24 stycznia 2017 roku dwóch napastników weszło do ochronki, gdzie posługiwała Helena. Jeden z nich zaatakował ją nożem, zadając jej 14 ciosów nożem.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.