Reklama

Niedziela na Podbeskidziu

Diecezja

Ministranci na sportowo

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Sport zawsze służył duszpasterzom jako pomoc w pracy z ministrantami. Ruch jest dla młodych jak najbardziej wskazany, a dodatkowo sportowe zmagania uczą dyscypliny, współpracy i zasad fair play. To doskonałe dopełnienie formacji tych, którzy na co dzień służą przy ołtarz – powiedział ks. Dawid Majdak, wikariusz parafii w Zabrzegu, która była gospodarzem tegorocznej spartakiady służby liturgicznej ołtarza. Oprócz spartakiady w połowie czerwca rozegrano także finały Ministranckich Rozgrywek Piłki Nożnej o Puchar Biskupa.

9. edycja spartakiady odbyła się 10 czerwca na stadionie MOSiR w Zabrzegu. Zmagania poprzedziła Eucharystia w kościele św. Józefa, którą celebrowali księża opiekunowie parafialnych reprezentacji na czele z diecezjalnym duszpasterzem LSO ks. Sławomirem Zawadą. Po wspólnej modlitwie wszyscy udali się na pobliski obiekt sportowy, gdzie rozegrano poszczególne konkurencje. Ministranci rywalizowali m.in. w pchnięciu kulą, skoku w dał, biegach i rzucie piłką palantową. Na płycie obiektu sportowego i na bieżni o zwycięstwo w poszczególnych konkurencjach rozgrywanych w różnych kategoriach wiekowych walczyło 170 ministrantów z blisko 20 parafii.

Kilka dni późnej, w sobotę 13 czerwca w Dankowicach rozegrano finał ministranckich rozgrywek o Puchar Biskupa. Na stadionie LKS Pasjonat o miano najlepszych drużyn walczyli zawodnicy z 12 drużyn, również w trzech kategoriach wiekowych. Zwycięzcami kategorii ministrantów młodszych została drużyna z parafii Nawiedzenia Najświętszej Maryi Panny w Juszczynie, kategorię szkół gimnazjalnych wygrali ministranci z parafii Trójcy Przenajświętszej w Wilamowicach, a wśród drużyn szkół ponadgimnazjalnych najlepszym okazał się zespół z parafii św. Józefa Robotnika w Janowicach.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2015-06-25 13:30

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Fitness z internetu

Niedziela Ogólnopolska 13/2021, str. 58

[ TEMATY ]

sport

Fitness

Adobe Stock

W sieci znajdziemy tysiące stron poświęconych różnym formom treningów: aerobik, pilates, ćwiczenia cardio, tabata, hiit i wiele innych. Którą wybrać?

W czasie pandemii jest nam trudniej dbać o dobrą formę i zdrowie. Dostępne w internecie oferty różnego rodzaju treningów wydają się atrakcyjne, ponieważ często są bezpłatne i pozwalają na aktywność fizyczną w zaciszu domowym. Prowadzący te zajęcia sugestywnie zachęcają do ćwiczeń na poprawę kondycji i utratę wagi. Wybór formy treningu nie jest jednak sprawą prostą, bo wiele osób ma różne obciążenia zdrowotne w postaci przewlekłych chorób lub wad postawy. Film umieszczony na YouTubie nie daje trenerowi możliwości zobaczenia danej osoby, przeprowadzenia wywiadu na temat jej zdrowia, ocenienia kondycji fizycznej, zorientowania się, czy uczestnik zajęć internetowych nie ma problemów, które są przeciwwskazaniem do intensywnych treningów, np. nadciśnienia tętniczego, stanów zapalnych stawów, dyskopatii i wady kręgosłupa, osteoporozy, choroby układu oddechowego. Dlatego pierwszą zasadą jest duża ostrożność co do oceny własnych możliwości fizycznych oraz świadomość, że efekty nie przyjdą od razu – na odbudowę kondycji potrzeba co najmniej kilku tygodni.
CZYTAJ DALEJ

Panie! Ucz mnie wychodzić naprzeciw potrzebom bliźnich!

2025-03-27 09:40

[ TEMATY ]

rozważania

O. prof. Zdzisław Kijas

Adobe Stock

Prawdziwym grzechem jest żyć przekonaniem, że gdzie indziej żyje się lepiej, wygodniej, przyjemniej. Przekonanie, jakoby „wszędzie było dobrze tylko nie we własnym domu”.

W owym czasie przybliżali się do Jezusa wszyscy celnicy i grzesznicy, aby Go słuchać. Na to szemrali faryzeusze i uczeni w Piśmie, mówiąc: «Ten przyjmuje grzeszników i jada z nimi». Opowiedział im wtedy następującą przypowieść: «Pewien człowiek miał dwóch synów. Młodszy z nich rzekł do ojca: „Ojcze, daj mi część własności, która na mnie przypada”. Podzielił więc majątek między nich. Niedługo potem młodszy syn, zabrawszy wszystko, odjechał w dalekie strony i tam roztrwonił swoją własność, żyjąc rozrzutnie. A gdy wszystko wydał, nastał ciężki głód w owej krainie, i on sam zaczął cierpieć niedostatek. Poszedł i przystał na służbę do jednego z obywateli owej krainy, a ten posłał go na swoje pola, żeby pasł świnie. Pragnął on napełnić swój żołądek strąkami, którymi żywiły się świnie, lecz nikt mu ich nie dawał. Wtedy zastanowił się i rzekł: „Iluż to najemników mojego ojca ma pod dostatkiem chleba, a ja tu przymieram głodem. Zabiorę się i pójdę do mego ojca, i powiem mu: Ojcze, zgrzeszyłem przeciw Niebu i względem ciebie; już nie jestem godzien nazywać się twoim synem: uczyń mnie choćby jednym z twoich najemników”. Zabrał się więc i poszedł do swojego ojca. A gdy był jeszcze daleko, ujrzał go jego ojciec i wzruszył się głęboko; wybiegł naprzeciw niego, rzucił mu się na szyję i ucałował go. A syn rzekł do niego: „Ojcze, zgrzeszyłem przeciw Niebu i wobec ciebie, już nie jestem godzien nazywać się twoim synem”. Lecz ojciec powiedział do swoich sług: „Przynieście szybko najlepszą szatę i ubierzcie go; dajcie mu też pierścień na rękę i sandały na nogi! Przyprowadźcie utuczone cielę i zabijcie: będziemy ucztować i weselić się, ponieważ ten syn mój był umarły, a znów ożył; zaginął, a odnalazł się”. I zaczęli się weselić. Tymczasem starszy jego syn przebywał na polu. Gdy wracał i był blisko domu, usłyszał muzykę i tańce. Przywołał jednego ze sług i pytał go, co to ma znaczyć. Ten mu rzekł: „Twój brat powrócił, a ojciec twój kazał zabić utuczone cielę, ponieważ odzyskał go zdrowego”. Rozgniewał się na to i nie chciał wejść; wtedy ojciec jego wyszedł i tłumaczył mu. Lecz on odpowiedział ojcu: „Oto tyle lat ci służę i nie przekroczyłem nigdy twojego nakazu; ale mnie nigdy nie dałeś koźlęcia, żebym się zabawił z przyjaciółmi. Skoro jednak wrócił ten syn twój, który roztrwonił twój majątek z nierządnicami, kazałeś zabić dla niego utuczone cielę”. Lecz on mu odpowiedział: „Moje dziecko, ty zawsze jesteś ze mną i wszystko, co moje, do ciebie należy. A trzeba było weselić się i cieszyć z tego, że ten brat twój był umarły, a znów ożył; zaginął, a odnalazł się”».
CZYTAJ DALEJ

Lubelskie/ Dwóch 18-latków zginęło w wypadku w Chełmie; w aucie było 10 młodych osób

2025-03-30 09:25

[ TEMATY ]

wypadek

pixabay.com

Dwóch 18-latków zginęło po dachowaniu samochodu, do którego doszło nad ranem w Chełmie (Lubelskie). W środku było 10 młodych osób. Kierujący samochodem był pijany.

Podkom. Kamil Karbowniczek z zespołu prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Lublinie przekazał PAP, że ok. godz. 4 w niedzielę przy ul. Ogrodowej w Chełmie kierujący samochodem 19-latek zjechał z drogi, uderzył w słup latarni oświetleniowej i ogrodzenie posesji, po czym pojazd dachował.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję