Reklama

Wielki Post

Wielkopostne porządki

Poukładany bałagan

Kiedy próbujemy odnaleźć zagubiony przedmiot, zapalamy w domu wszystkie światła, niekiedy bierzemy do ręki latarkę i zabieramy się do szukania. Jak w naszym życiowym bałaganie odnaleźć siebie? Także trzeba zapalić światło

Niedziela Ogólnopolska 10/2015, str. 26

[ TEMATY ]

Wielki Post

Magdalena Niebudek

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W Albertinum, muzeum prezentującym sztukę od romantyzmu do współczesności, znajdującym się w Dreźnie, widziałem niecodzienną instalację. Niezliczona ilość używanych przez człowieka rzeczy została precyzyjnie poukładana, tworząc imponujący kwadrat. Przedmioty codziennego użytku: telefon, czajnik, walizka, komputer, szczoteczka do zębów, suszarka i wiele innych, które zazwyczaj leżą gdzieś w naszych łazienkach bądź w pokojach, zostały pieczołowicie spakowane, ułożone. Pomyślałem sobie: spakowany bałagan, a może – poukładany bałagan.

Czy nie jest to symbol naszego życia? Wkrada się w nie często nieporządek. Ale są chwile, dni, wydarzenia, które mobilizują nas, aby to wszystko ogarnąć. Poukładany megabałagan może dawać pozór porządku. Ale nie harmonii. W życiu trzeba czegoś więcej niż poukładanego bałaganu. Szczęśliwe życie musi mieć wewnętrzną siłę porządkującą wydarzenia, myśli, decyzje i rzeczy.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Staramy się uporządkować nasze otoczenie, ale jedyne, co udaje się nam osiągnąć, to poukładany bałagan. Dlaczego tak się dzieje? Może dlatego, że do porządków zabierają się ludzie nieuporządkowani. Wewnętrzny bałagan tworzy chaos zewnętrzny. Co z tym zrobić? O chaosie mówi już Księga Rodzaju. Czytamy o nim na pierwszych kartach Biblii. Chaos nie gwarantował dobrych warunków dla rozwoju człowieka. Przeszkadzał być szczęśliwym, dlatego Stwórca z chaosu wyprowadził harmonię. Stworzył z niego świat, w którym człowiek czuł się jak w raju. Ale szatan postarał się o to, aby w człowieku zagościł nieporządek. Zasugerował mu: „Rób, co chcesz”. Chaos powrócił. Zaistniał nie tylko poza człowiekiem, ale przede wszystkim w człowieku.

Dlatego dzieło porządkowania trwa. Może nie tyle porządkowania, ile stworzenia. Chaos nie jest końcem. Niekiedy jest początkiem. Dlatego jeśli nie można siebie odnaleźć albo w życiu czegoś odszukać, nie oznacza to od razu końca. Chaos może być początkiem. Może warto pozwolić się Bogu na nowo stworzyć. – Nie tyle uporządkować, co – stworzyć. Z chaosu powstał piękny świat. „Niech się stanie” – tak mówił Pan przy stwarzaniu. Dziś mówi do nas, noszących w sobie bałagan, który może być początkiem nowego kosmosu. Ale my nie mamy czasu Go słuchać. Zapanowała bowiem epidemia bezproduktywnego aktywizmu. Według obserwatorów życia społecznego, „zasobem”, którego brakuje dzisiaj ludziom najbardziej, jest czas. Obsesyjny aktywizm i niezdolność do zdystansowania się i refleksji powiększają chaos, zamiast go porządkować. Wciągnięci w wir pracy nie wiemy, w co najpierw włożyć ręce. W rezultacie oddajemy się niesprecyzowanej aktywności, ciężko pracując, a zarazem niewiele robiąc. Zamiast porządkować świat – pomnażamy chaos.

Reklama

W The Royal Academy of Arts w Londynie co roku organizowana jest Summer Exhibition. Podczas ubiegłorocznych wakacji wystawiono tam ponad tysiąc obrazów z całego świata. Wielka wystawa współczesnego malarstwa. Na zakończenie ekspozycji – niespodzianka: sala kontemplacji. Autor tego pomysłu umieścił pośrodku sali inscenizację światła. Patrząc w jeden punkt, można było zaobserwować zmieniające się kolory. Z daleka dochodziła delikatna muzyka. Głównym przesłaniem autora było motto: „Lubię, jak ludzie patrzą spokojnie w jeden punkt”.

Usiadłem naprzeciw i w milczeniu trwałem tak może kwadrans. Obserwowałem też innych ludzi. Większość po wejściu do sali kontemplacji zaraz z niej wychodziła. Aby zauważyć światło i usłyszeć muzykę, trzeba było się zatrzymać i trochę skupić. Byli też tacy, którzy siadali na ławce, ale po chwili brali do ręki telefon komórkowy i wysyłali SMS-y. Może pięć osób przez czas mojego tam pobytu potrafiło w tej sali się odnaleźć.

Rozbiegani, rozkrzyczani – nie widzimy, nie słyszymy. Aż strach pomyśleć, że może też w ten sposób traktujemy innych, kiedy do nas mówią. Chaos wewnętrzny produkuje chaos w zewnętrznym otoczeniu.

Bóg mówi jak przy stworzeniu: „Niech się stanie”. Ale wtedy każde powstające dzieło miało swój dzień – czas.

Chcąc więc zacząć coś od nowa, trzeba Bogu dać czas. Stracić go, aby odzyskać harmonię. Jeśli żyjemy aktywnie, należy zapewnić sobie czas na modlitwę.

Św. Franciszek Salezy, zapytany, ile czasu należy poświęcać na modlitwę, miał powiedzieć: „Wystarczy pół godziny dziennie, chyba że jesteśmy zbyt zajęci. W tym wypadku – stwierdził święty – trzeba modlić się dwa razy dłużej, czyli godzinę”.

A wtedy wszystko staje się nowe.

2015-03-03 13:43

Oceń: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Dar Wielkiego Postu

Niedziela rzeszowska 8/2021, str. I

[ TEMATY ]

Wielki Post

Ks. Janusz Sądel

Modlitwa w Ogrójcu, fragment polichromii w Świątkowej Wielkiej

Modlitwa w Ogrójcu, fragment polichromii w Świątkowej Wielkiej

Być może czasem pojawia się myśl: znowu Wielki Post! Znowu te smutki i żale, cierpiętnictwo i pozbawianie nas, i tak już ograniczonych, atrakcji życia!

Tymczasem Wielki Post nie jest przeciwko człowiekowi. Nie chodzi o ograniczenie jego wolności, swobody, marzeń, planów, co jest naturalne dla człowieka. Wielki Post jest wielką szansą, żeby znaleźć czas na pewne spowolnienie, zdystansowanie i refleksję na temat tego, co jest w życiu najważniejsze. Dlatego Wielki Post nie jest nakazem, ale darem i szansą na nową odsłonę naszego życia. Im mocniej przeżyty ten wyjątkowy czas, im większe zaangażowanie, im większy wysiłek poświęcony na walkę ze słabościami, tym większa radość na Wielkanoc, ale też i radość nieskończona.
CZYTAJ DALEJ

W warszawskim kościele nagrano bluźnierczy teledysk. Archidiecezja reaguje

2025-11-20 10:55

[ TEMATY ]

profanacja

Archidiecezja Warszawska

Adobe Stock

Publikujemy oświadczenie rzecznika prasowego archidiecezji warszawskiej.

W związku opublikowaniem materiałów zrealizowanych w jednym z kościołów Archidiecezji Warszawskiej, w Secyminie, zawierających treści i symbole w oczywisty sposób sprzeczne z charakterem miejsca świętego, budzące skojarzenia bluźniercze oraz naruszające szacunek należny przestrzeni sakralnej, w tym ołtarzowi (kan. 1210, 1211, 1239 § 1 KPK), informujemy, że:
CZYTAJ DALEJ

Kryzys powołań a szkoły katolickie – wyzwania i szanse

2025-11-20 21:02

[ TEMATY ]

szkoły katolickie

Andrzej Sosnowski

Red.

Andrzej Sosnowski

Andrzej Sosnowski

Szkoły katolickie prowadzone przez zgromadzenia zakonne przez dziesięciolecia były nie tylko instytucjami edukacyjnymi, lecz także żywymi zasobnikami powołań — wielu absolwentów internatów zakonnych wkraczało później do nowicjatu czy seminariów. Dziś ten mechanizm traci siłę.

Według najnowszych danych (stan na 1 października 2025 r.) do seminariów zakonnych w Polsce przystąpiło tylko 101 nowych kandydatów, podczas gdy pięć lat temu ich liczba była znacznie wyższa. Łączna liczba kleryków w seminariach zakonnych zmalała do 479 osób, co sprawia, że zgromadzenia prowadzące szkoły stoją przed poważnym ryzykiem utraty duchowej misji.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję