Reklama

Duchowość

Dar życia konsekrowanego cz. 4

O byciu gotowym głosić i świadczyć, że Bóg jest miłością i że piękną rzeczą jest Go miłować. Z biskupem diecezji zamojsko-lubaczowskiej Marianem Rojkiem rozmawia Małgorzata Godzisz

Niedziela zamojsko-lubaczowska 1/2015, str. 6-7

[ TEMATY ]

rok życia konsekrowanego

Łukasz Kamiński

Odnowienie oddania sie Chrystusowi i Kościołowi

Odnowienie oddania sie Chrystusowi i Kościołowi

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

MAŁGORZATA GODZISZ: – W dokumencie „Vita consecrata” św. Jan Paweł II napisał, że „biskup jest ojcem i pasterzem całego Kościoła partykularnego. W duchu pasterskiej miłości powinien przyjmować charyzmat życia konsekrowanego jako łaskę, która przeznaczona jest nie tylko dla danego instytutu, ale przynosi korzyść całemu Kościołowi”. W czym wyraża się troska i pomoc osobom życia konsekrowanego?

BP MARIAN ROJEK: – To są dwie zasadnicze płaszczyzny. Każde zgromadzenie, które istnieje i funkcjonuje w obrębie diecezji, z jednej strony ma swoją specyfikę, charyzmat, historię i misję związaną ze zgromadzeniem. To jedna płaszczyzna, którą pasterz diecezji winien uszanować, rozeznać i cieszyć się nią. To jest też pewne bogactwo, które dane zgromadzenie wnosi w życie duszpasterskie wiernych i terytorium diecezjalnego, tu – konkretnie naszej diecezji zamojsko-lubaczowskiej. Drugą płaszczyzną jest współpraca, tzn. owocowanie tej wspólnoty zakonnej, która tutaj jest, przynosi swój skarb, ale także wchodzi w rytm życia duszpasterskiego diecezji. Nie może zakonna wspólnota, zakonna parafia separować się i działać w sposób zgodny tylko ze swoim osobistym pragnieniem czy myśleniem, nie szukając współpracy i wspólnego życia na tym polu duszpasterskim w jedności z księżmi diecezjalnymi, z parafiami, a także i w tym wypadku z duszpasterzem diecezji. To te dwie płaszczyzny, które są ważne w obydwu wymiarach. Korzysta z nich zarówno samo zgromadzenie, zakonnice i zakonnicy, a także diecezja. Biskup powinien być na to uwrażliwiony. Z jednej strony umieć uszanować i cieszyć się charyzmatem, pewnym bogactwem i osobliwością tego zgromadzenia, a z drugiej strony wykorzystać to i wprowadzić zgromadzenie w życie diecezjalne, aby ubogacało i jednocześnie też współpracowało w normalnym rytmie życia parafialnego danej diecezji.
Gdy chodzi o mnie osobiście, staram się odwiedzać wspólnoty zakonne. Na pewno nie jest możliwe, by każdej z nich poświęcić tyle czasu, ile by oczekiwała. Na pewno oczekiwania są większe, ale człowiek robi, co może. Tak krawiec kraje, jak mu materiału staje. Na pewno wszystkie siostry są w sposób szczególny zauważane przeze mnie w modlitwie osobistej, radości, dziękczynieniu i dlatego też z tej racji o wszystkich siostrach pamiętam, za wszystkie siostry się modlę, powiem po prostu: kocham wszystkie siostry zakonne, które pracują w naszej diecezji. Jeśli chodzi o zakonników, ojców i braci, bardzo serdecznie im dziękuję za to, że są i dają piękny przykład swojego powołania i miłości do Chrystusowego Kościoła, a jednocześnie pewnego smaku oryginalności własnego charyzmatu. Proszę zauważyć, że jednak ci nasi zakonnicy są dostrzegani dzięki swoim habitom, że się tych habitów nie wstydzą, że ich zaangażowanie widać w różnych wymiarach, jeśli chodzi o obecność i dyspozycyjność w zakresie np. duchowym.

– Papież Franciszek napisał, że „za każdym powołaniem do życia konsekrowanego stoi zawsze czyjaś mocna i intensywna modlitwa. Powołania rodzą się na modlitwie i z modlitwy; i tylko w modlitwie mogą trwać i przynosić owoce”. Księże Biskupie, jak skutecznie modlić się o nowe powołania do życia konsekrowanego?

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

– Z całą pewnością najskuteczniejsze jest przede wszystkim życie swoim powołaniem każdej osoby powołanej, chodzi o zakonnicę, zakonnika czy brata zakonnego. Pierwszy kontakt, pierwsze spojrzenie zostaje w człowieku. Potem tym wymiarem jest stała modlitwa i troska o to, żeby o powołania się modlić i, rozmawiając z każdym człowiekiem, podkreślać oraz dawać świadectwo swojej radości. Chodzi o to, żeby pokazać, że różnego rodzaju trudności można pokonywać, nie tracąc radości. I w ten sposób pociągać innych. Stąd też nowe przestrzenie i wymiary, kontakty osobiste osób zakonnych z młodzieżą, chociażby przez katechezę czy prowadzenie grup. Dzisiaj nie wystarczy samo słowo, potrzeba także i świadectwa życia, które pociągnie innych za sobą. Wszystko trzeba oddawać Jezusowi Chrystusowi, który zna drogi i sposoby dojścia do człowieka.

– Jakie słowo osobiście skierowałby Ksiądz Biskup do osób konsekrowanych?

– Ważną sprawą jest miłość do wszystkich sióstr zakonnych, zakonników i do osób życia konsekrowanego. Dzisiaj to ich zadanie jest niezwykle cenne dla całego Kościoła, również dla naszego Kościoła zamojsko-lubaczowskiego. Jestem świadomy, że w porównaniu z innymi diecezjami nie wypadamy tak wspaniale, gdy chodzi o ilość, ponieważ na naszym terenie jest niewielka liczba zakonów męskich, trochę jest także zakonnic, ale to są liczby o wiele mniejsze niż w innych, nawet sąsiednich diecezjach. Pamiętajmy, że Pan Bóg poradzi sobie z tym. Nie wszystko zależy od ilości, ale zależy od jakości i te nasze siostry, nasi zakonnicy, ojcowie zakonni – myślę że są pierwszej jakości i niech ta jakość będzie po prostu świętością i radością naszego Kościoła zamojsko-lubaczowskiego. Na to życie Ewangelią, byście byli autentycznymi prorokami, dawali wszystkim nadzieję, czcigodne siostry zakonne z różnych wspólnot, które jesteście obecne na terenie naszej diecezji, także z instytutów świeckich, z indywidualnych form życia konsekrowanego, wszyscy ojcowie zakonni, bracia zakonni przyjmijcie Boże błogosławieństwo. Niech ono będzie dla was umocnieniem, wsparciem i niech będzie waszą radością i taką inspiracją do pięknego przeżywania tego czasu, jaki nam Bóg proponuje i daje poprzez decyzję Ojca Świętego Franciszka. Bóg zapłać za dzisiejsze spotkanie, za rozmowę. Cieszę się na to wspólne przeżywanie tego wspaniałego czasu. Niech będzie pochwalony Jezus Chrystus!

– Dziękuję za rozmowę i za odkrywanie darów życia osób konsekrowanych.

2014-12-22 16:02

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Rok Życia Konsekrowanego - impulsem do radości z powołania i misji

[ TEMATY ]

rok życia konsekrowanego

Ks. Bogusław Grzywacz

Muzyczną oprawę przygotowali bracia nowicjusze

Muzyczną oprawę przygotowali bracia nowicjusze

Rok Życia Konsekrowanego będzie impulsem do nowej radości z powołania oraz okazją, by pójść na peryferie, do czego zachęca papież Franciszek – podkreśliła w rozmowie z KAI s. Leticja Niemczura. W Warszawie zakończyło się dziś Jesienne Zebranie Plenarne Przełożonych Wyższych Żeńskich Zgromadzeń Zakonnych. Wczoraj swe obrady zakończyli prowincjałowie zakonów męskich.

Ogłoszony przez papieża Franciszka Rok Życia Konsekrowanego będzie obchodzony w całym Kościele. Rozpocznie się w I niedzielę Adwentu, 30 listopada, a jego otwarcie będzie poprzedzone czuwaniem modlitewnym w Bazylice św. Piotra w dniu 29 listopada. Natomiast zakończy się 2 lutego 2016 r. uroczystą Mszą św. sprawowaną przez papieża.

CZYTAJ DALEJ

Wołam Twoje Imię, Matko… Śladami „Polskiej litanii” ks. Jana Twardowskiego

2024-04-30 21:00

[ TEMATY ]

Rozważania majowe

Wołam Twoje Imię, Matko…

Artur Stelmasiak

Najpiękniejszy miesiąc maj, Twoim Matko jest od lat – śpiewamy w jednej z pieśni. I oto po raz kolejny w naszym życiu, swoje podwoje otwiera przed nami ten szczególny miesiąc, tak pięknie wpisujący się w maryjną pobożność Polskiego Narodu.

Jak kraj długi i szeroki, ze wszystkich świątyń, chat, przydrożnych krzyży i kapliczek popłynie śpiew litanii loretańskiej. Tak bardzo przyzwyczailiśmy się wołać do Maryi, bo przecież to nasza Matka, nasza Królowa. Dla wielu z nas Maryja jest prawdziwą powierniczką, Przyjaciółką, z którą rozmawiamy w modlitwie, powierzając Jej swoje sekrety, trudności, pragnienia i radości. Ileż tego wszystkiego się uzbierało i ile jeszcze będzie? Tak wiele spraw każdego dnia składamy w Jej matczynych dłoniach. Ktoś słusznie kiedyś zauważył, że „z maryjną pieśnią na ustach, lżej idzie się przez życie”. Niech więc śpiew litanii loretańskiej uczyni nasze życie lżejszym, zwłaszcza w przypadku chorób, cierpień, problemów i trudnych sytuacji, których po ludzku nie dajemy rady unieść. Powierzajmy wszystkie sprawy naszego życia wstawiennictwu Najświętszej Maryi Panny. Niech naszym przewodnikiem po majowych rozważaniach będzie ks. Jan Twardowski, który w „Polskiej litanii” opiewa cześć i miłość Matki Najświętszej, czczonej w tylu sanktuariach rozsianych po naszej ojczystej ziemi.

CZYTAJ DALEJ

Spotkanie przyjaciół

2024-05-02 09:15

Ks. Wojciech Kania/Niedziela

– Razem ze Wspólnotą seminaryjną dziękuję wam moi drodzy za ogromną życzliwość. „Dzień otwartej furty” jest znakiem tej wdzięczności – mówił bp Krzysztof Nitkiewicz.

Po raz XXII sandomierskie seminarium otwarło swoje podwoje dla starszych i młodszych, którzy przybyli z różnych parafii z diecezji wraz ze swoimi duszpasterzami. Seminarium odwiedziły osoby działające w parafialnych kołach przyjaciół, mieszkańcy miasta oraz turyści. W seminaryjnych ogrodach dla każdego przygotowano moc niespodzianek, zaś w gmachu uczelni można było obejrzeć wystawę misyjną.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję