Reklama

Oko w oko

Oko w oko

Powroty do papieża Polaka

Niedziela Ogólnopolska 19/2014, str. 47

[ TEMATY ]

kanonizacja

Arturo Mari/Biały Kruk

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Piszę pod wrażeniem dnia kanonizacji mojego Papieża. (Myślę, że wszyscy mogliby tak powiedzieć o Janie Pawle II). Z radością i drżeniem serca myślałam o zbliżającym się dniu 27 kwietnia 2014 r. Przecież Jan Paweł II – to całe moje dorosłe życie, wszystkie najważniejsze myśli i drogowskazy. Jego słowa i osoba to przykład życia, koloryt i piękno. Z książek Karola Wojtyły uczyłam się, co znaczy „miłość i odpowiedzialność”, a potem z tekstów Jana Pawła II rozszyfrowywałam podstawowe tajemnice trudnego, wymagającego życia, powtarzając za nim, że „nie da się zbudować królestwa Bożego na ziemi bez 10 przykazań”. Jednocześnie znajdując tam radość, piękno, mimo trudu i drogi pod górę, prawdę – mimo zakłamanego wokół świata, dumę z bycia „synem narodu polskiego”, chociaż wszyscy „ważni” wolą nazywać siebie „obywatelami świata”. Przecież dopiero Jan Paweł II pokazał, jak być Polakiem, a jednocześnie znawcą i przyjacielem wszystkich narodów. „Ja, syn polskiej ziemi, papież Polak, pragnę przygarnąć do serca wszystkie narody i ludy świata!” – wołał w 1979 r. ze wzgórza św. Wojciecha.

Teraz te słowa powracały w moich myślach, gdy patrzyłam na wielojęzyczne tłumy przybyłe do Rzymu w Niedzielę Miłosierdzia Bożego – święto ustanowione przez kanonizowanego Papieża Polaka. Przywódcy ponad stu państw, koronowane głowy, przedstawiciele różnych religii i wyznań. Wystarczyło poczytać doniesienia różnych agencji informacyjnych na świecie – wszędzie wymieniany był Jan Paweł II. Dziennikarze w wielu językach cytowali jego homilie, słowa wypowiedziane podczas wizyt w najdalszych zakątkach globu! Pamiętali w swoich relacjach, że właśnie Jan Paweł II był pomysłodawcą i bohaterem Światowych Dni Młodzieży w różnych częściach świata, na skalę dotąd niespotykaną. Papieżowi Polakowi udało się bowiem zgromadzić miliony młodych, wychowanych w komforcie materialnym, poruszyć ich serca, nauczyć słuchać (reagowali na każde zdanie Papieża), przekonać, że „tylko Jezus jest Drogą, Prawdą i Życiem”.

O tym wszystkim pamiętali w swoich przekazach w dniu kanonizacji dziennikarze zarówno z krajów europejskich, oddalających się od Boga i Kościoła, jak i z Ameryki Południowej czy Japonii. Przeglądałam wiele światowych doniesień prasowych i telewizyjnych – znowu byłam dumna i wzruszona, jak za pontyfikatu Jana Pawła II. Wśród komentarzy dziennikarskich padło też takie zdanie, nad którym warto się zastanowić: „Wtedy udało się pokonać komunizm, bo świat miał Jana Pawła II, Ronalda Reagana i Margaret Thatcher”.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2014-05-06 15:06

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Watykan: dotarła dokumentacja o cudzie za przyczyną bł. Jana Pawła II

[ TEMATY ]

Jan Paweł II

kanonizacja

Barbara Jelonek

Do Kongregacji Spraw Kanonizacyjnych dotarła dokumentacja o cudownym uzdrowieniu za przyczyną bł. Jana Pawła II – pisze watykanista La Stampy, Andrea Tornielli. Sądzi on, że rezygnacja Benedykta XVI ze Stolicy Piotrowej opóźni bieg sprawy. Jak wiadomo uznanie autentyczności cudu za przyczyną błogosławionego po beatyfikacji, czyli 1 maja 2011 roku, jest koniecznym warunkiem kanonizacji Ojca Świętego.
CZYTAJ DALEJ

Zmiany kapłanów 2025 r.

Maj i czerwiec to miesiąc personalnych zmian wśród duchownych. Przedstawiamy bieżące zmiany księży proboszczów i wikariuszy w poszczególnych diecezjach.

Biskupi w swoich diecezjach kierują poszczególnych księży na nowe parafie.
CZYTAJ DALEJ

„Ślimak na pustyni” i wiara w zwolnionym tempie – katolicki influencer Wojciech Czuba zatrzymuje świat

2025-07-29 11:43

[ TEMATY ]

TikTok

Vatican News

Wojciech Czuba

Wojciech Czuba

W epoce nieustannego pędu, scrollowania i błyskawicznego kontentu, młody warszawiak Wojciech Czuba - znany w sieci jako „Ślimak na pustyni” - proponuje zupełnie inne tempo. Jego przekaz? Zatrzymaj się. Wsłuchaj się. Kontempluj. I spotkaj Boga tam, gdzie najmniej się go spodziewasz - w ciszy.

Wojciech Czuba to urodzony warszawiak, świeżo po maturze. W tłumie rówieśników, imprez, szkoły, treningów i różnych obowiązków postanowił wybrać drogę nieoczywistą: duchowość i ciszę. „Głoszę takie orędzie zatrzymania się. [...] Ludzie mi mówią, znawcy social mediów, że mój profil w ogóle nie pasuje do TikToka” - opowiada Wojciech Czuba. Podziel się cytatem Zamknij X Mimo to jego treści osiągają ogromne zasięgi, szczególnie wśród młodych na Instagramie. Wśród krótkich wideo, memów i viralowych trendów, on wskazuje na potrzebę zatrzymania, refleksję, autentyczność.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję