Reklama

Kościół

Episkopat odradza korzystanie z Nowego Przekładu Dynamicznego Pisma Świętego

Komisja Nauki Wiary Konferencji Episkopatu Polski odradza wiernym korzystania z Nowego Przekładu Dynamicznego w indywidualnej i wspólnotowej lekturze. Jednocześnie pragnie zachęcić do czytania Pisma Świętego w licznych przekładach dostępnych w Polsce, które szanują natchniony charakter ksiąg biblijnych oraz intencje ich ludzkich autorów – czytamy w Nocie Komisji Nauki Wiary Konferencji Episkopatu Polski odnośnie do „Nowego Przekładu Dynamicznego” Pisma Świętego.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Publikujemy pełny tekst Noty:

Nota Komisji Nauki Wiary Konferencji Episkopatu Polski odnośnie do „Nowego Przekładu Dynamicznego” Pisma Świętego

Dokonywanie nowych przekładów Pisma Świętego, które biorą pod uwagę aktualne osiągnięcia biblistyki i posługują się językiem współczesnym, dobrze rozumianym przez czytelników, jest bez wątpienia potrzebne, a nawet konieczne. Wpisuje się to w postulat Soboru Watykańskiego II, który zachęcał, aby przez częstą lekturę ksiąg natchnionych „rozbudzać serdeczne i żywe umiłowanie Pisma Świętego” (Konstytucja o liturgii 24).

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Od czasu pierwszego wydania Biblii Tysiąclecia w 1965 roku do dnia dzisiejszego ukazało się już kilkanaście nowych przekładów Pisma Świętego na język polski. Są wśród nich tłumaczenia dokonane przez konkretne ośrodki naukowe, a także przekłady wyznaniowe oraz przekład ekumeniczny.

Inaczej jednak trzeba zakwalifikować opublikowany w 2021 r. tzw. Nowy Przekład Dynamiczny (pełny tytuł brzmi: Dobra Wiadomość o ratunku w Chrystusie. Nowy Przekład Dynamiczny opatrzony przypisami i odnośnikami referencyjnymi do osobistego studiowania, a także komentarzami filologicznymi, historycznymi i teologicznymi, Warszawa 2021).

Błędów pełno, tłumacze nieznani

Reklama

Anonimowi tłumacze postanowili – jak czytamy – zwrócić się do grupy „zwykłych Polaków, którzy wskutek różnych okoliczności nie są aktualnie otoczeni opieką jakiegokolwiek kościoła [ortografia oryginalna] czy wspólnoty wiary” (Nowy Przekład Dynamiczny 17).

Publikacja ta nie spełnia naukowych norm przekładu dynamicznego, zawiera bowiem bardzo dużo błędów merytorycznych, w tym historycznych i lingwistycznych, a nawet ortograficznych. Przekład ksiąg biblijnych nie jest wierny nawet założeniom metodologicznym przyjętym przez autorów. Tłumaczenie stanowi często dowolną parafrazę daleko odbiegającą od tekstu oryginalnego. Co więcej, przekład ten wyraźnie nacechowany jest niechęcią do wszelkich Kościołów instytucjonalnych, a zwłaszcza do Kościoła katolickiego.

Jezus wznosił toasty i rozrywał chleb?

Dobitnym przykładem są słowa o ustanowieniu Eucharystii, które istotnie zniekształcają przekaz biblijny:

„Potem wziął chleb i po dziękczynnej modlitwie porozrywał go na kawałki i rozdzielając między uczniów, powiedział: – Oto moje ciało [tak zostanie rozdarte i] za was wydane. Wy zaś wydajcie owoc trwania we mnie! Później – już po wieczerzy – wznosząc toast, powiedział: Wznoszę ten toast za Nowe Przymierze” (Łk 22,19-21; por. Mt 26,27-28; 1Kor 11,23-24).

Podziel się cytatem

Błędów jest więcej

Przykłady podobnych wypaczeń tekstu są w omawianym tłumaczeniu bardzo liczne. Również w przypisach i w słowniku zamieszczonym na końcu publikacji anonimowi tłumacze ignorują bądź wręcz atakują nauczanie Kościoła rzymskokatolickiego odnośnie do sakramentów, dogmatów wiary, kultu świętych, mariologii, czyśćca i innych zagadnień, które przez wieki przekazywane były przez żywą, wypływającą z Objawienia Tradycję Kościoła.

Chociaż należy docenić trud podjęcia inicjatywy nowego przekładu Pisma Świętego, to jednak ocena tego tłumaczenia jest jednoznaczna: nie spełnia ono wymogów naukowych stawianych współczesnym tłumaczeniom biblijnym oraz często wprowadza czytelników w błąd, podając fałszywe informacje i interpretacje.

Podziel się cytatem

Komisja Nauki Wiary Konferencji Episkopatu Polski odradza wiernym korzystania z Nowego Przekładu Dynamicznego w indywidualnej i wspólnotowej lekturze. Jednocześnie pragnie zachęcić do czytania Pisma Świętego w licznych przekładach dostępnych w Polsce, które szanują natchniony charakter ksiąg biblijnych oraz intencje ich ludzkich autorów.

2024-12-17 15:58

Oceń: +67 -1

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Bracia franciszkanie rapując komentują Ewangelię

FRS - czyli Franciszkański Rap Session to bracia franciszkanie, którzy wykorzystując swoje muzyczne talenty w dźwięku i słowie przekazują światu Dobrą Nowinę. Wpadli też na nieprzeciętny patent trafiający do młodych osób - komentują kolejne fragmenty Ewangelii rapowanymi utworami.

Polecamy specjalny wywiad "Niedzieli" z braćmi z grupy FRS: Przeczytaj także: Jesteśmy braćmi franciszkanami – rapujemy. FRS o habicie, rapie i udziale w #hot16challenge
CZYTAJ DALEJ

Dlaczego poszedłem na Marsz

2025-11-12 08:17

[ TEMATY ]

Polska

Polska

felieton

Marsz Niepodległości

Narodowe Święto Niepodległości

Samuel Pereira

Materiały własne autora

Samuel Pereira

Samuel Pereira

Przez centrum polskiej stolicy przeszło wczoraj tysiące ludzi, by świętować Narodowy Dzień Niepodległości. Według szacunków podległego warszawskiemu ratuszowi Centrum Bezpieczeństwa wzięło w nim udział około 100 tys. osób, organizatorzy ocenili frekwencję na 300 tys.

Sam byłem na Marszu Niepodległości i bliższa rzeczywistości zdaje się liczba, jaką podali organizatorzy, ale nie o dokładną liczbę się rozchodzi, a o masowość, powszechność i popularność tego wydarzenia. Sam wziąłem w nim udział, choć jako polski obywatel posiadający dwie narodowości nie zareagowałem z entuzjazmem na hasło Marszu: „Jeden Naród - silna Polska”. Rozumiem założenie ludzi z którymi wczoraj świętowaliśmy, w końcu współczesna historia Europy pokazuje, że rozwodnienie narodowościowe w forsowanej dziś wersji to nie jest siła, ale słabość kontynentu i krajów narodowych. Zgodnie z definicją języka polskiego, naród to „zbiorowość ludzi wyróżniająca się wspólną świadomością narodową, czyli poczuciem przynależności do wspólnoty definiowanej aktualnie jako naród”.
CZYTAJ DALEJ

Abp Szewczuk: bycie nauczycielem w czasie wojny to heroizm

2025-11-13 17:58

[ TEMATY ]

nauczyciel

wojna

abp Światosław Szewczuk

flickr.com/episkopatnews

Światosław Szewczuk

Światosław Szewczuk

Arcybiskup większy kijowsko-halicki Światosław Szewczuk skierował szczególne słowo do ukraińskich wychowawców, nazywając ich pracę w czasie wojny „narodowym heroizmem”. Na zakończenie Boskiej Liturgii 12 listopada w Buczaczu z okazji 30. rocznicy przywrócenia buczackiego Liceum im. św. Jozafata, zwierzchnik Ukraińskiego Kościoła Greckokatolickiego (UKGK) podziękował nauczycielom za odwagę, wierność powołaniu i służbę ukraińskim dzieciom.

Abp Szewczuk przypomniał alarmujące wnioski, jakie padły podczas Synodu Biskupów UKGK w Zarwanicy w zeszłym roku. Według oficjalnych statystyk 250 tysięcy ukraińskich dzieci nie umie czytać ani pisać. „Myśleliśmy, że analfabetyzm to coś, co już dawno zanikło w XXI wieku. Okazuje się, że tak nie jest” - zauważył.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję