Reklama

Niedziela Wrocławska

30-lecie konsekracji kościoła w Prędocinie

Chcemy dziękować Panu Bogu za tę świątynię, za wszystkich ludzi, którzy 30 lat temu gromadzili się tutaj, na placu budowy, aby ten dom Boży wznieść; aby było to miejsce spotkania człowieka z Bogiem i Boga z człowiekiem – mówił proboszcz ks. Tomasz Gospodaryk.

2024-10-20 19:52

Marzena Cyfert

30-lecie konsekracji kościoła w Prędocinie

30-lecie konsekracji kościoła w Prędocinie

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Uroczystości przewodniczył bp Maciej Małyga. Obecny był ks. Krzysztof Hajdun, wieloletni proboszcz parafii w Kruszynie i kapłani z okolicznych parafii.

– 16 października 1994 r. bp Józef Pazdur konsekrował tę świątynię. Została ona przeznaczona dla chwały Bożej. Nie powstałaby, gdyby nie wasza praca – mówił ks. Gospodaryk. Dziękował tym wszystkim, których pracą i wysiłkiem powstała ta świątynia, a którzy obecni byli na Eucharystii. – Chcemy również dziękować za wszystkich, którzy nie tylko pracowali, ale wspomagali to dzieło finansowo – mówił ks. Tomasz, wymieniając m.in. włodarzy gminy i tych, którzy pomagali w zgromadzeniu rzeczy potrzebnych do wzniesienia domu Bożego.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Bp Małyga na początku zapytał zgromadzonych, czy ktoś z nich był na Mszy św. podczas której dokonano konsekracji świątyni; pytał też, czy ktoś pamięta, jak stary kościół runął w czasie burzy. Podkreślił, że różne historie są związane z tym miejscem.

Reklama

– Dzisiaj za to wszystko bardzo Panu Bogu dziękujemy. Bo to jest historia nie tylko tych murów, ale przede wszystkim historia naszej wiary. Gdyby te ławki lub ściany mogły mówić, to powiedziałyby bardzo wiele o naszych modlitwach, prośbach, sprawach radosnych i trudnych. Bo właśnie po to jest kościół jako budynek, żebyśmy się tutaj modlili, to znaczy kierowali nasze myśli ku Bogu. Byśmy Go słuchali przez słowo Boże, ale też przez głos naszego serca i przez to, co mówią do nas inni. Mamy zatem za co dziękować i mamy też o co prosić – mówił biskup Maciej.

Zaznaczył, że mówimy o kościele nie tylko jako budynku, ale jako wspólnocie. Nawiązał do odczytywanej tego dnia Ewangelii.

– Pan Jezus jest ze swoimi uczniami w drodze do Jerozolimy. Uczniowie są przekonani, że idzie tam objąć władzę. Już widzą siebie obok Niego. On będzie królem, ale nie ukrzyżowanym, lecz na tronie, ze skarbcem, służącymi. Podchodzą do niego Jakub i Jan i chcą sobie załatwić w Jego królestwie jak najlepsze miejsca. Robią to za plecami innych, nie biorą ze sobą Piotra ani pozostałych Apostołów – przypominał biskup Maciej i zauważył: – To był moment, kiedy Pan Jezus musiał swoich uczniów nauczyć, że w pójściu za Nim nie chodzi o zaszczyty, władzę, ale o służbę, bycie razem.

Bp Małyga zauważył, że Jakub i Jan, którzy prosili o miejsce przy Panu Jezusie, dostali je, ale inaczej niż myśleli. Jan jako jedyny z uczniów pozostał pod krzyżem, a Jakub jako pierwszy z dwunastu Apostołów poniósł śmierć. Chcieli mieć udział w kielichu Pana Jezusa, ale stało się to inaczej niż sobie wyobrażali.

– Dla mnie osobiście ulubionym zdaniem w tej Ewangelii jest: „nie tak będzie między wami” Pan Jezus mówi swoim uczniom, jak między nimi ma być. To jest też opowieść o naszej parafii, o naszej wspólnocie, o Kościele. Jak nie ma być? Nie ma być kłótni, sporów, walk o pierwsze miejsce – nauczał ksiądz biskup.

Reklama

Przypomniał słowa Pana Jezusa: „Ci, którzy uchodzą za władców narodów, uciskają je, a ich wielcy dają im odczuć swą władzę”. (Mk 10, 42b).

– A zatem uczeń i uczennica Pana Jezusa mają robić inaczej – mówił biskup Maciej, zauważając, że każdy z nas ma jakąś władzę. Nawet podczas spotkania dwóch osób, które nie mają żadnego urzędu, można drugiego człowieka potraktować w określony sposób – z godnością lub bez szacunku. I to podkreśla Pan Jezus, że nie powinniśmy dawać odczuć innym swojej władzy.

– To jest opowieść o tym, jak ma wyglądać parafia, dekanat, diecezja, Kościół. Jeśli mamy władzę, czy jakieś możliwości, to tylko po to, aby służyć; aby czynić innym coś dobrego. Pan Jezus podkreśla, że władza nie jest po to, aby stawiać siebie na pierwszym miejscu, ale po to, aby uczynić coś dobrego. Tu możemy sobie przypomnieć te 30 lat różnego dobra, jakie tutaj, w parafii się dokonało. Każdy coś dał, to co miał i potrafił. Niektórzy mniej, inni więcej. Ale nie o to chodzi, bo miarą jest serce, to, ile serca daliśmy – nauczał ksiądz biskup.

Przypomniał ewangeliczną perykopę, kiedy św. Jan i św. Piotr biegli do grobu Pana Jezusa. Wtedy Jan pozwolił się wyprzedzić Piotrowi.

– Dzisiaj Jan odstawił Piotra na bok, załatwia coś za jego plecami. Ale Jan nauczył się postawy służby, niepchania się na pierwsze miejsce. Właśnie wtedy, gdy biegli do pustego grobu, Jan chociaż młodszy i szybszy, zwolnił i dał się wyprzedzić Piotrowi, by ten jako pierwszy tam wszedł – przypominał bp Małyga.

Nawiązał na koniec do trwającego w diecezji synodu. – To diecezjalne rekolekcje, czas modlitwy, namysłu, kiedy wspólnie budujemy sieć nawracających się serc ludzi, którzy chcą Kościół przemyśleć i przemodlić. W środku tej sieci stoi Pan Jezus w swoim słowie i sakramencie. Osobiście mam bardzo dużą ufność i do tego Was zapraszam. Ufamy, że Kościół, diecezja, parafia będą coraz bardziej takie, jakich chce Pan Jezus – podkreślał ksiądz biskup i zachęcał do modlitwy w intencji synodu, oraz do angażowania się w jego prace.

– Niech między nami panuje wzajemna służba. Gdy ona jest wzajemna, wtedy nie ma pierwszych, nie ma niewolników i władców. Każdy służy tym darem, jaki ma. Odkrywajmy swoje dary, dzielmy się nimi w naszej parafialnej wspólnocie a Pan Bóg na pewno przez kolejne lata będzie nas w tym wszystkim wspierał – życzył ksiądz biskup.

Ocena: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Panie, ucz mnie tak służyć innym, jak Ty nie przestajesz służyć mnie!

2024-10-17 11:43

[ TEMATY ]

rozważania

O. prof. Zdzisław Kijas

pixabay.com

Bliskość Boga czyni człowieka mocnym, pełnym życia, odważnym i radosnym. On przywraca mu radość i podnosi, by podążał dalej drogą, która prowadzi do pełni szczęścia.

Jakub i Jan, synowie Zebedeusza, podeszli do Jezusa i rzekli: «Nauczycielu, pragniemy, żebyś nam uczynił to, o co Cię poprosimy». On ich zapytał: «Co chcecie, żebym wam uczynił?» Rzekli Mu: «Daj nam, żebyśmy w Twojej chwale siedzieli jeden po prawej, a drugi po lewej Twej stronie». Jezus im odparł: «Nie wiecie, o co prosicie. Czy możecie pić kielich, który Ja mam pić, albo przyjąć chrzest, którym Ja mam być ochrzczony?» Odpowiedzieli Mu: «Możemy». Lecz Jezus rzekł do nich: «Kielich, który Ja mam pić, wprawdzie pić będziecie; i chrzest, który Ja mam przyjąć, wy również przyjmiecie. Nie do Mnie jednak należy dać miejsce po mojej stronie prawej lub lewej, ale dostanie się ono tym, dla których zostało przygotowane». Gdy usłyszało to dziesięciu pozostałych, poczęli oburzać się na Jakuba i Jana. A Jezus przywołał ich do siebie i rzekł do nich: «Wiecie, że ci, którzy uchodzą za władców narodów, uciskają je, a ich wielcy dają im odczuć swą władzę. Nie tak będzie między wami. Lecz kto by między wami chciał się stać wielkim, niech będzie sługą waszym. A kto by chciał być pierwszym między wami, niech będzie niewolnikiem wszystkich. Bo i Syn Człowieczy nie przyszedł, aby mu służono, lecz żeby służyć i dać swoje życie jako okup za wielu».
CZYTAJ DALEJ

USA: wierni chcą zakończenia udzielania Komunii św. na rękę

2024-10-16 08:38

[ TEMATY ]

Komunia św.

Karol Porwich/Niedziela

Największe badanie przeprowadzone kiedykolwiek wśród katolików w Stanach Zjednoczonych wykazało, że wierni w przeważającej większości twierdzą, że przyjmowanie Komunii Świętej na rękę doprowadziło do utraty wiary w Eucharystię i że chcą przywrócenia tradycyjnych praktyk liturgicznych - informuje portal lifesitenews.com.

Największa ankieta przeprowadzona wśród amerykańskich katolików pokazuje, że wierni chcą pełnego szacunku, uroczystego kultu i zakończenia rozdawania Komunii Świętej na rękę oraz korzystania z nadzwyczajnych szafarzy Komunii Świętej.
CZYTAJ DALEJ

Wzrosła liczba katolików na świecie

W kontekście 98. Światowego Dnia Misyjnego, obchodzonego w niedzielę 20 października, Agencja Fides przedstawiła statystyki dotyczące Kościoła na świecie. Według stanu na 31 grudnia 2022 roku liczba katolików wzrosła o 13 721 000 w porównaniu z rokiem poprzednim.

Dane pochodzą z najnowszego „Rocznika Statystycznego Kościoła” zaktualizowanego wedle stanu na 31 grudnia 2022 r. Dotyczą m.in. członków Kościoła, struktur duszpasterskich, działań w dziedzinie zdrowia, opieki społecznej i edukacji.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję