Przed laty znana była historia niewidomej dziewczynki, dla której matka znalazła ratunek w jednej z amerykańskich klinik okulistycznych. Lekarze podjęli się zabiegu zoperowania trudnej wady i dawali dziecku ogromne szanse na to, że wreszcie zobaczy świat na własne oczy. Mama dziewczynki w czasie wielu dni przygotowań do zabiegu robiła na drutach szalik, w który wplatała tyle kolorów włóczki, ile tylko zdołała kupić. Chciała, aby dziewczynka, gdy tylko zacznie widzieć, miała szansę zobaczyć w jednej chwili wszystkie kolory świata. I tak się stało.
Bartymeusz ma jedno pragnienie i udaje mu się wyznać je Chrystusowi: „RABBUNI, ŻEBYM PRZEJRZAŁ” (Mk 10, 51). Chrystus nie odmawia, dając odpowiedź na jego wiarę. Żebrak odzyskuje wzrok w spotkaniu z najlepszym z lekarzy. I widzi. Chrystus nie leczy jednak tylko chorego fizycznie narządu. Dotyka całego człowieka, „naprawia” go na wszystkich płaszczyznach. Nie da się spotkać z Jezusem we fragmencie, wybiórczo, odtąd - dotąd. Człowiek, gdy prosi i chce, otrzymuje całego Boga. To, czego wtedy doświadcza, jest podobne do patrzenia na szalik w tysiącach odcieni i blasków. Widzi niuanse, detale, piękno. Odzyskiwanie wzroku wewnętrznego, uzdrowienie ze ślepoty ducha - nagle dostrzegamy dobro i słuszność płynące ze słowa Bożego. Grzegorz Wielki pisał o uzdrowieniu Bartymeusza: „Gdy Stwórca zbliża się do Jerycha, niewidomy odzyskuje wzrok, bo gdy Bóstwo przyjęło na siebie braki naszego ciała, ludzkość odzyskała światło, które utraciła. (...) Kto więc nie zna blasku wiekuistego światła, jest ślepy; jeśli jednak już wierzy w Odkupiciela, to jest tym, który siedzi koło drogi. (...) Jeśli zaś wierzy i poznaje ślepotę swego serca, i prosi o odzyskanie światła prawdy, jest jak ten, kto będąc niewidomym, żebrze, siedząc przy drodze. Kto więc poznaje ciemności swej ślepoty, niech woła z głębi serca: Jezusie, Synu Dawida, zmiłuj się nade mną!”.
Po wizji Niewiasty obleczonej w słońce (Ap 12) i Wielkiej Nierządnicy dosiadającej szkarłatnej bestii (Ap 17) w kolejnym widzeniu Jan usłyszał tysiące tysiące okrzyków radości z powodu zaślubin Baranka i jego Oblubienicy (Ap 19,7). Motyw zaślubin użyty przez Jana jest chrześcijańską transpozycją biblijnej idei zaślubin Boga ze swoim ludem. W Starym Testamencie Oblubieńcem był Jhwh, oblubienicą zaś Izrael (zob. Pieśń nad Pieśniami; Iz 50; Oz 2). W Nowym Testamencie Oblubieńcem jest Chrystus, Oblubienicą - Kościół (zob. Mt 22; Mk 2; J 3). Zaślubiny oznaczają u Jana najgłębsze i nierozerwalne połączenie Chrystusa ze społecznością, którą nabył swoją krwią. Oblubienica Baranka odziana była w szaty z pięknego, czystego bisioru (Ap 19,8). Bisior to tkanina lniana, prosta w swej bieli. Lśniąca biel to barwa triumfu kontrastująca z wielobarwnym przepychem Wielkiej Nierządnicy z Ap 17,4. Symbol lśniącej szaty od razu otrzymuje wyjaśnienie autora: to czyny chrześcijan. Stanowią one nie tylko podstawę ich zbawienia, jednostkowej nagrody dla każdego, ale także „składają się” na szatę godową Oblubienicy (Ap 19,8: bisior bowiem oznacza czyny sprawiedliwe świętych). Następnie Jan zobaczył niebiańskie miasto: „I Miasto święte - Jeruzalem Nowe ujrzałem zstępujące z nieba od Boga, przystrojone jak oblubienica dla swojego męża zdobna w swe klejnoty” (Ap 21,2). Symboliczne gody weselne Baranka i Jego Oblubienicy-Kościoła to ostatni temat, zarówno w porządku logicznym księgi, jak i w porządku chronologicznym dziejów zbawienia, podjęty przez autora Apokalipsy. Oblubienica-Kościół występuje tu jako Nowe Jeruzalem. Ciekawe jest, że Oblubienica zstępuje z nieba. Kościół zaś tworzy się na ziemi. Egzegeci tłumaczą, że Jan ma tutaj na myśli ten Kościół, który już jest Kościołem triumfującym, idealnym. Ten obraz zaczerpnięty został z apokaliptyki żydowskiej, przede wszystkim z Księgi Ezechiela (Ez 40-48). Uwzględnia on w jednej syntezie zarówno perspektywę doczesną Kościoła, jak i wieczną. Ta wizja, w której Jan ujrzał zstępującą z nieba Oblubienicę i Miasto niebiańskie są pięknym zakończeniem Biblii, ponieważ przedstawiają spełnienie się obietnicy odkupienia, będącej tematem przewodnim całego Pisma Świętego.
Stowarzyszenie Katechetów Świeckich wystosowało oficjalny list do Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej, zwracając uwagę na narastające próby marginalizowania wychowania do wartości w szkołach oraz na łamanie prawa w kwestii wliczania oceny z religii do średniej. W piśmie organizacja podkreśla konieczność obrony praw uczniów i rodziców, którzy domagają się zachowania miejsca religii w systemie edukacji.
W swoim liście Stowarzyszenie Katechetów Świeckich (SKŚ) wyraża głęboki niepokój wobec nasilających się działań zmierzających do eliminowania religii i wartości chrześcijańskich z przestrzeni szkolnej. Autorzy pisma przypominają, że gdy w 1990 roku przywrócono nauczanie religii, zdecydowana większość uczniów i rodziców wybrała tę formę wychowania – i robi to nadal. Jednocześnie organizacja podkreśla, że w debacie publicznej coraz częściej pojawiają się głosy o konieczności wypierania religii na rzecz relatywizmu czy marginalnych alternatyw, co – zdaniem katechetów – stanowi poważne zagrożenie dla formacji młodych ludzi.
„Pielęgnuj dobro w sobie” to hasło Betlejemskiego Światła Pokoju, które rozbłyśnie na Jasnej Górze, w niedzielę, 7 grudnia. Msza św. sprawowana będzie o godz. 12.30 w Kaplicy Matki Bożej. Eucharystię poprzedzi spotkanie w Bastionie św. Barbary. Tradycyjnie Płomień zostanie przekazany przez harcerzy ze Związku Harcerstwa Polskiego.
W Grocie Narodzenia Pańskiego w Betlejem płonie wieczny ogień. To właśnie od niego co roku odpala się świeczkę, której płomień niesiony przez skautów w wielkiej sztafecie przez kraje i kontynenty obiega świat.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.