Estonia/ Polscy lotnicy odznaczeni za monitorowanie nieba nad Bałtykiem
Stacjonujący w Estonii w ramach misji NATO Baltic Air Policing żołnierze polskich sił powietrznych zostali w środę odznaczeni medalami za pomyślną służbę - poinformowało ministerstwo obrony Estonii.
Sekretarz generalny estońskiego ministerstwa obrony Kusti Salm powiedział podczas ceremonii wręczenia medali w bazie lotniczej Amari, że "kruche środowisko bezpieczeństwa wymaga ciągłego wzmacniania zdolności odstraszania i obrony NATO".
"Musimy kontynuować prace nad realizacją nowych planów obronnych. Oznacza to określenie niezbędnych sił, rozwój nowych zdolności i dostosowanie naszych struktur dowodzenia. Polska po raz drugi uczestniczy w natowskiej misji w regionie Morza Bałtyckiego. Dziękuję ppłk. Michałowi Zlochowi i polskim żołnierzom za profesjonalizm i zaangażowanie w pomyślną realizację tej misji" - dodał Salm.
Kontyngent polskich lotników - w ramach trzymiesięcznej rotacji - przejął od Hiszpanów obowiązki ochrony przestrzeni powietrznej państw bałtyckich na początku grudnia 2023 roku. W 2020 roku polskie wojska wzięły udział w misji po raz pierwszy, przejmując wówczas obowiązki od Czechów.
Zgodnie z decyzją Rady Północnoatlantyckiej siły powietrzne państw członkowskich NATO na zasadzie rotacji uczestniczą w misji monitorowania przestrzeni powietrznej Estonii, Łotwy i Litwy od marca 2004 roku, kiedy kraje te przystąpiły do NATO. Misja Air Policing została przedłużona na czas nieokreślony podczas szczytu w Chicago w 2012 roku.
Reklama
Myśliwce F-16 stacjonujące w Amari są w gotowości przez całą dobę, wykonując regularnie loty szkoleniowe, a w razie potrzeby loty przechwytujące.
Teraz monitorowanie nieba nad Bałtykiem przejmą od Polaków lotnicy z Niemiec, którzy przybyli już do bazy na Łotwie, gdzie na czas remontu bazy w Amari przeniesie się misja NATO - poinformowało na platformie X estońskie wojsko.
Katastrofa samolotu, w której w środę prawdopodobnie zginął szef najemniczej rosyjskiej Grupy Wagnera Jewgienij Prigożyn, została poprzedzona gwałtowną zmianą toru lotu maszyny i utratą wysokości o ponad 2,4 km w ciągu zaledwie 30 sekund - powiadomił amerykański ekspert ds. lotnictwa Ian Petchenik, cytowany w czwartek przez agencję Reutera.
Prywatny odrzutowiec poruszał się na wysokości przelotowej ponad 8,5 km. Przebieg lotu był standardowy, nie zauważono żadnych odstępstw od normy. O godzinie 17.19 czasu polskiego, gdy maszyna znajdowała się w pobliżu miejscowości Kużenkino w obwodzie twerskim, samolot nagle wykonał pionowy zwrot w dół. Decydujące znaczenie miało ostatnie pół minuty lotu - relacjonował Petchenik z redakcji portalu Flightradar24, śledzącego ruch samolotów w czasie rzeczywistym.
Setki chrześcijan różnych wyznań zgromadziło się w Wielki Piątek na tradycyjnej procesji Drogi Krzyżowej na Starym Mieście w Jerozolimie. Przy letniej pogodzie pielgrzymi przeszli wzdłuż Via Dolorosa, aby modlić się przy 14. stacjach męki Jezusa, od wyroku do ukrzyżowania i grobu. Z powodu wojny wśród uczestników było znacznie mniej zagranicznych grup pielgrzymkowych niż w poprzednich latach.
Od wczesnych godzin porannych wierni różnych Kościołów, często niosący misternie zdobione krzyże, szli ulicami jerozolimskiego Starego Miasta. Procesje Drogi Krzyżowej rozpoczęli licznie zgromadzeni etiopscy chrześcijanie, a następnie wierni grecko-prawosławni, którzy wyruszyli z dużym opóźnieniem. Następnie katolicy obrządku łacińskiego dołączyli do franciszkanów. Za nimi podążali arabskojęzyczni katolicy jerozolimscy. Izraelska policja zabezpieczyła trasę, która zakończyła się przy Bazylice Grobu Pańskiego.
- Te święte trzy dni, które otwierają się dzisiaj przed nami, to szczególna okazja, by wejść, na ile się da, w głębię tajemnic Jezusa Chrystusa, Jednorodzonego Syna Bożego, Boskiego Logosu, który dla nas i dla naszego zbawienia przyjął ciało z Maryi Dziewicy – mówił abp Marek Jędraszewski podczas Mszy Krzyżma Świętego w Sanktuarium św. Jana Pawła II w Krakowie.
Na początku homilii arcybiskup postawił pytanie: kim jest Jezus Chrystus? Podkreślił, że nurtowało ono mieszkańców już Nazaretu w odczytanej w Liturgii Słowa ewangelicznej scenie. Dla nich jednak Chrystus na zawsze miał pozostać tylko synem Józefa – cieśli. – Czytając Ewangelię, zdajemy sobie sprawę, że wielokrotnie, mimo cudów dokonywanych przez Jezusa, mimo nadzwyczajnej mądrości Jego nauczania, wracał problem, kim On jest – zauważył metropolita i wskazał, że prawda o Jezusie – Synu Bożym przyjęła swój najbardziej dramatyczny wyraz przed sądem Kajfasza.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.