Reklama

Talentem trzeba się dzielić

Niedziela lubelska 37/2012

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

MARTA MATYSEK: - Kim jesteście?

MAŁGORZATA LEMPEK: - Młodymi ludźmi, którzy starają się nieść radość innym, śpiewając oryginalne utwory o różnorodnej tematyce. Jesteśmy zespołem harcerskim, a przyjęliśmy nazwę „Kogo?”. Występujemy w składzie: Katarzyna Marut - gitara akustyczna i wokal, Kuba Flis - gitara elektryczna, Aleksandra Śliczniak, Aleksandra Chacińska, Małgorzata Lempek - wokal, Weronika Sopel, Gosia Dmitriuk - skrzypce, Marysia Dmitriuk - keyboard. Zespół prowadzi Małgorzata Lempek. Każdy należy do innej parafii. Dwie osoby są z Wólki Lubelskiej, cztery z lubelskiej parafii Miłosierdzia Bożego, a pozostałe z parafii bł. Jana Pawła II w Lublinie.

- Proszę opowiedzieć o historii zespołu.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

- Pomysł na stworzenie zespołu powstał ze względu na osoby, które muzykują, a które nie miały szans pokazać się szerszej publiczności. Byłyśmy w jednym hufcu. Ja z koleżanką zachęciłyśmy do pomysłu inne osoby. Gdy śpiewaliśmy w harcerstwie „do ogniska”, pomyśleliśmy, że chcemy zrobić coś, co ma wartość i daje ludziom do myślenia. Chcieliśmy, aby była to służba harcerska dla innych ludzi. Występując, również sami możemy się rozwijać. Lubimy śpiewać. Każdy może tu podzielić się swoim talentem z innymi. Zespół „Kogo?” powstał we wrześniu 2009 r. Na początku liczył cztery harcerki. Wykonywały one głównie pieśni patriotyczne i harcerskie. W zespole były trzy osoby śpiewające i jedna grająca na gitarze. W ciągu kilku lat zespół ewoluował. Dołączyły do nas nowe osoby i instrumenty. Rozpiętość wiekowa muzykujących w zespole niesie nadzieję, że kiedy my odejdziemy, wówczas zespół będzie dalej istniał, a nasze miejsce zajmą dzisiejsze gimnazjalistki i młodsze koleżanki.

- Jakie przesłanie niesie nazwa zespołu?

- Nasza nazwa wzięła się od zdania z Ewangelii, gdy Jezus zapytał: „Kogo szukacie?”. Na podstawie tego fragmentu postanowiliśmy, że nazwiemy się „Kogo?”. Przez śpiew chcemy pomagać ludziom odnajdywać wartości, które są zapominane oraz przypominać o tym, jak ważna jest miłość czy przyjaźń.

- Proszę przybliżyć repertuar.

- Na początku istnienia zespołu śpiewaliśmy piosenki Mietka Szcześniaka i zespołu „TGD”, ale z czasem zaczęliśmy wprowadzać autorski repertuar. Wiele utworów piszemy sami i zawsze staramy się zawrzeć w nich konkretne przesłanie. W listopadzie 2011 r. była premiera naszego autorskiego repertuaru. Projekt, który przygotowaliśmy, nazywał się „Wiara, nadzieja, miłość”. Piosenki, do których sami napisaliśmy teksty i muzykę, dotyczą wartości chrześcijańskich. Dwa teksty w projekcie nie są nasze. Jeden - Jana Pawła II z „Tryptyku Rzymskiego”, drugi bazuje na fragmencie „Pieśni nad Pieśniami”. Na początku śpiewaliśmy jako chór. Teraz każdy ma „swoją” piosenkę, reszta śpiewa mu chórki.

- Jak pracujecie?

Reklama

- Ustaliliśmy, że będziemy zbierać się na kilkugodzinne próby w soboty, w różnych miejscach, tak, aby każdemu pasowało. Ja nie mam wykształcenia muzycznego, kończę studia pedagogiczne. Jestem więc w zespole bardziej organizatorem. Członkowie zespołu, którzy chodzą do szkół muzycznych, zajmują się zaś sprawami „instrumentalnymi”, aranżują nowe piosenki. Każdy zajmuje się tym, w czym jest dobry.

- Gdzie można Was usłyszeć?

- Gramy głównie w kościołach i podczas festynów. Do tej pory zagraliśmy kilka koncertów m.in. w Wólce Lubelskiej. Jesteśmy jeszcze mało znani i mało się reklamujemy. W 2010 r. nasz zespół zdobył wyróżnienie na Festiwalu Piosenki Religijnej w Kraśniku oraz w 2011 r. II miejsce na Festiwalu Piosenki „Soli Deo” w Lublinie. Zachęcamy do poznania nas bliżej i posłuchania piosenek na stronie: www.youtube.com/KOGOHAR.

- Proszę o słowo zachęty do osób zainteresowanych wspólnym tworzeniem i wykonywaniem muzyki.

- Z nadzieją czekamy na nowe, muzykujące osoby. Zapraszamy uczniów już od IV klasy szkoły podstawowej aż po studentów. U nas każdy znajdzie coś dla siebie. Chcemy obok zespołu harcerskiego utworzyć drugi, aby mogły w nim śpiewać osoby niezwiązane z harcerstwem. Zwykle, gdy ludzie słyszą o zespole harcerskim, kojarzy się on z muzykowaniem przy ognisku, z gitarą i śpiewaniem typowo wakacyjnych piosenek. Niektórych to zniechęca. My pokazujemy, że harcerze mogą zrobić coś innego i zaskoczyć. Nie ograniczamy się do tematyki typowo harcerskiej czy też nie śpiewamy tylko piosenek religijnych, choć i ich nie brakuje w naszym repertuarze. Nasze piosenki dają ludziom okazję do refleksji nad życiem i mówią o tym, co najważniejsze. Przychodząc do nas można uczestniczyć w czymś dobrym. Chciałabym, aby śpiewający w zespole zobaczyli, że warto coś dla kogoś robić. Tak jak jest napisane w Biblii, talentu nie można zakopać, ale należy dzielić się nim z innymi.

2012-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Rozważania bp. Andrzeja Przybylskiego: XVII niedziela zwykła

2025-07-25 12:09

[ TEMATY ]

bp Andrzej Przybylski

BP KEP

Każda niedziela, każda niedzielna Eucharystia niesie ze sobą przygotowany przez Kościół do rozważań fragment Pisma Świętego – odpowiednio dobrane czytania ze Starego i Nowego Testamentu. Teksty czytań na kolejne niedzielę w rozmowie z Aleksandrą Mieczyńską rozważa bp Andrzej Przybylski.

Bóg rzekł do Abrahama: «Głośno się rozlega skarga na Sodomę i Gomorę, bo występki ich mieszkańców są bardzo ciężkie. Chcę więc zstąpić i zobaczyć, czy postępują tak, jak głosi oskarżenie, które do Mnie doszło, czy nie; dowiem się». Wtedy to dwaj mężowie odeszli w stronę Sodomy, a Abraham stał dalej przed Panem. Podszedłszy do Niego, Abraham rzekł: «Czy zamierzasz wygubić sprawiedliwych wespół z bezbożnymi? Może w tym mieście jest pięćdziesięciu sprawiedliwych; czy także zniszczysz to miasto i nie przebaczysz mu przez wzgląd na owych pięćdziesięciu sprawiedliwych, którzy w nim mieszkają? O, nie dopuść do tego, aby zginęli sprawiedliwi z bezbożnymi, aby stało się sprawiedliwemu to samo, co bezbożnemu! O, nie dopuść do tego! Czyż Ten, który jest sędzią nad całą ziemią, mógłby postąpić niesprawiedliwie?» Pan odpowiedział: «Jeżeli znajdę w Sodomie pięćdziesięciu sprawiedliwych, przebaczę całemu miastu przez wzgląd na nich». Rzekł znowu Abraham: «Pozwól, o Panie, że jeszcze ośmielę się mówić do Ciebie, choć jestem pyłem i prochem. Gdyby wśród tych pięćdziesięciu sprawiedliwych zabrakło pięciu, czy z braku tych pięciu zniszczysz całe miasto?» Pan rzekł: «Nie zniszczę, jeśli znajdę tam czterdziestu pięciu». Abraham znów odezwał się tymi słowami: «A może znalazłoby się tam czterdziestu?» Pan rzekł: «Nie dokonam zniszczenia przez wzgląd na tych czterdziestu». Wtedy Abraham powiedział: «Niech się nie gniewa Pan, jeśli rzeknę: może znalazłoby się tam trzydziestu?» A na to Pan: «Nie dokonam zniszczenia, jeśli znajdę tam trzydziestu». Rzekł Abraham: «Pozwól, o Panie, że ośmielę się zapytać: gdyby znalazło się tam dwudziestu?» Pan odpowiedział: «Nie zniszczę przez wzgląd na tych dwudziestu». Na to Abraham: «Niech mój Pan się nie gniewa, jeśli raz jeszcze zapytam: gdyby znalazło się tam dziesięciu?» Odpowiedział Pan: «Nie zniszczę przez wzgląd na tych dziesięciu».
CZYTAJ DALEJ

Wałbrzych/ Policja rozwiązała pikietę Ruchu Obrony Granicy

2025-07-27 07:51

[ TEMATY ]

Robert Bąkiewicz

Monika Książek

Ruch Obrony Granic na przejściu granicznym w Słubicach

Ruch Obrony Granic na przejściu granicznym w Słubicach

Policja rozwiązała pikietę Ruchu Obrony Granicy, która odbywała się w sobotę w Wałbrzychu. Wylegitymowano uczestników tego zgromadzenia; będą wobec nich kierowane wnioski do sądu – powiedziała PAP asp. szt. Monika Kaleta z biura prasowego dolnośląskiej policji.

Pikieta, której przewodniczył Robert Bąkiewicz, odbywała się na Placu Magistrackim w Wałbrzychu. W zgromadzeniu brało udział kilkadziesiąt osób.
CZYTAJ DALEJ

Świętowali jubileusz

2025-07-27 20:19

Biuro Prasowe AK

- Historia Marii Magdaleny wpisuje się w treść tego, co przeżywamy podczas każdej Eucharystii, ale to jest także treść życia, wiary, miłości tej ziemi, nadziei upadków i powstań, tych wszystkich ludzi, którzy tutaj żyli i których życie duchowe od 200 lat związane jest z tą parafią i z tą świątynią poświęconą św. Marii Magdaleny – mówił abp Marek Jędraszewski w czasie odpustu w Odrowążu Podhalańskim, gdzie świętowano 200-lecie powstania parafii.

Na początku uroczystości przedstawiciele czterech wsi tworzących parafię — Odrawąża, Zaucznego, Pieniążkowic i Działu — powitali abp. Marka Jędraszewskiego. Jeden z sołtysów przypomniał, że historia parafii rozpoczęła się 200 lat temu w Pieniążkowicach, skąd wyszła procesja, by położyć kamień węgielny pod budowę kościoła w Odrowążu. – Polska nie istniała. Trudne czasy. Nasi pradziadkowie wybudowali tę świątynię, która do dzisiejszego dnia trwa – mówił. – Jeżeli będziemy kierować się słowami, które są na sztandarach — Bóg, honor, ojczyzna — i tak postępować, to na pewno będziemy i przetrwamy — dodawał mężczyzna.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję