Reklama

Zdrowie

Klauzula sumienia w krajach Unii Europejskiej i USA

W środę minister zdrowia Izabela Leszczyna zapowiedziała, że „w przypadku zagrożenia życia lub zdrowia kobiety, lekarz nie może powołać się na klauzulę sumienia”. W związku z tym przypominamy, że klauzula sumienia, obowiązująca w prawodawstwie większości krajów świata, jest jednym z najbardziej aktualnych tematów dotyczących zasad opieki zdrowotnej przede wszystkim sprawujących ją lekarzy, pielęgniarki i farmaceutów. Jej prawne konstrukcje różnią się jednak między sobą. W niektórych krajach nie jest dookreślona prawem, w innych jej zakres, funkcjonowanie i związane z nią konsekwencje są jasno sprecyzowane. Poniżej prezentujemy podstawowe akty prawa międzynarodowego, Unii Europejskiej oraz praw niektórych krajów UE i USA regulujących kwestię klauzuli sumienia.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

SŁOWACJA

W Republice Słowackiej istnieją powszechnie obowiązujące przepisy dotyczące klauzuli sumienia, które zezwalają pracownikom służby zdrowia na odmowę wykonania procedury medycznej, która jest sprzeczna z ich sumieniem. Zawiera je m.in. ustawa z 2004 r. o opiece zdrowotnej. Dalsze regulacje dotyczące stosowania klauzuli sumienia zawiera „Kodeks etyczny pracownika służby zdrowia”. Zgodnie z kodeksem „od pracownika służby zdrowia nie można żądać przeprowadzenia lub udziału w takiej czynności, która jest niezgodna z jego sumieniem, z wyjątkiem przypadków bezpośredniego zagrożenia życia lub zdrowia innych osób”. Jeżeli pracownik służby zdrowia odwołuje się do klauzuli sumienia winien o tym fakcie poinformować swojego pracodawcę, a podczas stosowania klauzuli przy świadczeniu usług zdrowotnych - również swoich pacjentów.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

W opinii wielu obserwatorów obecnie obowiązujące przepisy są nieprecyzyjne i nie regulują omawianej problematyki w sposób jednoznaczny i kompleksowy. W tym kontekście przywoływana jest kwestia uznania, czy na gruncie obowiązującej ustawy dopuszczalna jest odmowa wykonywania zabiegów aborcji przez całą placówkę służby zdrowia. Przypadki takiej odmowy miały miejsce w kilku ośrodkach zdrowia w Bratysławie i innych miastach. Wprawdzie Ministerstwo Zdrowia wydało w tej sprawie oświadczenie, nie przerwało to jednak polemik i sporów, prowadzonych na różnych forach.

Reklama

WIELKA BRYTANIA

W Wielkiej Brytanii klauzula sumienia znajduje wyraz w kilku regulacjach ustawowych. Nie są one związane z poszczególnymi zawodami medycznymi, lecz dotyczą określonych procedur. Przepisy takie znajdują się w dwóch ustawach: ustawie z 1967 r. o aborcji oraz ustawie z 1990 r. o zapłodnieniu i embriologii. Artykuł 4 ustawy z 1967 r. o aborcji stanowi, że nikt nie może zostać zobowiązany, na podstawie umowy ani wymogu ustawowego lub innego, do uczestniczenia w procedurach dopuszczonych tą ustawą, które odrzuca z powodu własnych przekonań. Powyższy przepis nie ma wpływu na obowiązek udziału w procedurze medycznej, która jest niezbędna dla ratowania życia lub zapobieżenia poważnemu trwałemu uszczerbkowi na zdrowiu fizycznym lub psychicznym kobiety ciężarnej. Natomiast ustawa z 1990 r. o zapłodnieniu i embriologii, zapewnia osobom (zarejestrowanym) prowadzącym praktykę medyczną prawo do odmowy udziału w procedurach technicznych mających na celu zapłodnienie i ciążę.

Reklama

Natomiast ustawa medyczna z 1983 r. określa prawa i obowiązki Naczelnej Rady Lekarskiej w odniesieniu do zasad prowadzenia praktyki lekarskiej, w tym ustalania norm etycznych dla osób wykonujących zawód lekarza. Szczegółowe przepisy dotyczące wykonywania tych praw i obowiązków zawarte są w dokumencie pt. „Zdrowie i praktyka”. Przepisy te mają wiążącą moc prawną. W celu ułatwienia przestrzegania ww. zasad wydaje, stosownie do potrzeb, różnego rodzaju wskazówki. Nie mają one wiążącej mocy prawnej, ich stosowanie zależy od oceny lekarza, jednak poważne lub stałe ich naruszanie może spowodować utratę prawa do rejestracji prowadzonej praktyki lekarskiej. Wskazówki te dotyczą m.in. dobrych praktyk lekarskich. W pkt 8 ww. wskazówek, dotyczącym decyzji o dostępie do opieki medycznej, stwierdza się, że jeżeli przeprowadzenie określonej procedury lub udzielenie porady na jej temat jest sprzeczne z przekonaniami religijnymi lub moralnymi, a konflikt ten może mieć wpływ na prowadzone leczenie lub udzielane porady, należy wyjaśnić ten fakt pacjentowi i poinformować go, że ma prawo do wizyty u innego lekarza. Należy upewnić się, że pacjent ma wystarczające informacje umożliwiające skorzystanie z tego prawa. Jeśli zorganizowanie wizyty pacjenta u innego lekarza nie jest możliwe, należy zapewnić wykonanie usługi medycznej przez innego odpowiednio wykwalifikowanego specjalistę.

Odnośnie do klauzuli sumienia w środowisku farmaceutów po informacjach w prasie katolickiej dotyczących ewentualnej stopniowej likwidacji klauzuli sumienia, Naczelna Rada Farmaceutyczna wydała w sierpniu 2011 r. oświadczenie, zapewniając o utrzymaniu klauzuli wśród obowiązujących Norm Zawodowych i Etycznych. Naczelna Rada Farmaceutyczna wydaje również szczegółowe wytyczne nt. sposobów przestrzegania przez osoby wykonujące zawód farmaceuty przepisów określonych w Normach Zawodowych i Etycznych. Wytyczne zawierają wskazówki dla osób wykonujących zawód farmaceuty, jak należy postępować w sytuacji, gdy przekonania religijne lub moralne wpływają na możliwość świadczenia usług aptecznych na rzecz pacjentów i społeczeństwa.

W przypadku pielęgniarek położnych z uwagi na brak ustawowej definicji odmowy ze względu na sumienie oraz brak prawnej interpretacji „udziału w leczeniu”, zgodnie z obowiązującym stanem prawnym pielęgniarki i położne mają prawo do takiej odmowy jedynie w odniesieniu do dwóch zakresów opieki zdrowotnej, czyli zgodnie z ustawą z 1967 r. o aborcji (Szkocja, Anglia i Walia), która zapewnia osobom zarejestrowanym prawo do odmowy bezpośredniego udziału w procedurach aborcyjnych.

Reklama

Natomiast ustawa z 1990 r. o zapłodnieniu i embriologii, która zapewnia osobom (zarejestrowanym) prowadzącym praktykę medyczną prawo do odmowy udziału w procedurach technicznych mających na celu zapłodnienie i ciążę.

Pielęgniarki i położne powołujące się na klauzulę sumienia na podstawie wymienionych wyżej ustaw są informowane o odpowiedzialności za podjętą decyzję i mogą zostać zgodnie z prawem wezwane do uzasadnienia powodów swojej odmowy.

WŁOCHY

We Włoszech klauzula sumienia ma źródło w wolności sumienia i wolności religii, które są prawami konstytucyjnie zagwarantowanymi. Jest ona zawarta także w kodeksach etyki lekarzy, pielęgniarek, farmaceutów oraz dokumentach Narodowego Komitetu Bioetyki oraz wyrokach Sądu Konstytucyjnego Włoch. Na przykład klauzula sumienia jest uregulowana w ustawie z 1978 r. dotyczącej norm opieki nad macierzyństwem i dobrowolnego przerywania ciąży. Na jej podstawie lekarz lub pielęgniarka może powstrzymać się od udziału w procedurach zmierzających do przeprowadzenia zabiegu przerywania ciąży oraz od wykonywania takich zabiegów, jeżeli uprzednio złoży stosowne oświadczenie.

Klauzula sumienia została wyrażona także w Kodeksie Deontologii Medycznej w myśl którego lekarz może powstrzymać się od wykonania świadczeń zdrowotnych niezgodnych z jego sumieniem, jeżeli zwłoka w ich udzieleniu nie pogorszy stanu zdrowia osoby znajdującej się pod jego opieką, z tym że ma obowiązek udzielić tej osobie wszelkich użytecznych informacji oraz wyjaśnień.

Reklama

Natomiast zgodnie ze stanowiskiem Narodowego Komitetu Bioetyki lekarz - odwołując się do klauzuli sumienia - może powstrzymać się od przepisania kobiecie środków postkoitalnych ze względu na ich potencjalnie działanie wczesnoporonne. Podobne normy odnośnie klauzuli sumienia obowiązują pielęgniarki i położne.

We włoskim porządku prawnym w stosunku do farmaceutów nie ma natomiast przepisów opartych o konstytucyjną gwarancję wolności sumienia, która wyraża się w prawnej konstrukcji tzw. klauzuli sumienia. Należy jednak wskazać, że Narodowy Komitet Bioetyki w dokumencie dotyczącym klauzuli sumienia farmaceutów w zakresie sprzedaży środków postkoitalnych przyjął, że farmaceuta - odwołując się do klauzuli sumienia - może uchylić się od sprzedaży tychże środków ze względu na ich potencjalne działanie wczesnoporonne. Kodeks Etyki Farmaceuty nakłada na farmaceutę obowiązek ochrony i promowania życia ludzkiego, które od poczęcia jest konstytucyjnie chronione.

USA

Reklama

W USA w następstwie decyzji podjętych w 1973 r. przez Sąd Najwyższy Stanów Zjednoczonych w tzw. sprawach Roe przeciwko Wade oraz Doe przeciwko Bolton, legalizujących aborcję na całym terytorium kraju, władze federalne i stanowe wprowadziły przepisy, które pozwalają pracownikom i instytucjom służby zdrowia na odmowę świadczenia usług związanych ze zdrowiem reprodukcyjnym bez groźby poniesienia konsekwencji prawnych, finansowych i zawodowych. Od decyzji Sądu Najwyższego kształt prawa federalnego dotyczącego aborcji był później przez 40 lat modyfikowany przez pięć aktów prawnych. Na przykład poprawka z 1996 r. zakazuje władzom federalnym, stanowym i lokalnym jakiejkolwiek dyskryminacji instytucji lub osoby, która odmawia prowadzenia lub udziału w szkoleniu aborcyjnym, odmawia przeprowadzenia aborcji albo odmawia kierowania do aborcji lub na szkolenie aborcyjne. Bardzo ważne dla wzmocnienia prawodawstwa federalnego w zakresie klauzuli sumienia było rozporządzenie z grudnia 2008 r. wydane przez ministerstwo zdrowia. Na jego mocy osoby fizyczne i instytucje korzystające z funduszy federalnych, w tym organy władz stanowych i lokalnych muszą pisemnie potwierdzić, że nie będą dyskryminować lekarzy i innych pracowników służby zdrowia w kwestiach zatrudnienia, awansu itp. z powodu prowadzenia lub udziału albo odmowy przeprowadzenia bądź udziału w dopuszczalnych prawem procedurach sterylizacji lub aborcji, jeżeli takie działanie byłoby sprzeczne z ich przekonaniami religijnymi lub moralnymi.

Sytuacja zmieniła się, gdy prezydentem został Barack Obama, który od początku swego urzędowania zapowiadał ograniczenie zakresu stosowania klauzuli sumienia wypracowanej przez administrację prezydenta George`a Busha. W dokumencie z lutego 2011 r. ministerstwo zdrowia stwierdziło, że świadczeniodawcy usług opieki zdrowotnej nie mogą odmówić leczenia pacjentów których „styl życia”, „orientacja seksualna” lub inne względy są sprzeczne z ich sumieniem. Ponadto uznało wyraźnie, że antykoncepcja nie może być utożsamiana z aborcją, dlatego udostępnianie antykoncepcji nie wchodzi w zakres klauzuli sumienia.

Podsumowując można uznać, że obecnie obowiązujące przepisy federalne wyraźnie zezwalają pracownikom i instytucjom służby zdrowia na odmowę świadczenia usług medycznych związanych z aborcją i sterylizacją. Zgodnie z tymi przepisami agencje rządowe nie mogą wymóc świadczenia pewnych usług, ani stosować „dyskryminacji” wobec osób fizycznych i instytucji, które odmawiają ich świadczenia. Ponadto instytucje korzystające z niektórych funduszy federalnych nie mogą podejmować działań dyscyplinarnych wobec pracowników służby zdrowia ze względu na ich postępowanie wynikające z przekonania na temat aborcji lub sterylizacji.

Reklama

Niemal we wszystkich stanach wprowadzono podobne rozwiązania w odniesieniu do aborcji oraz, w wielu przypadkach, sterylizacji i innych usług związanych z antykoncepcją. Istotne różnice dotyczą stosowania klauzuli sumienia przez instytucje opieki zdrowotnej. W niektórych stanach zakres jej stosowania jest ograniczony do instytucji prywatnych lub religijnych, w innych - mają one zastosowanie do wszystkich instytucji świadczących opiekę zdrowotną.

W następstwie wprowadzenia pod koniec lat 90. XX w. antykoncepcji doraźnej, problem klauzuli sumienia objął swoim zasięgiem również farmaceutów i apteki. Od tego czasu w niektórych stanach uchwalono ustawy zezwalające - w sposób wyraźny - na odmowę świadczenia opieki zdrowotnej z uwagi na przekonania religijne lub moralne. W innych wprowadzono ustawy zawierające sformułowania o charakterze ogólnym, które mogą mieć zastosowanie również w takich sytuacjach. Ponadto, w wielu stanach, w których wymaga się, aby ubezpieczenie zdrowotne obejmowało środki antykoncepcyjne na równi z innymi lekami na receptę, obowiązek ten nie dotyczy niektórych pracodawców zakładów religijnych lub ubezpieczycieli.

Krzysztof Tomasik

2024-02-01 16:54

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Prezydent Andrzej Duda udał się do Waszyngtonu

[ TEMATY ]

USA

wizyta

Donald Trump

Andrzej Duda

Stany Zjednoczone

Waszyngton

źródło: Prezydent.pl

Spotkanie Prezydentów Polski i USA Andrzeja Dudy oraz Donalda Trumpa w cztery oczy, rozmowy plenarne delegacji obu krajów, wspólne oświadczenie Prezydentów – to główne punkty środowej wizyty Andrzeja Dudy w Białym Domu.

Prezydent tuż przed wylotem do Waszyngtonu mówił, że z Prezydentem USA będzie rozmawiał o bezpieczeństwie militarnym; o jego wzmocnieniu w Polsce i o bezpieczeństwie energetycznym; można się spodziewać kolejnych inwestycji w sektorze nowoczesnych technologii.
CZYTAJ DALEJ

Dlaczego godzina dziewiąta jest godziną piętnastą?

Niedziela lubelska 16/2011

Triduum Paschalne przywołuje na myśl historię naszego zbawienia, a tym samym zmusza do wejścia w istotę chrześcijaństwa. Przeżywanie tych najważniejszych wydarzeń zaczyna się w Wielki Czwartek przywołaniem Ostatniej Wieczerzy, a kończy w Wielkanocny Poranek, kiedy zgłębiamy radosną prawdę o zmartwychwstaniu Chrystusa i umacniamy nadzieję naszego zmartwychwstania. Wszystko osadzone jest w przestrzeni i czasie. A sam moment śmierci Pana Jezusa w Wielki Piątek podany jest z detaliczną dokładnością. Z opisu ewangelicznego wiemy, że śmierć naszego Zbawiciela nastąpiła ok. godz. dziewiątej (Mt 27, 46; Mk 15, 34; Łk 23, 44). Jednak zastanawiający jest fakt, że ten ważny moment w zbawieniu świata identyfikujemy jako godzinę piętnastą. Uważamy, że to jest godzina Miłosierdzia Bożego i w tym czasie odmawiana jest Koronka do Miłosierdzia Bożego. Dlaczego zatem godzina dziewiąta w Jerozolimie jest godziną piętnastą w Polsce? Podbudowani elementarną wiedzą o czasie i doświadczeniami z podróży wiemy, że czas zmienia się wraz z długością geograficzną. Na świecie są ustalone strefy, trzymające się reguły, że co 15 długości geograficznej czas zmienia się o 1 godzinę. Od tej reguły są odstępstwa, burzące idealny układ strefowy. Niemniej, faktem jest, że Polska i Jerozolima leżą w różnych strefach czasowych. Jednak jest to tylko jedna godzina różnicy. Jeśli np. w Jerozolimie jest godzina dziewiąta, to wtedy w Polsce jest godzina ósma. Zatem różnica czasu wynikająca z położenia w różnych strefach czasowych nie rozwiązuje problemu zawartego w tytułowym pytaniu, a raczej go pogłębia. Jednak rozwiązanie problemu nie jest trudne. Potrzeba tylko uświadomienia niektórych faktów związanych z pomiarem czasu. Przede wszystkim trzeba mieć na uwadze, że pomiar czasu wiąże się zarówno z ruchem obrotowym, jak i ruchem obiegowym Ziemi. I od tego nie jesteśmy uwolnieni teraz, gdy w nauce i technice funkcjonuje już pojęcie czasu atomowego, co umożliwia jego precyzyjny pomiar. Żadnej precyzji nie mogło być dwa tysiące lat temu. Wtedy nawet nie zdawano sobie sprawy z ruchów Ziemi, bo jak wiadomo heliocentryczny system budowy świata udokumentowany przez Mikołaja Kopernika powstał ok. 1500 lat później. Jednak brak teoretycznego uzasadnienia nie zmniejsza skutków odczuwania tych ruchów przez człowieka. Nasze życie zawsze było związane ze wschodem i zachodem słońca oraz z porami roku. A to są najbardziej odczuwane skutki ruchów Ziemi, miejsca naszej planety we wszechświecie, kształtu orbity Ziemi w ruchu obiegowym i ustawienia osi ziemskiej do orbity obiegu. To wszystko składa się na prawidłowości, które możemy zaobserwować. Z tych prawidłowości dla naszych wyjaśnień ważne jest to, że czas obrotu Ziemi trwa dobę, która dzieli się na dzień i noc. Ale dzień i noc na ogół nie są sobie równe. Nie wchodząc w astronomiczne zawiłości precyzji pomiaru czasu możemy przyjąć, że jedynie na równiku zawsze dzień równy jest nocy. Im dalej na północ lub południe od równika, dystans między długością dnia a długością nocy się zwiększa - w zimie na korzyść dłuższej nocy, a w lecie dłuższego dnia. W okolicy równika zatem można względnie dokładnie posługiwać się czasem słonecznym, dzieląc czas od wschodu do zachodu słońca na 12 jednostek zwanych godzinami. Wprawdzie okolice Jerozolimy nie leżą w strefie równikowej, ale różnica między długością między dniem a nocą nie jest tak duża jak u nas. W czasach życia Chrystusa liczono dni jako czas od wschodu do zachodu słońca. Część czasu od wschodu do zachodu słońca stanowiła jedną godzinę. Potwierdzenie tego znajdujemy w Ewangelii św. Jana „Czyż dzień nie liczy dwunastu godzin?” (J. 11, 9). I to jest rozwiązaniem tytułowego problemu. Godzina wschodu to była godzina zerowa. Tymczasem teraz godzina zerowa to północ, początek doby. Stąd współcześnie zachodzi potrzeba uwspółcześnienia godziny śmierci Chrystusa o sześć godzin w stosunku do opisu biblijnego. I wszystko się zgadza: godzina dziewiąta według ówczesnego pomiaru czasu w Jerozolimie to godzina piętnasta dziś. Rozważanie o czasie pomoże też w zrozumieniu przypowieści o robotnikach w winnicy (Mt 20, 1-17), a zwłaszcza wyjaśni dlaczego, ci, którzy przyszli o jedenastej, pracowali tylko jedną godzinę. O godzinie dwunastej zachodziło słońce i zapadała noc, a w nocy upływ czasu był inaczej mierzony. Tu wykorzystywano pianie koguta, czego też nie pomija dobrze wszystkim znany biblijny opis.
CZYTAJ DALEJ

Zwycięstwo ukrzyżowanego – Liturgia Wielkiego Piątku w świdnickiej katedrze

2025-04-18 22:07

[ TEMATY ]

Świdnica

Wielki Piątek

bp Adam Bałabuch

Świdnica ‑ Katedra

ks. Mirosław Benedyk

Bp Adam Bałabuch podczas adoracji Krzyża w świdnickiej katedrze

Bp Adam Bałabuch podczas adoracji Krzyża w świdnickiej katedrze

Wielki Piątek to dzień ciszy, zadumy i kontemplacji męki naszego Pana Jezusa Chrystusa. W katedrze świdnickiej 18 kwietnia liturgii Męki Pańskiej przewodniczył biskup pomocniczy Adam Bałabuch, który także wygłosił homilię. W modlitwie Kościoła uczestniczyli biskup świdnicki Marek Mendyk, biskup senior Ignacy Dec oraz duszpasterze parafii katedralnej.

Centralnym momentem liturgii była adoracja Krzyża – znaku naszego zbawienia, do którego wprowadził zebranych biskup Adam Bałabuch słowami pełnymi wiary i nadziei. – Stajemy dziś w zadumie pod Chrystusowym krzyżem, na którym dopełniło się Jego pragnienie zbawienia każdego człowieka. Tu dopełnia się także moje zbawienie – powiedział biskup. Przypomniał, że ostatnie słowa Jezusa zapisane przez św. Jana: „Wykonało się”, oznaczają wypełnienie Bożego planu odkupienia.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję