Reklama

Prosto i jasno

Drugie dno upadku Amber Gold

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Afera goni aferę, jedna się kończy, a druga zaczyna. Tylko w minionym miesiącu tzw. taśmy Serafina odsłoniły upartyjnienie państwa na ogromną skalę, ukazując gigantyczną korupcję polityczną i nepotyzm w PSL. Obecnie sprawa firmy Amber Gold pogrąża pomorską Platformę Obywatelską oraz syna premiera Donalda Tuska. Może jest to wymiana ciosów w koalicji rządzącej, jednak dla oszukanych klientów firmy Amber Gold miało znaczenie to, że politycy PO spotykali się z Marcinem Plichtą, że prezydent Gdańska Paweł Adamowicz z PO oficjalnie potwierdzał, iż jest to firma innowacyjna i fajna, że w tej firmie pracował syn premiera, że finansowała ona film Andrzeja Wajdy o Lechu Wałęsie… Czy mając takie zaplecze, mogła to być firma niewiarygodna?
Jeśli się okaże, że tysiące klientów Amber Gold zostało okradzionych przez oszusta, będą mieli prawo kierować swoje pretensje także do polskiego państwa, pytając: jak to możliwe, że przestępca mógł założyć instytucję parabankową? Gdzie były KNF, ABW, CBA, CBŚ, sądy, prokuratura i policja? Dlaczego syn premiera pracował w takim podejrzanym biznesie? Dlaczego premier, wiedząc, że Amber Gold może być pralnią brudnych pieniędzy, ostrzegł tylko swego syna, a nie nakazał podległym służbom, aby podjęły działania kontrolne?
Wiedząc dzisiaj co nieco na ten temat, należy zastanowić się, czy jest jakieś drugie, prawdziwe dno tej wojny - oby tylko w koalicji rządzącej, a nie np. wojny starych służb z nowymi. Skądinąd wiadomo, że PSL sprzeciwia się dzikiej prywatyzacji reszty polskich przedsiębiorstw, a taki program, niestety, rząd przyjął na najbliższe 2 lata. Dlatego pisząc o drugim dnie upadku Amber Gold i jej taniego przewoźnika OLT Express, może warto przypomnieć, że rząd Donalda Tuska zamierza sprzedać PLL LOT S.A. A tu niespodziewanie pojawił się 28-letni biznesmen, który tworząc konkurencję dla LOT-u, zaniżył wartość tej spółki. Jak to w ogóle było możliwe, że w tak krótkim czasie ktoś potrafił wynająć samoloty, pozyskać pilotów, stewardesy, mechaników, objąć siecią połączeń niemal cały kraj? Kto mu pomagał, kto go osłaniał, kto łożył pieniądze? Jasno widać, że właściciel Amber Gold był tylko tzw. słupem. Jeśli tego młodego biznesmena dopadnie grasujący seryjny samobójca, a potem prokuratura uzna, że przyczyną targnięcia się na życie były problemy finansowe, będzie to kolejny tajemniczy zgon w III RP. Warto póki co ustalić, kto na nagłym pojawieniu się i upadku OLT Express - oprócz Marcina Plichty - zrobił „interes życia”.
Wracając do drugiego dna afery Amber Gold - do prywatyzacji, a konkretnie do rozpaczliwego poszukiwania przez rząd pieniędzy na bieżące wydatki, wspomnę jedynie kilka elementów programu realizowanego przez Ministerstwo Skarbu Państwa. Obejmuje on wyprzedaż 85 proc. państwowych spółek głównie z sektorów: energetycznego, finansowego, obronnego, budowlanego, zwłaszcza budownictwa drogowego. Są wśród nich także przedsiębiorstwa górnictwa, pozostałe huty, kluczowe przedsiębiorstwa przemysłu chemicznego (w tym Stomil, Siarkopol i puławskie Azoty), resztki przemysłu elektronicznego. Jest do sprzedaży spora liczba ważnych przedsiębiorstw przemysłu metalowego i maszynowego, w tym sławne Zakłady Hipolita Cegielskiego, a raczej to, co z nich pozostało po bezmyślnym rozbiciu na spółki częściowo już wyprzedane.
Na liście do prywatyzacji są: Zakłady Mechaniczne Urządzeń Wiertniczych, które wytwarzają maszyny niezbędne przy poszukiwaniu gazu łupkowego, Przedsiębiorstwo Badań Geofizycznych, które dysponuje strategiczną wiedzą o zasobach surowcowych, Polskie Centrum Certyfikacji - instytucja, która absolutnie powinna pozostać agencją rządową. Na liście do sprzedaży są także najlepsze uzdrowiska, ostatnie polskie banki, a także PZU. Jest nawet na liście prywatyzacyjnej Polska Agencja Prasowa (faktycznie, po co nam PAP, wychwalająca PO, skoro zastąpić ją może np. BBC). Jednym słowem - po PO choćby POtop.
Przy okazji ujawnienia „bomby” w postaci oszukańczej spółki, która naciągnęła klientów na ok. 80 mln zł, dobrze przypomnieć rządowi i jego agendom, m.in. Komisji Nadzoru Finansowego, że dzieją się stokroć większe finansowe przekręty. Mam na myśli gigantyczny drenaż naszych pieniędzy ulokowanych w zagranicznych bankach obecnych w Polsce do ich macierzystych central. Tylko do połowy obecnego roku wyprowadzono z Polski ok. 25 mld zł. Nie daj Boże, gdyby klienci tych banków chcieli wyciągnąć swoje wkłady, jak tego zażyczyli sobie klienci Amber Gold. To dopiero byłaby rewolucja. Już teraz bankrutuje ogromna liczba polskich przedsiębiorstw, ponieważ zagraniczne banki skąpią kredytów, bo same ciułają grosze dla swoich upadających „matek” za granicą. Co czeka nas jesienią, gdy zamiast wzrostu PKB do 4 proc. - o czym zapewniał rząd - Komisja Europejska prognozuje u nas recesję i załamanie gospodarcze?
I ostatnia sprawa: szukając może nie tyle drugiego dna afery Amber Gold, ile jej rykoszetu, czujemy, że może ona posłużyć rządzącej koalicji PO-PSL do dalszej walki ze SKOK-ami, a w konsekwencji do ich likwidacji. Gdyby tak się stało, upadłby ostatni bastion polskości na rynku finansowym w naszym kraju.

* * *

Czesław Ryszka
Pisarz i polityk, publicysta „Niedzieli”, poseł AWS w latach 1997 - 2001, w latach 2005-2011 senator RP;
www.ryszka.com

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2012-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Priorytety pontyfikatu Benedykta XVI

[ TEMATY ]

parabanki

aborcja

KS. MARIUSZ FRUKACZ

W czasach, gdy niemal wszystko poddaje się w wątpliwość Benedykt XVI nieustannie głosi prawdę, o której jest głęboko przekonany, przekraczającą aktualne wydarzenia i medialne „newsy”. W wystąpieniach publicznych Ojca Świętego - który dziś zapowiedział swoją abdykację - uważny obserwator bez trudu dostrzeże fascynację postacią Jezusa Chrystusa, umiłowanie liturgii, modlitwy a jednocześnie radość ze spotkania z człowiekiem i wrażliwość na krzywdę czy ludzką biedę. Zwłaszcza, gdy odpowiadają za nią ludzie Kościoła.
CZYTAJ DALEJ

Kalendarz Adwentowy: Nowy początek!

2025-11-29 08:23

[ TEMATY ]

Kalendarz Adwentowy 2025

MK

Co gdyby znany z dzieciństwa czekoladkowy Kalendarz Adwentowy przenieść w sferę duchową?
Portal niedziela.pl oraz Niezbędnik Katolika na czas Adwentu przygotował specjalny internetowy kalendarz adwentowy.
Kalendarz Adwentowy to cykl rekolekcyjny, w którym każdego dnia, odkrywając kolejne okienko kalendarza, będziecie odkrywać nowe materiały pomocne w duchowym wzroście.
Oprócz tego każdego dnia będzie czekało na Was: słowo dnia, refleksja, wyzwanie i modlitwa.
Całość ubogaci rozważanie ks. Krzysztofa Młotka.
Przeżyjmy ten wyjątkowy czas razem.
Niech to będzie nowy początek!

1 30 listopada 2 1 grudnia 3 2 grudnia 4 3 grudnia 5 4 grudnia 6 5 grudnia 7 6 grudnia 8 7 grudnia 9 8 grudnia 10 9 grudnia 11 10 grudnia 12 11 grudnia 13 12 grudnia 14 13 grudnia 15 14 grudnia 16 15 grudnia 17 16 grudnia 18 17 grudnia 18 grudnia 20 19 grudnia 20 grudnia 22 23 24 25 Promuj akcję na swojej stronie internetowej
CZYTAJ DALEJ

Spotkanie opłatkowe w domu biskupów łódzkich

2025-12-20 08:30

[ TEMATY ]

archidiecezja łódzka

ks. Paweł Kłys

Spotkanie opłatkowe kard. Rysia przed objęciem diecezji krakowskiej

Spotkanie opłatkowe kard. Rysia przed objęciem diecezji krakowskiej

Kilka dni przed wigilią kardynał Grzegorz Ryś - administrator apostolski zaprosił do domu biskupów łódzkich na spotkanie opłatkowe Wojewodę Łódzkiego, Prezydent Miasta Łodzi, Marszałka Województwa Łódzkiego oraz przedstawicieli: Służb Mundurowych, Kuratorium Oświaty w Łodzi, Wyższych Uczelni, mediów, świata biznesu, organizacji charytatywnych, a także duchownych bratnich wyznań chrześcijańskich, którzy odpowiedzieli na zaproszenie i przybyli, by wspólnie się spotkać i złożyć sobie życzenia.

Po odczytaniu fragmentu z Ewangelii (Łk 1, 26-38) kardynał Grzegorz powiedział między innymi – To jest obietnica potomka. Ona jest wypowiedziana najpierw w Księdze Rodzaju, w trzecim rozdziale. Wprowadzę nie przyjaźń między ciebie, a Niewiastę, między Twoje potomstwo, a potomstwo Jej. Takie potomstwo, które zmiażdży głowę węża. Ta obietnica potomstwa, potem także często w liczbie pojedynczej, obietnica potomka, ona idzie przez całą Biblię, przez całe dzieje zbawienia. Bóg obiecuje potomstwo. To znaczy, że obiecuje nam wszystkim, obiecuje macierzyństwo i ojcostwo. Macierzyństwo i ojcostwo są treścią Bożej Obietnicy. Chcę powiedzieć, że nie ma takiego stanu życia, w którym człowiek nie byłby powołany do macierzyństwa i ojcostwa. Nie ma takiego stanu życia. Zobaczcie, że ta rozmowa, o której słuchaliśmy, to jest rozmowa o macierzyństwie z kobietą, która się deklaruje jako dziewica, a Bóg chce, żeby ona przy swoim dziewictwie, którego jej nie zabierze, żeby była matką. Wszystkie osoby w Kościele, które spadają w śruby czystości są powołane do macierzyństwa i do ojcostwa. Księża, którzy składają przestrzenie życia w celibacie, są powołani do ojcostwa. Jak nie są ojcami, to są co najwyżej starymi kawalerami. Macierzyństwo i ojcostwo polega na tym, że przekazujesz życie, że chcesz się podzielić życiem. - zauważył hierarcha.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję