Reklama

Czym żyję?

Wyruszmy na spacer!

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Większość z nas, mając na uwadze zdrowie swoje i swojej rodziny, stara się zaplanować w dniach wielkanocnego świętowania pobyt na świeżym powietrzu. Chciałabym podzielić się dwoma pomysłami (czasami potrzebny jest nam lub innym dobry pretekst do ruszenia się z domu) na spędzenie czasu na spacerze.

Sobotnia pielgrzymka po Grobach Pańskich

Odkąd pamiętam, w naszym domu jest tradycja odwiedzania innych parafii, kościołów i krótkiego nawiedzenia Grobu Pańskiego. Po powrocie z rodzinnej parafii, z poświęconymi pokarmami w koszyczku, ruszamy na pielgrzymkę po okolicy. Kiedy pogoda sprzyja, a w kwietniu jest na to duża szansa, to okazja, aby zadbać o zdrowy ruch, jadąc na rowerze. Polska w wielu rejonach ma coraz lepiej rozbudowaną sieć ścieżek rowerowych, po których można przemieszczać się także na hulajnodze i na rolkach (choć akurat w tym przypadku ten sprzęt może uniemożliwić wizytę w kościele, aby podejść do Grobu Pańskiego). Wyprawa samochodem też może mieć sens, o ile nie będziemy parkować jak najbliżej kościołów i zaplanujemy sobie dłuższe przejście po terenach zielonych czy zacisznych. Dla wielu może to być okazja do odwiedzenia świątyń, w których nie bywamy, może zapoznania się z tym, co dzieje się w innej parafii (zatrzymując się przed gablotami, tablicami z ogłoszeniami). Dla miłośników historii polecam lekturę o dziejach danego kościoła - w każdym starszym kościele możemy znaleźć taką informację, wyeksponowaną na zewnątrz lub wewnątrz budynku. Nawet jeśli dla nas, dorosłych, pewne rzeczy są oczywiste, taka wycieczka to okazja, aby nauczyć dzieci, jak szukać różnych informacji, jak brzmią opisy historyczne, a także gdzie odnaleźć dane o godzinach Mszy św. w kościele. Może to być bardzo przydatne w czasie wycieczkowych lub wakacyjnych wędrówek. Taka sobotnia wyprawa może mieć wiele wymiarów. Ten duchowy - poprzez modlitwę, religijny - przez nawiedzenie Grobu, emocjonalny - spędzony wspólnie z rodziną czas, intelektualny - dzięki zdobyciu wiedzy i okazji do dobrej rozmowy oraz sportowy - poprzez ruch.

Poniedziałkowa droga do Emaus

Znamy śmigus-dungus, ale niewielu zna, kultywuje tradycje związane ze spotkaniem Jezusa Zmartwychwstałego w drodze do Emaus. Może warto je ożywić? Bowiem tak o świętowaniu Wielkiego Poniedziałku w „Rytuale Rodzinnym” pisze bp Józef Wysocki: „Popołudnie dnia dzisiejszego w dawnej polskiej tradycji spędzone było na spacerach w plenerze. Spacery te często przybierały charakter niemal pielgrzymki. Tak było choćby w Poznaniu, gdzie wszyscy mieszkańcy grodu wychodzili «na tak zwany Emaus do kościoła św. Jana za Śródką»” (O. Kolberg), a mieszkańcy Wielopola Skrzyńskiego do dziś odwiedzają w tym dniu kapliczkę św. Jana i tam się modlą.
Ten ewangeliczny zwyczaj jest jakby udramatyzowaniem wydarzenia paschalnego, jakie miało miejsce w drodze z Jerozolimy do Emaus, a które tak szczegółowo opisał św. Łukasz (24, 13-35). Kontynuacją tego zwyczaju niech będą dziś odwiedziny osób chorych, starszych czy też samotnych. Wcześniej dzieci mogą przygotować na kartonikach życzenia, które osobiście wręczą. Przyczynimy się w ten sposób do tego, by radość zmartwychwstania stała się udziałem ludzi najbliższych Chrystusowi, cierpiących.
Tego dnia w godzinach wieczornych na spotkaniu modlitewnym rodziny możemy odczytać podany wyżej fragment Ewangelii, a jeśli dzieci są małe, opowiedzieć im treść tego ewangelicznego zdarzenia własnymi słowami.
Czytanie Ewangelii w dniu poprzedzającym jej liturgiczne pojawienie się na Mszy św. to pierwszy etap Lectio Divina, czyli modlitwy Słowem Bożym. Stąd warto powrócić do tego fragmentu we wtorek, ponieważ w środę usłyszymy go podczas Eucharystii.

www.filaryzycia.pl

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2012-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Generał Zakonu Paulinów: aby troska o życie i jego poszanowanie zwyciężyła nad obleczonym w nowoczesność zachwytem śmiercią

2024-05-03 12:11

Jasna Góra/Facebook

O wielkiej duchowej spuściźnie Polaków naznaczonej aktami zawierzenia Maryi, które wciąż powinny być codziennym rachunkiem sumienia, tak poszczególnego człowieka jak i całego narodu - przypomniał na rozpoczęcie głównych uroczystości odpustowych ku czci Królowej Polski na Jasnej Górze przełożony generalny Zakonu Paulinów. O. Arnold Chrapkowski apelował, aby troska o życie i jego poszanowanie zwyciężyła nad obleczonym w nowoczesność zachwytem śmiercią. Sumę odpustową z udziałem przedstawicieli Episkopatu Polski i tysięcy wiernych celebruje abp Tadeusz Wojda, przewodniczący KEP.

O. Arnold Chrapkowski zauważył, że uroczystość Najświętszej Maryi Panny, 3 maja, jest szczególnym czasem, by na nowo „Bożej Rodzicielce zawierzyć Polskę, naszą najdroższą Ojczyznę”, przynosząc Jej bogactwo historii, przeżywane troski codzienności i nadzieję na przyszłości.

CZYTAJ DALEJ

Nosić obraz Maryi w oczach i sercu

2024-05-03 21:22

ks. Tomasz Gospodaryk

Kościół w Zwanowicach

Kościół w Zwanowicach

Mieszkańcy Zwanowic obchodzili dziś coroczny odpust ku czci Najświętszej Maryi Panny Królowej Polski. Sumie odpustowej przewodniczył ks. Łukasz Romańczuk, odpowiedzialny za edycję wrocławską TK “Niedziela”.

Licznie zgromadzeni wierni mieli okazję wysłuchać homilii poświęconą polskiej pobożności maryjnej. Podkreślone zostały ważne wydarzenia z historii Polski, które miały wpływ na świadomość religijną Polaków i przyczyniły się do wzrostu maryjnej pobożności. Przywołane zostały m.in. ślubu króla Jana Kazimierza z 1 kwietnia 1656 roku, czy 8 grudnia 1953, czyli data wprowadzenia codziennych Apeli Jasnogórskich. I to właśnie do słów apelowych: Jestem, Pamiętam, Czuwam nawiązywał kapłan przywołując słowa papieża św. Jana Pawła II z 18 czerwca 1983 roku. - Wypowiadając swoje “Jestem” podkreślam, że jestem przy osobie, którą miłuję. Słowo “Pamiętam” określa nas, jako tych, którzy noszą obraz osoby umiłowanej w oczach i sercu, a “Czuwam” wskazuję, że troszczę się o swoje sumienie i jestem człowiekiem sumienia, formuje je, nie zniekształcam ani zagłuszam, nazywam po imieniu dobro i zło, stawiam sobie wymagania, dostrzegam drugiego człowieka i staram się czynić względem niego dobro - wskazał kapłan.

CZYTAJ DALEJ

Drogi miłości

2024-05-03 20:56

ks. Jakub Nagi

Brat

Brat

Jak podkreśla ks. Krystian Winiarski, prefekt WSD w Rzeszowie, film rzeszowskich alumnów ma służyć najpierw refleksji nad życiowym powołaniem, które dla chrześcijan jest przede wszystkim powołaniem do świętości. W życie każdego człowieka wpisane jest także powołanie szczegółowe: do małżeństwa, kapłaństwa, życia konsekrowanego, a może do samotności, które też wymaga rozeznania, odkrycia i decyzji, by tą konkretną drogą iść przez życie.

„Pytania, emocje, rozterki, lęk przed podjęciem decyzji. To wszystko towarzyszy młodemu człowiekowi, który zastanawia się jaką życiową drogę wybrać, czy odpowiedzieć na powołanie, także to do kapłaństwa. O tym chcieli opowiedzieć swoim kolegom klerycy, którzy rozpoczynają swoją formację w seminarium” – wyjaśnia ks. Krystian Winiarski.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję