Reklama

Anglikanizm się zmienia

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Kościół anglikański się zmienia - wynika z artykułu opublikowanego w prestiżowym „The Economist”. Coraz bardziej dostrzegalne są wpływy amerykańskiego ewangelikalizmu, który naciera na konserwatywną, w sensie ograniczania się do udzielania posług religijnych, część duchowieństwa anglikańskiego, łącznie z jego hierarchami.
Kościół anglikański, targany wewnętrznymi konfliktami, słabnie. Podziały ujawniły się po decyzjach o dopuszczaniu do święceń kapłańskich kobiet oraz homoseksualistów, a także ostatnio po decyzjach dopuszczających wyświęcanie kobiet na biskupów. Maleje liczba wiernych, którzy uczestniczą w niedzielnych nabożeństwach. Obecnie do kościołów chodzi ok. 800 tys. wiernych. Jeżeli nie zmienią się obecne trendy, do 2020 r. liczba ta spadnie o kolejne 120 tys.
O ile jednak maleje liczba chodzących do kościoła, o tyle rośnie liczba osób bardzo poważnie traktujących swoją wiarę. Znikają przede wszystkim „letni” chrześcijanie, a wzrasta liczba tych „gorących”. Im nie wystarcza już model Kościoła, który ogranicza się do udzielania posług duchowych, czyli do chrztu, małżeństwa i pogrzebu, ale chcą swoją wiarę przeżywać na serio. Ciekawe jest też to, że mimo kryzysu wspólnoty nie brakuje powołań do stanu duchownego. Każdego roku zostaje wyświęconych 500 nowych księży, wśród nich jedna trzecia to osoby będące pod wpływem importowanego z USA ewangelikalizmu. Tygodnik przewiduje, że wkrótce nastąpi swego rodzaju starcie między rosnącą grupą „gorących” chrześcijan a malejącą grupą zwolenników dotychczasowego modelu Kościoła anglikańskiego.

(pr)

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2012-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Działacze proaborcyjni zakłócili Mszę. Trwa proces w Poznaniu

2025-03-27 20:58

[ TEMATY ]

Poznań

Adobe Stock

W Sądzie Rejonowym Nowe Miasto i Wilda w Poznaniu miała miejsce pierwsza rozprawa we wznowionym postępowaniu w sprawie zakłócenia przez przedstawicieli środowisk proaborcyjnych Mszy Świętej w katedrze w Poznaniu.

Do demonstracji nawoływano dzień wcześniej w Internecie, rozpowszechniając komunikat o następującej treści: „Poznań poleciało o posiadówie w Katedrze Poznańskiej, 25 października 12.15 wchodzimy z banerami i kładziemy/siedzimy na podłodze, łapiąc się za ręce. Nie pozwolimy na spokój w Domu Bożym. Podaj dalej zaufanej osobie”.
CZYTAJ DALEJ

Europejski Trybunał Praw Człowieka zajmie się sprawą ks. Michała Olszewskiego!

2025-03-28 20:31

[ TEMATY ]

Europejski Trybunał Praw Człowieka

Ks. Michał Olszewski

ETPCZ

Księża Sercanie

Ruszyło postępowanie przed Europejskim Trybunałem Praw Człowieka ws. tortur księdza Michała Olszewskiego - poinformował portal wPolityce.pl.

Postępowaniu nadano już sygnaturę. Przesłano też do Polski szczegółowe pytania w tej sprawie.
CZYTAJ DALEJ

Misja św. Andrzeja Boboli w niebie

2025-03-28 21:12

[ TEMATY ]

św. Andrzej Bobola

"Niedziela. Magazyn"

Archiwum parafii

Skąd tak ogromne zainteresowanie św. Andrzejem Bobolą w ostatnich latach? Jak doszło do pojawienia się owego, znaczącego sanktuarium tego świętego w Strachocinie k. Sanoka?

To prawda, że nie zdarzyło się dotąd, aby papież ogłosił encyklikę poświęconą postaci pojedynczego świętego. A tak uczynił Pius XII w 1957 r. z okazji 300. rocznicy śmierci św. Andrzeja Boboli. W encyklice Invicti athletae Christi (Niezwyciężony bohater Chrystusa) papież opisał ze szczegółami, jak Bobola zginął w Janowie Poleskim 16 maja 1657 r., bestialsko zamordowany przez Kozaków. Gdyby wyparł się wiary w Chrystusa, uszedłby z życiem. Jego kapłańska wierność wprawiła zbrodniarzy w taką wściekłość, że z niesłychanym okrucieństwem bili go biczami, wyrwali mu prawe oko, w różnych miejscach zdarli mu skórę, okrutnie przypiekali rany ogniem i nacierali je szorstką plecionką. Nad jego kapłaństwem znęcali się, obcinając mu uszy, nos i wargi, a język wyrwali przez otwór zrobiony w karku, ostrym szydłem ugodzili go w serce. Aż wreszcie, ok. godz. 3 po południu, dobili go cięciem miecza. Pius XII zakończył wstrząsający opis słowami: „Odziany w purpurowy ornat własnej krwi złożył Bogu swą ostatnią i najdoskonalszą ofiarę – samego siebie”. Jak z tego widać, męczeństwo Andrzeja Boboli było podobne do drogi krzyżowej Jezusa. Taką też drogę krzyżową Andrzeja Boboli zbudował w Strachocinie ks. Józef Niżnik.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję