Reklama

Kościół

Watykan: Gdzie przechowywać prochy zmarłych?

Czy możliwe jest przechowywanie prochów zmarłych we wspólnych miejscach podobnych do ossuariów i czy możliwe jest przechowywanie niewielkiej części w miejscu znaczącym dla zmarłego? - zapytał Dykasterię Doktryny Wiary kard. Matteo Zuppi. W obu przypadkach odpowiedź jest twierdząca. Należy przy tym unikać wszelkich panteistycznych, naturalistycznych lub nihilistycznych interpretacji.

[ TEMATY ]

zmarli

Karol Porwich/Niedziela

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Możliwe będzie zorganizowanie świętego miejsca „do wspólnego gromadzenia i przechowywania prochów ochrzczonych zmarłych”, czyli wspólnego cinerarium (miejsca składania prochów), w którym zsypuje się poszczególne prochy. Tak twierdzi Dykasteria Nauki Wiary w odpowiedzi na dwa pytania arcybiskupa Bolonii Matteo Zuppiego na temat zmarłych wiernych poddawanych kremacji.

Druga odpowiedź stwierdza, że władza kościelna może również rozważyć i ocenić prośbę członków rodziny o zachowanie „minimalnej części” prochów zmarłej osoby w miejscu znaczącym dla historii zmarłego.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Kardynał Zuppi, w obliczu „mnożących się decyzji o wyborze kremacji zmarłych” i rozsypywania prochów w środowisku naturalnym, również po to, aby „nie pozwolić, by przeważyły względy ekonomiczne, sugerowane przez niższy koszt rozsypania, i aby dać wskazówki dotyczące przeznaczenia prochów po wygaśnięciu warunków ich przechowywania”, pragnąc „odpowiedzieć nie tylko na prośbę członków rodziny, ale przede wszystkim na chrześcijańską zapowiedź zmartwychwstania ciał i należnego im szacunku”, przedstawił następujące pytania.

Reklama

Pierwsze: „Mając na uwadze kanoniczny zakaz rozsypywania prochów osoby zmarłej, czy możliwe jest - podobnie jak ma to miejsce w ossuariach - ustanowienie świętego miejsca, określonego i stałego, do gromadzenia w sposób zbiorowy oraz przechowywania prochów zmarłych ochrzczonych, wskazując dane osobowe każdego z nich?”.

I drugie: „Czy można pozwolić rodzinie na zachowanie części prochów członka rodziny w miejscu znaczącym dla historii zmarłego?”.

Dykasteria, w tekście podpisanym przez kardynała prefekta Victora Fernandeza i zatwierdzonym przez Papieża 9 grudnia, odpowiada twierdząco. Przede wszystkim przypomina, że zgodnie z Instrukcją Ad resurgendum cum Christo2016 (nr 5) „prochy zmarłego muszą być przechowywane z zasady w miejscu świętym, czyli na cmentarzu, lub jeśli trzeba w kościele albo na terenie przeznaczonym na ten cel przez odpowiednie władze kościelne”. Powodem tego jest potrzeba „zmniejszenia ryzyka odsunięcia zmarłych od modlitwy i pamięci krewnych i wspólnoty chrześcijańskiej” oraz uniknięcia „zapomnienia czy braku szacunku”, a także „nieodpowiednich czy przesądnych praktyk”.

Reklama

Następnie przypomina się: „Nasza wiara mówi nam, że zmartwychwstaniemy z tą samą cielesną tożsamością, która jest materialna”, chociaż „ta materia zostanie przemieniona, uwolniona od ograniczeń tego świata. W tym znaczeniu zmartwychwstaniemy w tym ciele, w którym teraz żyjemy”. Ale ta transformacja „nie oznacza odzyskania identycznych cząstek materii, które tworzyły ciało”. Dlatego zmartwychwstałe ciało „niekoniecznie będzie składać się z tych samych elementów, które miało przed śmiercią. Zmartwychwstanie może mieć miejsce nawet wtedy, gdy ciało zostało całkowicie zniszczone lub rozproszone. Pomaga nam to zrozumieć, dlaczego na wielu cmentarzach prochy zmarłych są przechowywane razem, bez umieszczania ich w oddzielnych miejscach”.

Następnie Dykasteria podkreśla, że „prochy zmarłego pochodzą z materialnych szczątków, które były częścią historycznej drogi danej osoby, do tego stopnia, że Kościół ma szczególną troskę i nabożeństwo do relikwii świętych. Ta troska i pamięć prowadzą nas również do postawy świętego szacunku” wobec prochów, które „przechowujemy w świętym miejscu odpowiednim do modlitwy”.

W związku z tym Dykasteria odpowiada kard. Zuppiemu, że „możliwe jest zorganizowanie świętego miejsca, określonego i stałego, do gromadzenia w sposób zbiorowy oraz przechowywania prochów ochrzczonych zmarłych, określając dla każdego z nich dane osobowe, aby nie dopuścić do zakłócenia imiennej pamięci". Kościół dopuszcza zatem możliwość zsypania prochów w jednym wspólnym miejscu, jak ma to miejsce w przypadku ossuariów, zachowując jednak imienną pamięć o każdym z poszczególnych zmarłych. Wreszcie, stwierdza się, że wykluczając „wszelkiego rodzaju nieporozumienia typu panteistycznego, naturalistycznego lub nihilistycznego", zgodnie z normami cywilnymi, jeśli prochy zmarłego są przechowywane w miejscu świętym, władza kościelna „może rozważyć i ocenić prośbę rodziny o należyte przechowanie minimalnej części prochów ich krewnego w miejscu znaczącym” dla jego historii.

W odpowiedzi na pytanie watykańskich mediów, Dykasteria wyjaśniła, że interwencja i ocena władz kościelnych ma nie tylko charakter kanoniczny, ale także duszpasterski, aby pomóc rodzinie w dokonaniu wyboru, biorąc pod uwagę wszystkie czynniki.

Biorąc pod uwagę, że niektóre prawodawstwa nie zezwalają na rozdzielanie prochów zmarłego, Dykasteria dodała, że ta druga kwestia jest wynikła z dialogu z biskupami różnych krajów, których głos przywołał kard. Zuppi, a Dykasteria podjęła się oceny możliwości bardziej z punktu widzenia teologicznego niż cywilnego, jak to potem zostało wyjaśnione w odpowiedzi.

2023-12-12 13:01

Oceń: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Nadużycia dotyczące kultu zmarłych

Cześć oddawana zmarłym, która dla chrześcijan jest następstwem wiary w życie pozagrobowe, zabezpieczona jest przepisami prawa kanonicznego i cywilnego. Nierzadko jednak to prawo funeralne jest łamane.

Zarówno człowiek, który doczekał się naturalnej śmierci, jak i ten, którego istnienie zostało przerwane na skutek dramatycznych wydarzeń losowych, powinien być otoczony pietyzmem po swojej śmierci. Powinien otrzymać godny pochówek zgodnie z jego tradycją religijną (jeśli wierzył w Boga) czy też tradycją świecką (gdy był niewierzącym bądź w akcie ostatniej woli nie wyraził zgody na swój religijny pogrzeb).
CZYTAJ DALEJ

Przyjdź królestwo Twoje...

Wymawiamy te słowa w Modlitwie Pańskiej. Są one wyrazem naszej eschatologicznej, czyli sięgającej czasów ostatecznych, nadziei na upragnione nadejście końcowego panowania Pana Boga. Szczególnie zaś mocno brzmią one w uroczystość Chrystusa Króla Wszechświata.

Określanie Jezusa z Nazaretu mianem Króla Wszechświata nie jest żadną próbą zestawienia Go z ziemskimi władcami. Co prawda, jak czytamy w Ewangelii, rzekome roszczenie Chrystusa do tego tytułu stało się oficjalnym powodem skazania Go na śmierć - stąd też Poncjusz Piłat, rzymski prefekt Judei (urząd swój sprawował od 26 do 36 r. po Chr.), nakazał umieścić na krzyżu napis: „Jezus Nazarejczyk, Król żydowski” (por. J 19, 19) - niemniej jednak sam Boży Syn odżegnywał się od tego, by kojarzyć Go z jakimkolwiek monarchą, ponieważ - jak przekonują znawcy historii biblijnej - nie podzielał poglądów większości swoich pobratymców, oczekujących Mesjasza-króla, który wznieci powstanie przeciw pogańskim okupantom Ziemi Świętej i przywróci wyidealizowane królestwo na wzór tego Dawidowego z przełomu XI i X stulecia przed Chr. O swoim zaś królestwie mówił krótko, że ono „nie jest z tego świata”, ono „nie jest stąd” (por. J 18, 36).
CZYTAJ DALEJ

Leon XIV do chórów: bądźcie wymownym znakiem modlitwy Kościoła

2025-11-23 17:56

[ TEMATY ]

Papież Leon XIV

chóry

bądźcie wymownym znakiem

modlitwy Kościoła

Vatican Media

Leon XIV podczas Mszy św. jubileuszowej

Leon XIV podczas Mszy św. jubileuszowej

Starajcie się więc coraz bardziej przemieniać wasze chóry w cud harmonii i piękna, bądźcie coraz bardziej jasnym obrazem Kościoła, który chwali swojego Pana. Pilnie studiujcie Magisterium, które w dokumentach soborowych wskazuje zasady jak najlepszego wypełniania waszej posługi – wskazał Papież podczas Mszy św. uroczystość Jezusa Chrystusa Króla Wszechświata. Liturgia sprawowana na Placu św. Piotra stanowiła centralny punkt Jubileuszu Chórów i Zespołów Śpiewaczych.

„Przede wszystkim bądźcie zawsze gotowi do angażowania ludu Bożego, nie ulegając pokusie dawania występu, który wyklucza aktywny udział całego zgromadzenia liturgicznego w śpiewie” - zaakcentował Ojciec Święty. Członków chórów wezwał do czuwania, aby ich „życie duchowe zawsze było na miarę pełnionej służby, tak aby mogła ona autentycznie wyrażać łaskę liturgii”.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję