Reklama

Szkoła Rodziców

Karać czy nagradzać?

Z pewnością niejeden rodzic zastanawiał się, czy ukarać swoją pociechę czy też nie? A jeśli tak, to jak surowa ma być kara? Jak długo tolerować występki? Kiedy chwalić? Za co ganić? Czy można wychować bez użycia kary? Światło na te i inne pytania rzucił gość Radia Plus Bydgoszcz w audycji "Pochwała a wychowanie represyjne. Nagroda i kara w wychowaniu". Inicjatorem i patronem cyklu programów w ramach "Szkoły Rodziców" jest Społeczny Komitet Budowy Szkoły-Pomnika Jana Pawła II w Bydgoszczy.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Siostra dr Krystyna Szweda, bo o niej mowa, jest pracownikiem Wydziału Katechetycznego Kurii Metropolitalnej oraz nauczycielem akademickim na Wydziale Teologii UAM. Pomagającym jej ekspertem była sześcioletnia Zuzia.
Z wychowaniem jest jak z jazdą na rowerze. Dziecko, które pierwszy raz siada na rower, musi być podtrzymywane, ale i puszczane wolno. Cała sztuka wychowania polega na tym, by wiedzieć, kiedy podtrzymać, a kiedy rower swobodnie puścić. Nie ma gotowych recept na dobre wychowanie. Każde dziecko wymaga podejścia indywidualnego . Tymczasem wielu rodziców wychowuje dzieci "na jedną nutę", zapominając, że potrzebują one innych nagród i kar. "Można mówić o dwóch płaszczyznach w wychowaniu: dialogu i decydowaniu, czyli inaczej władzy rodzicielskiej - mówi siostra Krystyna. - Bardzo ważne jest, aby istniała równowaga pomiędzy nimi. Oba elementy wzajemnie się uzupełniają".
Nieraz straszymy pociechę różnymi konsekwencjami, gdy nie zrobi tego, co i jak chcemy. Dowiedziono jednak, że wychowanie w atmosferze lęku (tzw. autorytatywne) pociąga za sobą negatywne i szkodliwe skutki we właściwym rozwoju i funkcjonowaniu dziecka. Ostatnimi laty coraz częściej spotykamy się z tzw. wychowaniem bezstresowym - pozbawionym presji, nakazów, zakazów i kar, w którym naczelną zasadą miała być swoboda i partnerski dialog. "Praktyka pokazuje, że nie zdaje to egzaminu z uwagi na brak władzy rodzicielskiej" - dodaje siostra Krystyna. W modelu tradycyjnym brakuje dialogu; w nowoczesnym - władzy rodzicielskiej.
W wychowaniu ogromne znaczenie mają więzi emocjonalne między wychowankiem a wychowawcą. Jeszcze nie tak dawno uczono, że dziecko kształtuje się do 3. roku życia i okres ten ma największy wpływ na przyszłe zachowania i postawy dziecka. Ostatnie badania udowodniły jednak, że kształtowanie osobowości i mózgu trwa nawet do 25. roku. Co więcej, ważną rolę odgrywają wzajemne więzi emocjonalne. Poczucie miłości i bezpieczeństwa lub jej brak decyduje o rozwoju lub obumieraniu tkanki mózgowej. Oznacza to, że różne więzi międzyludzkie mają różny wpływ na rozwój dziecka, toteż ważne jest, by kochać dzieci i dawać im to odczuć.
Zarówno kara, jak i nagroda są środkami oddziaływania wychowawczego. W wielu sytuacjach są skuteczną formą nacisku na zachowanie dziecka. Jednak czy zawsze spełniają swoją funkcję wychowawczą? Małe dziecko dobrze pamięta otrzymane klapsy czy ostre słowa krytyki. Przypomnijmy sobie, jakie uczucia rodziły się w nas, gdy karali nas rodzice. Jako dzieci zupełnie inaczej odbieraliśmy klapsa, niż gdy go dziś wspominamy. "Karanie dziecka wyzwala całą gamę intensywnych i bardzo negatywnych odczuć: bunt, niechęć, złość, nienawiść, pragnienie zemsty, opór, poczucie winy, wstydu, osamotnienia czy niezrozumienia - wylicza siostra Krystyna. - Dziecko miotane tymi uczuciami nie jest w stanie racjonalnie myśleć, analizować, a tym bardziej wyciągać wnioski co do swojego niewłaściwego zachowania". Często zdarza się, że wymierzona kara przyjmowana jest jako uwolnienie od winy. Dziecko czuje, że już zapłaciło za swój występek. Tak rozumiana kara nie spełnia swojej funkcji wychowawczej. "To, w jaki sposób byliśmy karani i nagradzani, ma ogromne znaczenie w dojrzałym życiu - dodaje. - Trzeba rozróżnić karę fizyczną, której nie popieram, oraz karę pomocną w zdrowym wychowaniu, jaką jest np. pozbawienie dziecka przyjemności".
Może się jednak zdarzyć, że nie obędzie się bez klapsa, bowiem dla niektórych dzieci będzie to jedyny skuteczny środek pomagający w odbieraniu komunikatów i intencji wychowawców. Trzeba reagować na każde niewłaściwe zachowanie i akty nieposłuszeństwa dziecka, a konflikty rozwiązywać na drodze dialogu. Należy uważać, aby wymierzona kara nie była odreagowaniem własnej agresji, stresu czy bezradności.
Wychowanie przez pochwałę (np. miłe spojrzenie, przytulenie, dodanie animuszu, zauważenie wysiłku) jest zdecydowanie skuteczniejsze niż wychowanie poprzez karę. Co więcej, najlepszym środkiem wychowawczym są małe kary i małe nagrody. W przypadku dużej skali dziecko koncentruje się tylko na spełnieniu oczekiwań rodziców i uzyskaniu dużej nagrody lub uniknięciu dużej kary. Nie uczy się przy tym samodyscypliny.
Z pewnością audycja, a tym bardziej powyższy skrót nie wyczerpują zagadnienia. Zachęca jednak do sięgnięcia po lekturę, zastanowienia się nad własnym sposobem postępowania oraz do słuchania kolejnych audycji w Radiu Plus z cyklu "Szkoła Rodziców".

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2002-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Bp Przybylski do LSO: bądźcie sługami słowa Bożego

– Ministrant, nie tylko lektor, ma być sługą słowa Bożego – powiedział bp Andrzej Przybylski. Biskup pomocniczy archidiecezji częstochowskiej przewodniczył Mszy św. podczas XI Pielgrzymki Liturgicznej Służby Ołtarza Archidiecezji Częstochowskiej do sanktuarium Matki Bożej Mrzygłodzkiej w Myszkowie-Mrzygłodzie.

W homilii podkreślił, że Maryja „przychodzi jako wielka nauczycielka służby ołtarza”. – Matka Boża chce przypomnieć: w czymkolwiek bierzecie udział, cokolwiek robicie, nie zapomnijcie, że jesteście przede wszystkim ministrantami Boga. Nie jesteście tylko sługami ampułek, gongu, dzwonków, wody, wina, takich czy innych czynności, chociaż one są niesłychanie ważnymi znakami. Jeśli jednak będzie służyć tylko znakom, a zapomnicie, że tam jest Pan Bóg, wasza służba będzie bezużyteczna – wyjaśnił bp Przybylski.

CZYTAJ DALEJ

Młody pasjonat liturgii

2024-06-04 12:34

Niedziela Ogólnopolska 23/2024, str. 68-69

[ TEMATY ]

liturgia

archiwum prywatne

Dawid Makowski

Dawid Makowski

W życiu bym nie przypuszczał, że teraz będę robił to, co robię, i to na taką skalę, ale... Pan Bóg potrafi zaskakiwać i robi to codziennie! – mówi Dawid Makowski.

Zielonogórzanin od dobrych kilku lat, mimo młodego wieku, nie tylko interesuje się, ale wręcz zachwyca liturgią i świętymi obrzędami. Na swoim koncie ma kilka książek, ponad 300 artykułów i wiele opracowań obrzędowych, a do tego współtworzy internetowy serwis, który przybliża wiernym liturgię Kościoła.

CZYTAJ DALEJ

Jesteśmy jednym Kościołem

2024-06-15 22:46

Magdalena Lewandowska

Abp Józef Kupny odznaczył szczególnie zasłużonych dla archidiecezji medalem św. Jadwigi Śląskiej.

Abp Józef Kupny odznaczył szczególnie zasłużonych dla archidiecezji medalem św. Jadwigi Śląskiej.

Podczas 11. rocznicy ingresu abp Józef Kupny pobłogosławił do funkcji 90 nadzwyczajnych szafarzy Komunii Świętej – w tym siostry zakonne – 80 ceremoniarzy i 70 lektorów.

Uroczystości odbyły się w katedrze wrocławskiej, wzięło w nich udział wielu kapłanów, sióstr zakonnych i wiernych z różnych stron archidiecezji. – Jesteśmy jednym Kościołem. Wspólnie mu służymy sprawując różne urzędy, posługi, jakie są do życia Kościoła potrzebne – mówił abp Józef Kupny wyrażając wdzięczność wobec diecezjan i radość z nowych posługujących. Metropolita wręczył także dwóm osobom zasłużonym dla archidiecezji wrocławskiej medale św. Jadwigi Śląskiej. Otrzymali je s. Dorota Zamojska, która przez ostatnie lata pełniła funkcję diecezjalnej referentki zakonnej i Tadeusz Rajter z parafii św. Jacka we Wrocławiu.

CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję