Reklama

W drodze

„Wespół w zespół”

Niedziela Ogólnopolska 7/2012, str. 31

Jakub Szymczuk

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Uprzedzam, że wspomnę o mojej własnej inicjatywie. Ale nie tylko o tym. Sprawa bowiem dotyczy mediów polskich. Wiemy doskonale, że media tzw. głównego nurtu, a przede wszystkim telewizje TVN, Polsat i TVP, w sposób wybitnie stronniczy przedstawiają naszą rzeczywistość, stosując raczej agitację prorządową niż zasady rzemiosła dziennikarskiego. Dlatego coraz więcej obywateli komentuje to jednoznacznie: telewizja kłamie!
Nic więc dziwnego, że powstaje wiele inicjatyw obywatelskich w obszarze medialnym, najczęściej nazywanych mediami niezależnymi lub obywatelskimi czy nawet drugim obiegiem. To cenne i potrzebne uzupełnienie mediów rzetelnych, w której to grupie znajdują się przede wszystkim media katolickie. Najważniejsze polskie filmy dokumentalne o katastrofie smoleńskiej i o sprawie smoleńskiej powstały chałupniczym sposobem, dzięki heroizmowi m.in. Ewy Stankiewicz, Joanny Lichockiej, Anity Gargas, Marii Dłużniewskiej i Jana Pospieszalskiego. Obejrzały te filmy miliony widzów na równie chałupniczych pokazach w Polsce. Żadna z telewizji nie była zainteresowana ani produkcją, ani emisją takich filmów. Dlaczego? A to dobre pytanie. Pamiętam, jak kiedyś w PRL-u w 1981 r. redaktor ważnego tygodnika powiedział mi, żebym nie pisał dla nich tekstu o właśnie postawionym pomniku Ofiar Poznańskiego Czerwca ‘56, bo „czytelnicy nie są zainteresowani takim tematem”. Zapewne ten redaktor gdzieś tam się w tych telewizjach przechował…
Na szczęście, trwa - głównie w internecie - medialne pospolite ruszenie. Trwa walka konkurencyjna między tymi przedsięwzięciami, to oczywiste. Ale są sprawy ważne dla wszystkich, wspólne, np. przeciwstawienie się zakusom na wolność słowa czy stwarzanie nierównych warunków na rynku medialnym, czyli uprzywilejowanie wybranych nadawców lub wydawców. Zaproponowałem publicznie kilka miesięcy temu, żebyśmy założyli Federację Mediów Niezależnych i podjęli wspólnie walkę o naprawę polskiego rynku mediów. Spotkało się to z dobrym przyjęciem. I teraz już „wespół w zespół” - jak śpiewał Wiesław Michnikowski w niezapomnianym Kabarecie Starszych Panów - zwołaliśmy na maj tego roku w Warszawie Kongres Mediów Niezależnych. Interesują nas ci wszyscy, którzy uprawiają dziennikarstwo, a nie propagandę!
Niby to takie minimum, elementarz. A jakże wiele znaczy w dzisiejszych czasach.

* * *

Krzysztof Czabański
Publicysta, autor kilku książek, był prezesem PAP (za rządu Jana Olszewskiego), przewodniczącym Komisji Likwidacyjnej RSW (za rządu Jerzego Buzka) i prezesem Polskiego Radia SA (za rządu Jarosława Kaczyńskiego);
www.krzysztofczabanski.pl

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2012-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Pojechała pożegnać się z Matką Bożą... wróciła uzdrowiona

[ TEMATY ]

Matka Boża

świadectwo

Magdalena Pijewska/Niedziela

Sierpień 1951 roku na Podlasiu był szczególnie upalny. Kobieta pracująca w polu co i raz prostowała grzbiet i ocierała pot z czoła. A tu jeszcze tyle do zrobienia! Jak tu ze wszystkim zdążyć? W domu troje małych dzieci, czekają na matkę, na obiad! Nagle chwyciła ją niemożliwa słabość, przed oczami zrobiło się ciemno. Upadła zemdlona. Obudziła się w szpitalu w Białymstoku. Lekarz miał posępną minę. „Gruźlica. Płuca jak sito. Kobieto! Dlaczegoś się wcześniej nie leczyła?! Tu już nie ma ratunku!” Młoda matka pogodzona z diagnozą poprosiła męża i swoją mamę, aby zawieźli ją na Jasną Górę. Jeśli taka wola Boża, trzeba się pożegnać z Jasnogórską Panią.

To była środa, 15 sierpnia 1951 roku. Wielka uroczystość – Wniebowzięcie Najświętszej Maryi Panny. Tam, dziękując za wszystkie łaski, żegnając się z Matką Bożą i własnym życiem, kobieta, nie prosząc o nic, otrzymała uzdrowienie. Do domu wróciła jak nowo narodzona. Gdy zgłosiła się do kliniki, lekarze oniemieli. „Kto cię leczył, gdzie ty byłaś?” „Na Jasnej Górze, u Matki Bożej”. Lekarze do karty leczenia wpisali: „Pacjentka ozdrowiała w niewytłumaczalny sposób”.

CZYTAJ DALEJ

#NiezbędnikMaryjny: Litania Loretańska - wezwania

[ TEMATY ]

litania loretańska

Adobe Stock

Litania Loretańska to jeden z symboli miesiąca Maja. Jest ona także nazywana „modlitwą szturmową”. Klamrą kończąca litanię są wezwania rozpoczynające się od słowa ,,Królowo”. Czy to nie powinno nam przypominać kim dla nas jest Matka Boża, jaką ważną rolę odgrywa w naszym życiu?

KRÓLOWO ANIOŁÓW

CZYTAJ DALEJ

Francuskie rekolekcje w drodze

2024-05-05 15:00

[ TEMATY ]

archidiecezja łódzka

Archiwum prywatne

Już kolejny raz parafia Najświętszego Serca Jezusowego w Tomaszowie Mazowieckim oraz parafia św. Mikołaja w Wolborzu połączyły swoje siły, organizując niezapomniane rekolekcje w drodze, czyli pielgrzymkę, której tym razem celem była Francja.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję