Reklama

Wszystkie nasze dzienne sprawy

Różnokolorowe koperty, które trafiają codziennie na redakcyjne biurka, a ostatnio coraz częściej e-maile, są świadectwem głębokiego zaufania, jakim darzą nas Czytelnicy. Dzieląc się na łamach niektórymi listami z redakcyjnej poczty, pragniemy, aby „Niedziela” była owocem zbiorowej mądrości redakcji i Czytelników.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Mój znicz pamięci na grobie redaktora Andrzeja Zalewskiego
Postanowiłem, że muszę do was napisać - bo na list pochwalny zasługujecie. I choć zasługujecie w każdym tygodniu na podziękowania - to dla mnie nr 32. „Niedzieli” z 7 sierpnia br., z ciekawym, interesującym tekstem redaktora Andrzeja Tarwida „Pan nie tylko od pogody”, naświetlającym sylwetkę śp. redaktora Andrzeja Zalewskiego, po prostu urzekł mnie tak, jakbym i ja swój pokłon modlitewny złożył nad Jego trumną.
Jestem z zawodu rolnikiem wielu powojennych dziesięcioleci, z wieloma trudnymi zakrętami politycznych decyzji dla tego zawodu. Ale w każdym trudnym czy ciekawym czasie spotykamy ludzi, którzy jawią się jako Boża pomocna dłoń. W medialnym, radiowym wymiarze redaktor Andrzej Zalewski potrafił „osładzać” nam trudny czas i jakby prowadzić za rękę po wertepach politycznych decyzji - w wymiarze produkcyjnym nie zawsze działo się dobrze. Redaktor Zalewski ciepłem swojego głosu i akcentami Bożych praw rządzących w przyrodzie potrafił nam, rolnikom, współgrać i jakby współpracować ze zjawiskami naszych dni. Czuliśmy „od środka”, że był jednym z nas. Takich właśnie „rolników z Warszawy”, zawsze przyjaznych polskiej wsi - jak redaktor A. Zalewski, było niewielu. Choć urodził się w Warszawie, miał korzenie w mojej Kielecczyźnie. Kielecczyźnie choć biednej na wielu terenach, to bogatej tradycją przywiązania do wiary, Kościoła... i do skib naszych ojczystych. Nasz region świętokrzyski - to piękny region i nieraz miałem okazję przyznawać się, że „z dziada pradziada” źródełko życia bliskich mi osób wypływa stamtąd. Tak przecież, jak dla wielu mieszkańców tej Ziemi. Ziemi, która dla śp. redaktora Zalewskiego właśnie tym źródełkiem życia była.
Nie będę się powtarzał, jak bardzo humanizm życia redaktora Zalewskiego w ujęciach Jego programu „Eko-Radio” był nam wszystkim poznawczo-pożyteczny i który jakby nas przyrodniczo odbudowywał, z tą Bożą mocą całego świata.
Wielkie podziękowania należą się bp. Józefowi Zawitkowskiemu - za wspaniałą homilię wygłoszoną na pogrzebie Zmarłego. Przecudnie wkomponował Jego osobę w twórczość poetycką wielu naszych wspaniałych poetów. Redakcji serdecznie dziękuję, że tekst ukazał się na łamach „Niedzieli”.
Chciałbym też, aby i mój znicz pamięci zapłonął na grobie śp. redaktora Zalewskiego. Niech chociaż te słowa nim się staną...
Kończąc, serdecznie pozdrawiam redakcję z Redaktorem Naczelnym, zawsze serdecznie bliskim ks. dr. Ireneuszem Skubisiem. Ze świętokrzyskiej ziemi w wakacyjno-urlopowy czas i okres rolniczych żniw (trudnych... bo pada i pada...).
Szczęść Boże!

Władysław Cieślicki

PS
Poetycka cudowność głębi naszej wiary w przekazie bp. Zawitkowskiego stworzyła kopułę nad grobowcem drogiego polskiej wsi redaktora Andrzeja Zalewskiego. Oby wielu na taką zasłużyło. Wtedy i w Ojczyźnie naszej będzie jaśniej. Co i mediom należy dedykować ku pamięci. Czym plewy, a czym ziarno, w szczególności zaś ewangeliczne Boże ziarno, którego tak często brakuje w kreowanych nam różnorakich wieściach i... telewizyjnych programach oraz wielu prasowych artykułach. W. C.

Oczekujemy na listy pod adresem:
„Niedziela”, ul. 3 Maja 12
42-200 Częstochowa.
Na kopercie należy napisać: „Listy”
redakcja@niedziela.pl

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2011-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Świadectwo: moja Matka Jasnogórska tak mnie uzdrowiła

2024-05-02 20:40

[ TEMATY ]

świadectwo

uzdrowienie

Karol Porwich/Niedziela

To Ona, moja Matka Jasnogórska, tak mnie uzdrowiła. Jestem Jej niewolnikiem, zdaję się zupełnie na Jej wolę i decyzję.

Przeszłość pana Edwarda z Olkusza pełna jest ran, blizn i zrostów, podobnie też wygląda jego ciało. Podczas wojny walczył w partyzantce, był w Armii Krajowej. Złapany przez gestapo doświadczył ciężkich tortur. Uraz głowy, uszkodzenie tętnicy podstawy czaszki to pamiątki po spotkaniu z Niemcami. Bili, ale nie zabili. Ubowcy to dopiero potrafili bić! To po ubeckich katorgach zostały mu kolejne pamiątki, jak torbiel na nerce, zrosty i guzy na całym ciele po biciu i kopaniu. Nie, tego wspominać nie będzie. Już nie boli, już im to wszystko wybaczył.

CZYTAJ DALEJ

Abp Tadeusz Wojda podczas Apelu Jasnogórskiego - byśmy z pomocą Maryi pragnęli odnawiać naszą wiarę

2024-05-03 08:16

[ TEMATY ]

Jasna Góra

Apel Jasnogórski

abp Tadeusz Wojda

Jasna Góra/Facebook

- Maryjo Królowo Polski! Jest naszą niepojętą radością, że dzisiaj, w przededniu Twojego święta, możemy się znowu zgromadzić przed Twoim obliczem w tym naszym narodowym sanktuarium, które od wieków jest mocno bijącym sercem wierzącej Polski - mówił na Jasnej Górze abp Tadeusz Wojda. Przewodniczący Konferencji Episkopatu Polski poprowadził modlitwę Apelu Jasnogórskiego w wigilię uroczystości Najświętszej Maryi Panny Królowej Polski.

- Przychodzimy, aby u Ciebie szukać ukojenia dla naszych serc, umocnienia dla naszych słabnących sił, miłości do kochania innych mimo doznanych trudności, odwagi do dawania żywego świadectwa naszej wiary - mówił abp Wojda.

CZYTAJ DALEJ

Abp Wojda na Jasnej Górze: chrześcijańska tożsamość jest nam potrzebna

2024-05-03 13:28

[ TEMATY ]

Jasna Góra

abp Wacław Depo

abp Tadeusz Wojda SAC

Karol Porwich/Niedziela

O tym, że chrześcijańska tożsamość jest nam potrzebna mówił na Jasnej Górze abp Tadeusz Wojda. Przewodniczący Episkopatu Polski, który przewodniczył Sumie odpustowej ku czci Najświętszej Maryi Panny Królowej Polski apelował, by stawać w obronie „suwerenności naszego sumienia, naszego myślenia oraz wolności w wyznawaniu wiary, w obronie wartości płynących z Ewangelii i naszej chrześcijańskiej tradycji”. Przypomniał, że „życie ludzkie ma niepowtarzalną wartość i że nikomu nie wolno go unicestwiać, nawet jeśli jest ono niedoskonałe”.

W kazaniu abp Wojda, przywołując obranie Matki Chrystusa za Królową narodu polskiego na przestrzeni naszej historii, od króla Jana Kazimierza do św. Jana Pawła II i nas współczesnych, podkreślił że nasze wielowiekowe złączenie z Maryją nie ogranicza się jedynie do wymiaru historycznego a jego wymowa jest znacznie głębsza i „mówi o więzi miedzy Królową i Jej poddanymi, miedzy Matką a Jej dziećmi”. Wskazał, że dla nas „doświadczających słabości, niemocy, kryzysów duchowych i ludzkich, Maryja jest prawdziwym wzorem wiary, mamy więc prawo i potrzebę przybywania do Niej”.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję