Izraelska prasa, w tym „The Jerusalem Post”, ze zdziwieniem i kiepsko ukrywaną złością przyjęła fakt, że szwagierka byłego brytyjskiego premiera Tony’ego Blaira przeszła na islam. Lauren Booth tłumaczyła w jednym z wywiadów, że nawróciła się podczas wizyty w drugim pod względem znaczenia irańskim sanktuarium - Fatima al-Masumeh Shrine. Booth, jak podkreślił wychodzący w Jerozolimie dziennik, „antyizraelska aktywistka i dziennikarka”, zwierzyła się, że wchodząc do muzułmańskiego sanktuarium doświadczyła jakby „duchowej morfiny” i ogarnęły ją błogość i radość. Szwagierka brytyjskiego premiera przyjęła islamskie praktyki i zwyczaje. Na głowie nosi hijab, modli się pięć razy dziennie i czyta Koran. Podkreśliła, że od zawsze sympatyzowała z islamem, ale dopiero teraz stała się jego wyznawczynią.
(pr)
Pomóż w rozwoju naszego portalu