Reklama

Sól ziemi

Zrównanie wieku emerytalnego

Niedziela Ogólnopolska 31/2010, str. 35

Jan Maria Jackowski
Dziennikarz, pisarz - eseista i publicysta, autor 10 książek i ponad 900 artykułów z zakresu problematyki artystyczno-kulturalnej, społecznej i politycznej, mediów, historii idei oraz zagadnień cywilizacyjnych, opublikowanych w 35 t

Jan Maria Jackowski<br>Dziennikarz, pisarz - eseista i publicysta, autor 10 książek i ponad 900 artykułów z zakresu problematyki artystyczno-kulturalnej, społecznej i politycznej, mediów, historii idei oraz zagadnień cywilizacyjnych, opublikowanych w 35 t

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Nieżyjący już Janusz Kochanowski zaskarżył blisko trzy lata temu do Trybunału Konstytucyjnego przepisy różnicujące wiek emerytalny kobiet i mężczyzn. Według Rzecznika Praw Obywatelskich, powinien być on równy dla obu grup - kobiety powinny zatem przechodzić na emeryturę w wieku 65 lat i wtedy będą miały szansę na wyższe świadczenia emerytalne. 15 lipca br. Trybunał Konstytucyjny nie zgodził się jednak z opinią RPO i odrzucił jego wniosek. Sędzia Stanisław Biernat w uzasadnieniu orzeczenia stwierdził, że zarzuty rzecznika dotyczyły nie samego zróżnicowania wieku emerytalnego kobiet i mężczyzn, lecz skutków takiego rozwiązania. Podkreślił, że zróżnicowanie jest zgodne nie tylko z konstytucją, ale i z prawodawstwem unijnym.
Wniosek RPO do TK swego czasu wywołał ożywioną dyskusję, ponieważ gdyby nastąpiło zrównanie wieku emerytalnego, to zostałaby naruszona tradycja, powszechnie akceptowany konsensus społeczny. Postulat zrównania był i jest krytykowany przez kobiety, które wcale nie chcą dłużej pracować, bo oprócz pracy zawodowej mają jeszcze przynajmniej jeden etat w domu. Zestawienia wyników uzyskiwanych w różnych krajach, głównie z USA i krajów Europy Zachodniej, w tym z Polski, przy zastosowaniu różnych metod wyceny wskazują jednoznacznie, że wartość pracy domowej wykonywanej głównie przez kobiety wynosi średnio ok. 33 proc. PKB! Trudno nie zauważyć, że rozwój gospodarczy państw i dobrobyt społeczeństw byłby niemożliwy bez pracy wykonywanej w domu przez kobiety. Struktury państwa prawie w ogóle nie ponoszą jej kosztów, natomiast korzystają z niej, bo praca tych kobiet przynosi ogromne korzyści społeczeństwu.
Dlaczego zatem coraz silniejszy jest nacisk na zrównanie wieku emerytalnego? Związane jest to z zapaścią systemu emerytalnego. Wiadomo nie od dziś, że sytuacja demograficzna Polski jest dramatyczna, a efektem ujemnego przyrostu naturalnego jest to, że coraz mniej obywateli pracować będzie na coraz większą grupę emerytów. ZUS działa na zasadzie piramidy finansowej. Z wpłat obecnie pracujących wypłacane są emerytury. Niektórzy naiwnie myślą, że ich to nie dotyczy, bo ich emerytury będą wypłacane z tego, co ZUS zgromadził na ich indywidualnych kontach. Dlatego - według nich - nie ma potrzeby wychowywania przyszłych pokoleń, aby te emerytury zagwarantować, nie ma więc mowy o żadnych moralnych zobowiązaniach wobec tych, którzy dziś wychowują dzieci. To nieprawda, gdyż indywidualne konto to wyłącznie pewien zapis w bazie danych określający wysokość zobowiązania, które ewentualnie, jeśli będą na to środki, będzie spłacać przyszłe pokolenie. A dzieci nie ma…
Gdyby zwolennicy zrównania wieku emerytalnego chcieli przeciwdziałać dyskryminacji kobiet i niesprawiedliwości, które je dotykają i ich rodziny, gdy decydują się na posiadanie i wychowanie dzieci, to postulowaliby np. opłacanie przez państwo składki ZUS w okresie, gdy kobieta przebywa na urlopie wychowawczym. Koncepcja, by przedłużyć czas pracy kobiet - zamiast przeciwdziałać ich dyskryminacji ekonomicznej i społecznej, gdy podejmują trud urodzenia i wychowania dziecka, od czego zależy przyszłość Polski - jest tylko przedłużaniem agonii systemu emerytalnego. Herbata od samego mieszania nie robi się słodsza. Rządzący, jeśli są odpowiedzialni i chcą dobra Polski, muszą jak najszybciej odejść od antynatalistycznej i antyrodzinnej polityki i z rodzin uczynić podmiot polityki państwa.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2010-12-31 00:00

Oceń: 0 -1

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Abp Józef Bilczewski - pasterz archidiecezji lwowskiej

Na trasie pielgrzymki apostolskiej Ojca Świętego Jana Pawła II na Ukrainę, która odbywa się w dniach 23-27 czerwca br., znajduje się również archidiecezja lwowska. Jan Paweł II udał się tam z darem beatyfikacji Męczenników ukraińskich z czasów komunizmu, ks. Zygmunta Gorazdowskiego - założyciela Zgromadzenia Sióstr św. Józefa oraz abp. Józefa Bilczewskiego, metropolity lwowskiego obrządku łacińskiego. Warto przypomnieć postać abp. Józefa Bilczewskiego i jego przesłanie na nasze czasy w codziennym dawaniu świadectwa wiary i miłości.Proces beatyfikacyjny rozpoczął się jeszcze przed drugą wojną światową we Lwowie. Po wojnie był kontynuowany w archidiecezji krakowskiej. Zakończył się w bieżącym roku dzięki wytrwałym staraniom kard. Mariana Jaworskiego, metropolity lwowskiego obrządku łacińskiego.
CZYTAJ DALEJ

Modlitwa św. Jana Pawła II o pokój

Boże ojców naszych, wielki i miłosierny! Panie życia i pokoju, Ojcze wszystkich ludzi. Twoją wolą jest pokój, a nie udręczenie. Potęp wojny i obal pychę gwałtowników. Wysłałeś Syna swego Jezusa Chrystusa, aby głosił pokój bliskim i dalekim i zjednoczył w jedną rodzinę ludzi wszystkich ras i pokoleń.
CZYTAJ DALEJ

Różaniec - modlitwa, która ma moc Cię uzdrowić

2025-10-23 20:55

[ TEMATY ]

różaniec

rozważania różańcowe

Karol Porwich/Niedziela

Jeśli z zaangażowaniem odmawiamy Różaniec, dostajemy w zamian więcej, niż moglibyśmy dać – ogromny spokój, dobre samopoczucie i o wiele więcej. Różaniec jest jednym z najlepszych sposobów ucieczki od przykrych wydarzeń naszego świata.

Każda z tajemnic Różańca (Radosna, Światła, Bolesna i Chwalebna) podzielona jest w tej książce na dwie główne części: pierwsza to temat biblijny, opis wydarzenia, odnoszące się do niego przemyślenia oraz modlitwa; drugą stanowią rozważania świętych dotyczące danej tajemnicy.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję