Reklama

Kościół

Abp Stanisław Gądecki: Przepraszam Stwórcę i braci za moje uchybienia wynikające z ludzkiej słabości

Mszy dziękczynnej za 50 lat kapłaństwa przewodniczył w sobotę w katedrze w Poznaniu metropolita poznański, przewodniczący KEP abp Stanisław Gądecki. List z gratulacjami i błogosławieństwem przesłał jubilatowi papież Franciszek. "Stawiam sobie jedno pytanie: czy w pełni odpowiedziałem na Boże wezwanie, czy dobrze wykorzystałem ten czas w służbie Bogu i człowiekowi - to sam Pan Bóg wie. Przepraszam więc i Stwórcę, i także naszych braci i siostry za moje zaniedbania i uchybienia wynikające z ludzkiej słabości" - powiedział arcybiskup w czasie uroczystości.

[ TEMATY ]

abp Stanisław Gądecki

PAP/Paweł Jaskółka

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Abp Gądecki przyjął święcenia kapłańskie 9 czerwca 1973 r. z rąk prymasa kard. Stefana Wyszyńskiego w bazylice prymasowskiej w Gnieźnie. Metropolię poznańską objął w 2002 roku. Od 2014 roku jest przewodniczącym Konferencji Episkopatu Polski.

We Mszy uczestniczyli biskupi i arcybiskupi z Polski i zagranicy, przedstawiciele władz państwowych, samorządowych i środowiska naukowego. Homilię wygłosił metropolita krakowski abp Marek Jędraszewski.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Wiceprzewodniczący KEP mówił, że czas, gdy młody Stanisław Gądecki stanął u bram gnieźnieńskiego seminarium duchownego był czasem systemowej walki państwa z Kościołem.

"W 1991 roku Jan Paweł II, wracając do tamtych czasów PRL-u, mówił w Lubaczowie: czuliśmy się obcymi we własnej ojczyźnie, doświadczaliśmy tego przez kilkadziesiąt lat, doświadczyliśmy tego wielkiego, katolickiego getta, getta na miarę narodu” – powiedział dodając, że właśnie wtedy w "proces łamania murów getta, w gotowość, by przyjść do Chrystusa i podążać za nim włączył się alumn Stanisław Gądecki".

Abp Jędraszewski przypomniał w homilii liczne obowiązki, godności i prace, jakie podejmował abp Gądecki.

"Dzisiejsza uroczystość, nasze eucharystyczne spotkanie to uwielbienie i wysławianie Bożego imienia za wszystkie dobrodziejstwa wynikające dla Kościoła poznańskiego, dla Kościoła w Polsce i dla Kościoła powszechnego, dobrodziejstwa wynikające z tej wielorakiej, prawdziwie ofiarnej posługi arcybiskupa Stanisława, wiernie i niestrudzenie oddającego się ludowi Bożemu opere et veritate - czynem i prawdą” – powiedział abp Jędraszewski.

W katedrze odczytany został list papieża Franciszka skierowany do jubilata z gratulacjami i błogosławieństwem.

"Arcybiskupowi metropolicie poznańskiemu, świętującemu szczęśliwie złoty jubileusz święceń prezbiteratu szczerym sercem gratulujemy tego radosnego wydarzenia oraz pasterskiej posługi wykonywanej gorliwie i mądrze dla duchowego dobra gnieźnieńskiej i poznańskiej owczarni, a także jego działalności w Radzie Konferencji Episkopatów Europy, a szczególnie w Konferencji Episkopatu Polski, której troskliwie przewodniczy, podobnie jak i sumiennej działalności w różnych dykasteriach Kurii Rzymskiej" – napisał papież Franciszek.

Reklama

"Upraszając obfitych łask i darów Ducha Świętego Pocieszyciela, z miłością udzielamy błogosławieństwa będącego zadatkiem niebiańskiej łaski jemu i jego bliskim, a także wiernym całej archidiecezji poznańskiej, z usilną i serdeczną prośbą o modlitwę w intencji właściwego sprawowania naszego urzędu" - napisał papież.

W imieniu Konferencji Episkopatu Polski życzenia jubilatowi złożył sekretarz generalny KEP bp Artur Miziński.

"Nie sposób ogarnąć dobra, które stało się udziałem ludu Bożego, dzięki pięćdziesięcioletniej posłudze kapłańskiej waszej ekscelencji. Zawołanie biskupie waszej ekscelencji: czynem i prawdą, stało się czymś więcej niż tylko hasłem pasterskiej służby. Stało się ono prawdziwym charyzmatem księdza arcybiskupa i przejawiało wielokrotnie w ramach przewodniczenia Komisji ds. Dialogu z Judaizmem, Rady ds. Dialogu Religijnego, Komisji duszpasterstwa KEP i wreszcie – od 2014 roku – przewodniczenia całej Konferencji Episkopatu Polski, w tym Radzie Stałej i Prezydium KEP" - zaznaczył.

Przypomniał, że abp Gądecki był m.in. sześciokrotnym delegatem polskich biskupów na Synod Biskupów w Rzymie oraz wiceprzewodniczącym Rady Konferencji Episkopatów Europy.

"Bez charyzmatu czynu i prawdy nie byłoby odważnych listów do polskich władz w obronie życia poczętego, do patriarchy moskiewskiego Cyryla, w przededniu i po rosyjskiej agresji na Ukrainę, listu braterskiej troski o czystość wiary do przewodniczącego Konferencji Episkopatu Niemiec, ani synowskiej wizyty u Ojca Świętego Franciszka, gdzie dzielił się ksiądz arcybiskup spostrzeżeniami dotyczącymi tzw. polityki wschodniej Sekretariatu Stanu” - powiedział.

Reklama

"To czyn i prawda zawiodły księdza arcybiskupa jako przewodniczącego polskiego episkopatu do bombardowanego Iraku, krwawiącej Ukrainy – tuż po rosyjskiej agresji, jako przedstawiciela pierwszego episkopatu w Europie, który udał się na tereny ogarnięte wojną z wizytą solidarności. To czyn i prawda poprowadzą księdza arcybiskupa – jak ufamy – z pielgrzymką pojednania na Wołyń w lipcu tego roku. Pojednania polsko-ukraińskiego, którego tak wielkim orędownikiem był św. Jan Paweł II” – dodał bp Miziński.

Dziękując za wspólną Eucharystię i za wszystkie życzenia abp Gądecki powiedział, że "zostać kapłanem Chrystusa to znaczy mieć udział w ofierze życia Chrystusa, to znaczy być człowiekiem poświęcenia, człowiekiem, który nie chce niczego dla siebie, lecz wszystko dla Boga i dla bliźniego ze względu na Boga".

"Stawiam sobie jedno pytanie: czy w pełni odpowiedziałem na Boże wezwanie, czy dobrze wykorzystałem ten czas w służbie Bogu i człowiekowi - to sam Pan Bóg wie. Przepraszam więc i Stwórcę, i także naszych braci i siostry za moje zaniedbania i uchybienia wynikające z ludzkiej słabości" - powiedział.

Podziel się cytatem

W trakcie uroczystości poinformowano, że kapłani archidiecezji poznańskiej w podziękowaniu za dokonania metropolity wsparli budowę Centrum Rehabilitacji Duchowej i Psychologicznej im. św. Jana Pawła II powstającego na peryferiach miasta Chmielnicki na Ukrainie. Ośrodek będzie służyć leczeniu psychologicznemu i duchowemu związanemu z traumami wojennymi.

2023-06-10 14:59

Ocena: +10 -3

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Przewodniczący Episkopatu: szczepienia są ważnym narzędziem ograniczania rozprzestrzeniania się wirusa

[ TEMATY ]

abp Stanisław Gądecki

COVID‑19

Karol Porwich/Niedziela

Szczepienia przeciw Covid-19 są ważnym narzędziem ograniczania rozprzestrzeniania się zakażeń i przez bardzo wiele osób postrzegane są jako nadzieja na możliwość powrotu do normalnego funkcjonowania społeczeństw – napisał przewodniczący Konferencji Episkopatu Polski abp Stanisław Gądecki w oświadczeniu w sprawie szczepień przeciw Covid-19.

Przewodniczący Episkopatu zaznaczył, że szczepienie powinno być dobrowolne, ale jednocześnie „Kościół wspiera wszystkich, którzy podejmują decyzję o zaszczepieniu się”. Odwołując się do Noty Kongregacji Nauki Wiary z 21 grudnia 2020 roku, napisał, że „szczepienie nie jest, co do zasady, obowiązkiem moralnym”.

CZYTAJ DALEJ

Wy jesteście przyjaciółmi moimi

2024-04-26 13:42

Niedziela Ogólnopolska 18/2024, str. 22

[ TEMATY ]

homilia

o. Waldemar Pastusiak

Adobe Stock

Trwamy wciąż w radości paschalnej powoli zbliżając się do uroczystości Zesłania Ducha Świętego. Chcemy otworzyć nasze serca na Jego działanie. Zarówno teksty z Dziejów Apostolskich, jak i cuda czynione przez posługę Apostołów budują nas świadectwem pierwszych chrześcijan. W pochylaniu się nad tajemnicą wiary ważnym, a właściwie najważniejszym wyznacznikiem naszej relacji z Bogiem jest nic innego jak tylko miłość. Ona nadaje żywotność i autentyczność naszej wierze. O niej także przypominają dzisiejsze czytania. Miłość nie tylko odnosi się do naszej relacji z Bogiem, ale promieniuje także na drugiego człowieka. Wśród wielu czynników, którymi próbujemy „mierzyć” czyjąś wiarę, czy chrześcijaństwo, miłość pozostaje jedynym „wskaźnikiem”. Brak miłości do drugiego człowieka oznacza brak znajomości przez nas Boga. Trudne to nasze chrześcijaństwo, kiedy musimy kochać bliźniego swego. „Musimy” determinuje nas tak długo, jak długo pozostajemy w niedojrzałej miłości do Boga. Może pamiętamy słowa wypowiedziane przez kard. Stefana Wyszyńskiego o komunistach: „Nie zmuszą mnie niczym do tego, bym ich nienawidził”. To nic innego jak niezwykła relacja z Bogiem, która pozwala zupełnie inaczej spojrzeć na drugiego człowieka. W miłości, zarówno tej ludzkiej, jak i tej Bożej, obowiązują zasady; tymi danymi od Boga są, oczywiście, przykazania. Pytanie: czy kochasz Boga?, jest takim samym pytaniem jak to: czy przestrzegasz Bożych przykazań? Jeśli je zachowujesz – trwasz w miłości Boga. W parze z miłością „idzie” radość. Radość, która promieniuje z naszej twarzy, wyraża obecność Boga. Kiedy spotykamy człowieka radosnego, mamy nadzieję, że jego wnętrze jest pełne życzliwości i dobroci. I gdy zapytalibyśmy go, czy radość, uśmiech i miłość to jest chrześcijaństwo, to w odpowiedzi usłyszelibyśmy: tak. Pełna życzliwości miłość w codziennej relacji z ludźmi jest uobecnianiem samego Boga. Ostatecznym dopełnieniem Dekalogu jest nasza wzajemna miłość. Wiemy o tym, bo kiedy przygotowywaliśmy się do I Komunii św., uczyliśmy się przykazania miłości. Może nawet katecheta powiedział, że choćbyśmy o wszystkim zapomnieli, zawsze ma pozostać miłość – ta do Boga i ta do drugiego człowieka. Przypomniał o tym również św. Paweł Apostoł w Liście do Koryntian: „Trwają te trzy: wiara, nadzieja i miłość, z nich zaś największa jest miłość”(por. 13, 13).

CZYTAJ DALEJ

Wielkopolskie lekcje pokory

2024-05-05 13:08

[ TEMATY ]

Ryszard Czarnecki

Archiwum TK Niedziela

Jeżdżąc teraz intensywnie po Wielkopolsce zawsze znajduję czas, aby choć na chwilę w różnych miejscowościach znaleźć się tam, gdzie czas płynie inaczej, bo w rytmie wieczności. Katolickie świątynie: niektóre jeszcze z zachowanymi elementami architektury romańskiej czy gotyckiej, inne pamiętające czasy baroku, wreszcie niektóre budowane w wieku XIX i później.

Jednak połączone, powiem niezwykłym w tym miejscu językiem matematycznym: „wspólnym mianownikiem”. Przybywają tu ludzie bardzo bogaci i niezamożni, bardzo wiekowi i na ramionach rodziców, ludzie „różnych stanów” jakby to powiedziano w I Rzeczypospolitej czy też „różnych klas” ,jakby to ujęli „marksiści”. I są tu razem. Być może, a nawet prawie na pewno jest to jedyne miejsce, gdzie mogą spotkać się i być wspólnotą bez uprzedzeń, zawiści, negatywnych emocji. Czy idealizuję? Chyba nie.

CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję