Reklama

Wiadomości

Polska pielęgniarka uhonorowana międzynarodowym wyróżnieniem „Pielęgniarka o światowym wpływie”

Sylwia Juszkiewicz, pielęgniarka Krakowskiego Pogotowia Ratunkowego, została uhonorowana międzynarodowym wyróżnieniem „Pielęgniarka o światowym wpływie”, przez działające przy Organizacji Narodów Zjednoczonych, Katolickie Stowarzyszenie Pielęgniarek CICAMS. Nagroda zostanie wręczona 12 maja w Międzynarodowym Dniu Pielęgniarek i Położnych w siedzibie ONZ w Nowym Yorku.

[ TEMATY ]

nagroda

Karol Porwich/Niedziela

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Sanitariuszka została nagrodzona za pomoc w transportowaniu do Polski rannych z pogrążonej wojną Ukrainy oraz wsparcie medyczne na kijowskim Majdanie w 2014 roku, a także całokształt swojej pracy w Krakowskim Pogotowiu Ratunkowym.

- Nasza pielęgniarka z sukcesami reprezentowała KPR podczas polskich i międzynarodowych zawodów w ratownictwie medycznym. Jest również laureatką Nagrody Błogosławionego Gerarda, przyznawanej przez Ministra Zdrowia osobom zasłużonym dla systemu Państwowego Ratownictwa Medycznego – podkreślają pracownicy Krakowskiego Pogotowia Ratunkowego.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Sylwia Juszkiewicz, w rozmowie na antenie Radia Kraków podkreśliła, że na Ukrainę zaczęła jeździć wiele lat temu, jeszcze przed rozpoczęciem wydarzeń na Majdanie. Było to przy okazji zawodów z ratownictwa medycznego. Co roku, grupa medyków przybywała do innego ukraińskiego miasta. - Kiedy zaczęła się rewolucja na Majdanie, myślałam o kolegach, z którymi wcześniej pokojowo rywalizowaliśmy – przyznała pielęgniarka, dodając, że od samego początku chciała zaangażować się w pomoc.

Podziel się cytatem

Reklama

- Któregoś dnia dyrektor szpitala zadzwoniła do mnie z propozycją wyjazdu i pytaniem czy wciąż jestem chętna – powiedziała. Wyjazd miał być już następnego dnia, mimo wielu zobowiązań Juszkiewicz natychmiast się zgodziła. Tego samego dnia odwiedziła klasztor dominikanów, gdzie zajmowała się opieką jednym z ojców. - Powiedziałam jaka jest sytuacja, że mnie przez jakiś czas nie będzie, że właściwie nie wiem czy wrócę – przyznała pielęgniarka, dodając, że modliła się wówczas w kaplicy, w której znajduje się malowidło przedstawiające św. Jacka, wyganiającego złe duchy z Kijowa.

Reklama

- Dla mnie praca na Majdanie była jakby gestem świętej Weroniki, byliśmy z pacjentem na chwilę, potem ktoś inny przejmował to „działanie miłosiernego samarytanina”. Ten gest bywa nagradzany i to bardzo wymownie – podkreśliła siostra.

Reklama

Od początku wybuchu pełnoskalowej wojny na Ukrainie, Juszkiewicz zgłaszała swoją gotowość do wyjazdu w głąb kraju, do pracy w pobliżu frontu. - Taką mam potrzebę serca – powiedziała. Pielęgniarka nie przeszła jednak potrzebnego przeszkolenia wojskowego, więc jej rola póki co, ogranicza się do transportu rannych. - Patrzę na to z perspektywy wiary, Pan Bóg mnie dopuszcza tam, gdzie chce. Czasem chcemy robić wielkie rzeczy, a prawda jest taka, że wystarczą rzeczy małe – dodała.

Wspominając swoją posługę na Majdanie twierdzi, że „nie robiła nic wielkiego”, ale dla osób, które ucierpiały podczas bitwy, sama obecność osób z Polski była niezwykle cenna. – Dowodem na to, że nasza obecność miała znaczenie, jest fakt, że dwa lata później przyjechała do mnie dziennikarka z Kijowa. Cała ta historia została opisana w książce „Polska pomoc Majdanowi” (…) To było takie naturalne, żeby towarzyszyć im w biedzie. Mała rzecz została nagrodzona i udokumentowania, ma znaczenie – oceniła.

Opowiadając o tym jak wygląda rzeczywistość mieszkańców Lwowa i Kijowa, podkreśliła, że mimo wojny i zniszczeń, toczy się tam normalne życie. - Widać, że wojna jest dużym obciążeniem psychicznym, zwłaszcza na początku. Teraz powoli można mówić o przyzwyczajaniu do stanu wojny. (…) Jestem bardzo poruszona ukraińskimi pacjentami, że jest w nich tyle wewnętrznego pokoju. U nas jest wielu roszczeniowych pacjentów, tamci ludzie mają wewnętrzny pokój i poczucie wdzięczności, że w ogóle ktoś się nimi zajmuje – przyznała.

Reklama

W odniesieniu do wyróżnienia jej tytułem „Pielęgniarka o światowym wpływie”, podkreśliła, że nie ma poczucia, aby jej się należała. - Wiem, że są ludzie, którzy robią coś więcej. Naprawdę. Nie mówię tego przez fałszywą skromność. Tak czuję i o tym wiem. Tak samo wiem, że o wiele więcej ratowników jeździ na Ukrainę częściej. Nie traktuję tego jako wyróżnienia, jako nagrodę, bardziej jako kolejne zadanie, wyzwanie – podsumowała.

Rok temu Sylwia Juszkiewicz została uhonorowana przez bp Piotra Liberę papieskim Krzyżem Zasługi "Pro Ecclesia et Pontifice". - Dla mnie to wielka radość, wielka satysfakcja, że "geniusz kobiety", o którym pisał Jan Paweł II, został zauważony. Papież Franciszek również w swoim nauczaniu wiele miejsca poświęca roli kobiety w Kościele - powiedział biskup płocki przed wręczeniem jednego z najwyższych odznaczeń papieskich.

Juszkiewicz opiekowała się również Ojcem Joachimem Badenim w ostatnich dniach jego ziemskiego życia. Swoim świadectwem, związanym z tym doświadczeniem podzieliła się w ramach internetowych „Rekolekcji ostatniej szansy ze Świętym Grzesznikiem”.

Nagrodę „Pielęgniarka o światowym wpływie” przyznało Katolickie Stowarzyszenie Pielęgniarek CICAMS działające przy Organizacji Narodów Zjednoczonych. Tytuł ten nadawany jest od roku 2017. W tym roku, razem z Sylwią Juszkiewicz tytuł ten otrzyma pośmiertnie także Stanisława Leszczyńska, położna z Auschwitz, która przez prawie dwa lata pobytu w obozie koncentracyjnym przyjęła prawie 3000 porodów.

2023-05-11 15:34

Ocena: +3 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Ślad” dla red. Krzyżaka

Niedziela warszawska 26/2019, str. 2

[ TEMATY ]

nagroda

Wojciech Łączyński

Laureat nagrody bp. Chrapka

Laureat nagrody bp. Chrapka

Tegorocznym laureatem nagrody upamiętnia jącej bp. Jana Chrapka został red. Tomasz Krzyżak, dziennikarz i publicysta „Rzeczpospolitej”. Nagrodę „Ślad” przyznano mu za „niezależność i odwagę w podejmowaniu tematów trudnych, w tym dotyczących Kościoła i religii, oraz formułowanie opinii w sposób, który nikogo nie obrażając, zmusza do refleksji i debaty publicznej”. Tomasz Krzyżak mówił, że pracuje nad swoimi tekstami do ostatniej minuty i zawsze towarzyszy mu przede wszystkim myśl, że bohaterów swoich tekstów powinien szanować. – W pracy towarzyszy mi wspomniana m.in. w listach bp. Chrapka idea dobra wspólnego. Czasem traktujemy to jako słowo wytrych, ale to dobro wspólne naszej Ojczyzny jest do zrealizowania zarówno przez polityków, jak i przez nas, dziennikarzy – mówił Krzyżak.

CZYTAJ DALEJ

Świadectwo: moja Matka Jasnogórska tak mnie uzdrowiła

2024-05-02 20:40

[ TEMATY ]

świadectwo

uzdrowienie

Karol Porwich/Niedziela

To Ona, moja Matka Jasnogórska, tak mnie uzdrowiła. Jestem Jej niewolnikiem, zdaję się zupełnie na Jej wolę i decyzję.

Przeszłość pana Edwarda z Olkusza pełna jest ran, blizn i zrostów, podobnie też wygląda jego ciało. Podczas wojny walczył w partyzantce, był w Armii Krajowej. Złapany przez gestapo doświadczył ciężkich tortur. Uraz głowy, uszkodzenie tętnicy podstawy czaszki to pamiątki po spotkaniu z Niemcami. Bili, ale nie zabili. Ubowcy to dopiero potrafili bić! To po ubeckich katorgach zostały mu kolejne pamiątki, jak torbiel na nerce, zrosty i guzy na całym ciele po biciu i kopaniu. Nie, tego wspominać nie będzie. Już nie boli, już im to wszystko wybaczył.

CZYTAJ DALEJ

Rozważania na niedzielę: Jak się uczyć miłości?

2024-05-02 20:31

[ TEMATY ]

rozważania

ks. Marek Studenski

Mat.prasowy

To jest wręcz szalone że współczucie i empatia mogą zmienić świat szybciej niż konflikty i przemoc. Każdego dnia doświadczamy sytuacji, które testują naszą wrażliwość - naszą miłość do siebie samego do bliźnich i oczywiście do Boga.

Czy możemy się tak przygotować by te testy zdać pomyślnie, by one nas nie rozbiły?

CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję