Euro - teuro
Niemcy, przystępując do strefy euro, nie przewidziały, że powstanie tak poważny problem dotyczący cen towarów i usług, przez co społeczeństwo zmianę marki na euro pamięta jako wzrost drożyzny. Ukuto nawet slogan „euro - teuro”. Neologizm „teuro” pochodził od przymiotnika „teuer”, czyli drogo. Władze niemieckie spodziewały sie tylko pewnych kłopotów z zaokrąglaniem cen. Pojawiły się jednak dwa problemy: z jednej strony zaokrąglenia cen produktów tanich, ale często kupowanych takich, jak (pieczywo, gazety, kawa, herbata) wywołały u konsumentów przekonanie, że mamy do czynienia z istotnymi podwyżkami, tzw. iluzja euro, z drugiej strony nie zwracali oni uwagi na ceny mieszkań, samochodów czy towarów importowanych, których ceny w tym samym czasie się obniżyły. I choć urząd statystyczny informował, że ceny wzrosły zaledwie o 1 proc., nikt w to nie wierzył. Drugi problem stanowili przedsiębiorcy. Niektórzy z nich bowiem zwiększyli ceny produktów, chcąc skorzystać na tym, że przy zmianie wszystkich cen konsumenci mogą „nie zauważyć” niektórych podwyżek. Od tego czasu minęło już osiem lat i kraje wypracowały wiele sposobów na zapobieganie nieuczciwym podwyżkom i powstawaniu mitów związanych z wpływem wprowadzania euro na ceny.
Wymiana starej waluty
Jeśli masz stare wycofane banknoty lub monety krajów strefy euro, możesz je wymienić jedynie w oddziałach banków centralnych poszczególnych państw po kursie, w jakim dane waluty zostały wymienione na euro. Dla przykładu, markę niemiecką można wymienić jedynie w banku centralnym Niemiec (Bundesbanku). Adresy banków centralnych można uzyskać w ambasadzie danego kraju lub na stronach internetowych banków centralnych. Poszczególne kraje strefy euro same ustaliły terminy, do kiedy będą wymieniać swoje banknoty i monety. Niemcy i Irlandczycy nie określili żadnych ram czasowych, tzn. swoje stare waluty będą wymieniać bezterminowo. Włosi natomiast będą wymieniać liry jedynie do 29 lutego 2012 r.
(jm)
Pomóż w rozwoju naszego portalu