Reklama

Cena władzy Tuska

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Postuluję od samego początku afery hazardowej odwołanie rządu. Premier bowiem - jako szef gabinetu i partii rządzącej - ponosi całkowitą odpowiedzialność za powierzenie najważniejszych stanowisk politykom pozostającym w najbliższych relacjach towarzyskich z postaciami półświatka - bo tylko tak można zakwalifikować branżę przemysłowego hazardu.
Chodzi nie tylko o odpowiedzialność moralną premiera (o to, co powinien wiedzieć), ale o odpowiedzialność najzupełniej materialną, odpowiedzialność za świadomie dokonane wybory, za świadomą akceptację. Donald Tusk zna przecież dobrze swoich najbliższych współpracowników (to przecież - jak sam zauważył - jego bliscy przyjaciele). Pytanie o pozostawanie u władzy rządu Tuska jest więc pytaniem w pewnym sensie ustrojowym, o charakter władzy w Polsce: czy Rzecząpospolitą rządzić mają ludzie wyróżniający się we wszystkich koniecznych porządkach - a więc wiedzą i kulturą, prawością i doświadczeniem, zdolnościami i zasługami - czy do władzy ma mieć dostęp subkultura cwaniactwa, ludzie, którzy co innego mówią publicznie, a co innego prywatnie, potrafią zadbać o „dobre znajomości”, wierzą, że pecunia non olet, bo dzięki pieniądzom kręci się rynek (również rynek wyborczy), i potrafią przy tym wszystkim unikać - jak to określił premier Tusk - „wpadek reputacyjnych”.
Warto pamiętać, kim w polskiej polityce był Zbigniew Chlebowski. Choć bowiem na rzecz branży hazardu wykonał - by użyć jego ulubionego określenia - „gigantyczną pracę”, o swych zasługach milczał z miną pokerzysty. W działalności otwartej specjalizował się w walce o „szczęście ludzi”. W sumie obie dziedziny nie były tak odległe, bo w żadnej innej branży „szczęście” nie jest tak potrzebne, jak w hazardzie. Na temat „szczęścia ludzi” podczas debaty o in vitro pouczał nawet Kościół, pokazując biskupom, gdzie winni widzieć granice swej apostolskiej władzy. A gdyby ktoś wtedy powiedział, że owo „szczęście ludzi” jest przede wszystkim szczęściem grup nacisku, zabiegających o finansowanie z pieniędzy publicznych prywatnych laboratoriów sztucznego zapłodnienia - nie tylko przewodniczący, ale cały Klub Platformy Obywatelskiej byłby oburzony. Dziś został z tego tylko zwiędły frazes.
Premier Tusk ani przez moment nie zaprzeczył swej wiedzy na temat towarzyskich uwarunkowań ludzi, których stawiał na szczycie rządu i partii rządzącej. Pozostawanie u władzy obecnego rządu oznaczać będzie dalszą degradację autorytetu państwa i obniżanie oczekiwań opinii publicznej wobec polityki, a więc destrukcję życia publicznego i psucie demokracji.
Trudno również usprawiedliwić opozycję, która nie zażądała od razu ustąpienia premiera. To dzięki tej dziwnej wstrzemięźliwości Donald Tusk mógł najpierw przeprowadzić efektowną demonstrację odwołania ministrów, a potem - „poprawiwszy wizerunek” - zaatakować i odwołać ministra Mariusza Kamińskiego ze stanowiska szefa Centralnego Biura Antykorupcyjnego. Od początku widać było, że opozycji bardziej zależy na doprowadzeniu do wyborczego widowiska komisji śledczej niż na pociągnięciu do natychmiastowej odpowiedzialności władzy stanowiącej zagrożenie dla interesu publicznego.
Nic nie poradzimy na to, jeśli okaże się, że istnieje dziś społeczne przyzwolenie na rządy cwaniactwa. Jednak jeśli nawet istnieje - my nie musimy się na nie zgadzać. A nasz dzisiejszy sprzeciw to warunek jutrzejszej naprawy polskiej polityki.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2009-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Świadectwo Raymonda Nadera: naznaczony przez św. Szarbela

2024-05-10 13:22

[ TEMATY ]

Raymond Nader

Karol Porwich/Niedziela

Raymond Nader pokazuje ślad, który zostawił mu na ręce św. Szarbel

Raymond Nader pokazuje ślad, który zostawił mu na ręce św. Szarbel

W Duszpasterstwie Akademickim Emaus w Częstochowie miało miejsce niezwykłe wydarzenie. Raymond Nader, który przeżył niezwykłe doświadczenie mistyczne w pustelni, w której ostatnie lata spędził św. Szarbel, podzielił się swoim świadectwem.

Raymond Nader jest chrześcijaninem maronitą, ojcem trójki dzieci, który doświadczył widzeń św. Szarbela. Na początku spotkania Raymond Nader podzielił się historią swojego życia. – Przed rozpoczęciem studiów byłem żołnierzem, walczyłem na wojnie. Zdecydowałem o rozpoczęciu studiów, by tam zrozumieć istotę istnienia świata. Uzyskałem dyplom z inżynierii elektromechanicznej. Po studiach wyjechałem z Libanu do Wielkiej Brytanii, by tam specjalizować się w fizyce jądrowej – tak zaczął swoją opowieść Libańczyk.

CZYTAJ DALEJ

Fatima: Ponad 250 tys. pielgrzymów na obchodach 107. rocznicy maryjnych objawień

2024-05-13 12:44

[ TEMATY ]

Fatima

Adobe Stock

Ponad 250 tys. pielgrzymów z całego świata dotarło w poniedziałek do Sanktuarium Matki Bożej Różańcowej w Fatimie, w środkowej Portugalii, na uroczystości upamiętniające 107. rocznicę objawień maryjnych w tej miejscowości.

W rozpoczętych w niedzielę późnym wieczorem modlitwach uczestniczą w strugach deszczu pątnicy z ponad 30 państw świata, w tym kilkuset Polaków.

CZYTAJ DALEJ

#PodcastUmajony (odcinek 14.): Starty

2024-05-13 20:55

[ TEMATY ]

Ks. Tomasz Podlewski

#PodcastUmajony

Mat.prasowy

W jaki sposób najlepiej rozpoczynać nowe sprawy? Co zrobić, kiedy życie nagle stawia przede mną niespodziewane zadania? Gdzie znajdę pomoc, jeśli boję się wyzwań i już na starcie mam ochotę się wycofać? Zapraszamy na czternasty odcinek „Podcastu umajonego”, w którym ks. Tomasz Podlewski opowiada o Maryi w kontekście początków ludzkich dróg.

ZOBACZ CAŁY #PODCASTUMAJONY

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję