Reklama

Aktualności

Papież: moraliści mają iść z ludźmi, a nie tylko grozić palcem

W teologii moralnej musimy starać się oferować odpowiednie drogi dojrzewania – mówię „drogi”, a nie „matematyczne rozwiązania”. Osiągniemy to, idąc razem z Ludem Bożym, a nie „siedząc jak doktorzy, którzy swoim palcem potępiają bez większego przejęcia” – wskazywał Franciszek do członków Papieskiej Akademii Alfonsjańskiej oraz uczestników konferencji o św. Alfonsie Liguorim. Papież podkreślał konieczność pozostawania w kontakcie z rzeczywistością przy poszukiwaniach dotyczących etyki.

[ TEMATY ]

moralność

Grzegorz Gałązka

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Ojciec Święty zauważył wielką wagę tematów poruszanych na odbywanej w Rzymie w ostatnich dniach konferencji. Pierwszy z nich stanowi sumienie, którego dojrzałość zwłaszcza w obecnych czasach zmian jest niezbędna do stawania się ewangelicznym zaczynem w świecie. Dalej rozważano tematy bioetyczne. Franciszek polecił tutaj szukanie zawsze drogi „złotego środka”. Podkreślił przy tym, że nie chodzi o dyplomatyczne zbalansowanie opcji, ale raczej o kreatywne branie pod uwagę wszystkich elementów danej rzeczywistości. Wreszcie trzecią kwestię stanowiła moralność społeczna. W obliczu doświadczanych przez ludzkość problemów: wojen, kryzysu ekologicznego, niesprawiedliwych systemów ekonomicznych, migracji, pedofilii, bardzo potrzeba refleksji etycznej na podobne tematy. We wszystkim jednak teolog powinien zwracać się do Bożej miłości i życia członków Kościoła – zaznaczył Papież.

„Każda propozycja teologiczno-moralna ma w ostatecznym rozrachunku tę podstawę: miłość Boga jest naszym przewodnikiem, przewodnikiem naszych osobistych wyborów oraz naszego egzystencjalnego kroczenia przez świat. W efekcie teolodzy moraliści, misjonarze i spowiednicy zostają wezwani do wejścia w żywą relację z Ludem Bożym, obarczając się szczególnie wołaniem ostatnich, aby zrozumieć rzeczywiste trudności, aby spojrzeć na istnienie z ich perspektywy, a także aby zaoferować im odpowiedzi odzwierciedlające światło wiecznej miłości Ojca – wskazał Papież. – Wierni wobec alfonsjańskiej tradycji usiłujecie zaproponować taki styl życia chrześcijańskiego, który w odniesieniu do wymogów teologicznej refleksji nie byłby jednak moralnością zimną, moralnością zza biurka, ja bym rzekł, moralnością «kazuistyczną». A mówię to z własnego doświadczenia, ponieważ niestety studiowałem właśnie moralność «kazuistyczną» w swoim czasie (…): «grzech śmiertelny, jeśli brakują dwie świeczki na ołtarzu, grzech powszedni, jeśli nie ma tylko jednej»… Cała kazuistyka tak wygląda, co mówię z pokorą… Dzięki Bogu to już minęło, owa zimna, moralność zza biurka. Od was oczekuje się propozycji odpowiadającej na pastoralne rozeznanie pełne miłosiernej miłości, zwrócone w kierunku zrozumienia, wybaczenia, towarzyszenia i przede wszystkim integracji. Eklezjalność zakłada właśnie to: integrację“ - stwierdził Franciszek.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2023-03-23 15:26

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Kard. Müller: Normy etyczne, jeśli są jasne i pewne, nie podlegają kompromisom

[ TEMATY ]

moralność

Włodzimierz Rędzioch

Przestępcze i potworne są teorie, że prawo państwowe stoi ponad etyką i moralnością oraz że państwo może zmuszać lekarza wbrew jego sumieniu do zabijania dziecka nienarodzonego i to pod sankcją wyrzucenia z pracy – powiedział kard. Gerhard Müller, prefekt Kongregacji Nauki Wiary podczas konferencji „Osoba i czyn w państwie demokratycznym i prawnym – Wolność i odpowiedzialność”, 11 czerwca w Pałacu Prezydenckim w Warszawie.

Poniżej publikujemy pełen tekst wystąpienia kard. Gerharda Müllera:

CZYTAJ DALEJ

Rozważania na niedzielę: Po co się tak przejmujesz?

2024-05-09 22:01

[ TEMATY ]

rozważania

ks. Marek Studenski

Mat.prasowy

Dlaczego świat nie jest doskonały? Skąd bierze się w nas ciągła tęsknota za sprawiedliwością?

W tej atmosferze pełnej napięcia poznamy także historię mnicha, który podjął desperacką próbę ucieczki z klasztoru, ale niewytłumaczalna siła wciąż przyciągała go z powrotem. Czyżby sekretem była kartka pergaminu z tajemniczym napisem?

CZYTAJ DALEJ

Katolicy na parkiecie

2024-05-12 17:18

Tomasz Lewandowski

140 osób bawiło się razem podczas 4. Karmelitańskiego Balu dla Singli

140 osób bawiło się razem podczas 4. Karmelitańskiego Balu dla Singli

140 osób na 4. Karmelitańskim balu dla singli i około 250 na Kato-party – młodzi „z wartościami” chcą się razem bawić.

– Okazuje się, że jest duże zapotrzebowanie na tego typu imprezy. Sporo osób przyjechało spoza Wrocławia, aby razem się bawić i poznać osoby żyjące tymi samymi wartościami. Wielu nie chce chodzić do klubów czy dyskotek i zastanawiać się, czy spotyka kogoś stanu wolnego, czy ta osoba myśli podobnie, czy żyje w podobnym stylu. Na takim balu nie muszą się martwić, czy ktoś jest już w poważnej relacji, czy wiara jest dla niego ważna. Tu można się przełamać – tłumaczy Maciej Romaniszyn, DJ i organizator Karmelitańskiego balu dla singli. I dodaje: – Mało jest wydarzeń o charakterze balu, w których możemy wziąć udział. Mamy sylwestra, może karnawał lub wesela, gdzie można pięknie się ubrać w strój wieczory i w konwencji balowej pobawić. My dajemy taką możliwość.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję