Reklama

Aspekty

Reaktywacja Wieczorów dla Zakochanych

Już 28 lutego w parafii św. Józefa w Zielonej Górze rozpoczną się Wieczory dla Zakochanych organizowane przez stowarzyszenie Spotkania Małżeńskie.

[ TEMATY ]

spotkania małżeńskie

Zielona Góra

Stowarzyszenie Spotkania Małżeńskie

Wieczory dla Zakochanych

Katarzyna Krawcewicz

Do udziału w Wieczorach dla Zakochanych zaprasza Alina Rozpędowska, animator Spotkań Małżeńskich

Do udziału w Wieczorach dla Zakochanych zaprasza Alina Rozpędowska, animator Spotkań Małżeńskich

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

- Jest to 9 cotygodniowych spotkań, w trakcie których mamy szansę dowiedzieć się więcej o sobie, o swoich wartościach, o swojej hierarchii. Wszystko to inspirowane jest życiem animatorów, którzy będą te spotkania prowadzić – mówi Alina Rozpędowska, animator Spotkań Małżeńskich. - Do udziału zapraszamy pary, zarówno takie, które jeszcze nie podjęły decyzji o zawarciu związku małżeńskiego, jak i przygotowujące się już do sakramentu małżeństwa. Uczestnictwo w tych spotkaniach jest równoznaczne z odbyciem kursu przedmałżeńskiego. Wydajemy odpowiednie zaświadczenia.

Spotkania będą odbywać się we wtorki o godz. 19.00. Zgłoszenia przyjmowane są pod numerem 608 384 228 (po godz. 16.00). Liczba miejsc ograniczona.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2023-02-16 14:43

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Bp Lityński: święci są latarnikami przekazującymi Boże światło w naszą codzienność

[ TEMATY ]

Zielona Góra

uroczystość Wszystkich Świętych

biskup Tadeusz Lityński

Piotr Jaskólski

Bp Tadeusz Lityński

Bp Tadeusz Lityński

„Święci są latarnikami przekazującymi Boże światło w naszą codzienność” – powiedział bp Tadeusz Lityński w homilii podczas Mszy św., którą odprawił 1 listopada na zielonogórskim cmentarzu komunalnym.

W uroczystość Wszystkich Świętych Kościół oddaje cześć wszystkim świętym, nie tylko oficjalnie wyniesionym do chwały ołtarzy, ale także tym niezliczonym mężczyznom i kobietom, których świętość, ukryta przed światem, znana jest jedynie Bogu.
CZYTAJ DALEJ

Św. Norbercie Biskupie! Czy Ty nie lubisz Polaków?

Ależ skąd! Oczywiście, że lubię! Kocham przecież wszystkich ludzi. Rozumiem jednak, dlaczego padło takie pytanie. „Usprawiedliwię się” za chwilę. Wpierw powiem parę zdań o sobie. Moje staroniemieckie imię oznacza osobę, która dokonuje wielkich i widocznych czynów gdzieś na północy (nord, czyli „północ” i beraht, czyli „błyszczący”, „jaśniejący”). W pewnym sensie byłem taką osobą. Żyłem na przełomie XI i XII wieku. Urodziłem się w Niemczech w bogatej i wpływowej rodzinie. Dzięki temu od dziecięcych lat obracałem się wśród elit (przebywałem m.in. na dworze cesarza Henryka V). Można powiedzieć, że zrobiłem kościelną karierę - byłem przecież arcybiskupem Moguncji. Wcześniej, mając 35 lat, cudem uniknąłem śmierci od rażenia piorunem. Wydarzenie to zmieniło moje życie. Przemierzałem Europę, ewangelizując i wzywając do poprawy postępowania. Będąc człowiekiem wykształconym i jednocześnie mającym dar popularyzacji posiadanej wiedzy, potrafiłem szybko zgromadzić wokół siebie grono naśladowców. Umiałem zjednywać sobie ludzi dzięki wrodzonej inteligencji, kulturze osobistej oraz ujmującej osobowości. Wraz z moimi uczniami stworzyliśmy nowy zakon (norbertanie). Poświęciliśmy się bez reszty pracy apostolskiej nad poprawą obyczajów wśród kleru i świeckich. Powrócę do pytania. Zapewne wielu tak właśnie myśli o mnie. Dzieje się tak, ponieważ jako arcybiskup sąsiadującej z wami metropolii rościłem sobie prawo do sprawowania władzy nad diecezjami w Polsce, które podlegały metropolii w Gnieźnie. Przyznaję, że nie było to zbyt mądre. Jako usprawiedliwienie mogę tylko dodać, że kierowała mną troska o dobro Kościoła powszechnego. Wtedy na Waszych ziemiach chrześcijaństwo jeszcze dobrze nie okrzepło. Bóg jednak wezwał mnie rychło do siebie, a Stolica Apostolska przywróciła bardzo szybko arcybiskupom gnieźnieńskim przysługujące im prawa. Wszystko więc dobrze się skończyło. W sztuce przedstawia się mnie zwykle w stroju biskupim z krzyżem w dłoni. Moimi atrybutami są najczęściej anioł z mitrą i monstrancja. Mógłbym jeszcze sporo o sobie powiedzieć, gdyż moje życie obfitowało w wiele wydarzeń. Patrząc jednak na nie z perspektywy tylu stuleci, chcę na koniec gorąco zachęcić wszystkich do realizowania Bożych zamysłów w swoim życiu. Proszę mi uwierzyć, że nawet najgorsze rzeczy Bóg jest w stanie przemienić w dobro. One też mają sens, choć my jeszcze tego nie widzimy z niskiego poziomu naszej ludzkiej egzystencji.
CZYTAJ DALEJ

Polacy pielgrzymują na Jubileusz Ruchów, Stowarzyszeń i Wspólnot

2025-06-06 17:23

[ TEMATY ]

Rzym

Polacy

pielgrzymi

Jubileusz 2025

Vatican Media

Pielgrzymują do Rzymu, bo jak sami wskazują, „potrzebują nadziei na to, że w tym świecie, który jest tak szybki, okrawany z wartości (...) ich codzienność nie będzie oddalona od Pana Boga”. W rozmowie z mediami watykańskimi swoimi doświadczeniami dzielą się przedstawiciele Domowego Kościoła - Ruchu Światło-Życie z Polski uczestniczący w Jubileuszu Ruchów, Stowarzyszeń i Wspólnot.

Rodziny, które na co dzień podejmują formację w ramach Domowego Kościoła, wskazują, że pielgrzymka do Rzymu jest dla nich także świadectwem wiary. Tutaj doświadczają spotkania z innymi ruchami, wspólnotami, a tym samym dostrzegają piękno życia Kościoła. „To jest to miejsce, w którym tu na ziemi bije serce Kościoła i dlatego chcemy tutaj być. To tutaj, stąd właściwie na cały świat idzie słowo Kościoła, każdego dnia i my tego słowa słuchamy. Chcemy się nim karmić” - mówią Joanna i Paweł Grajkowie (diecezja zielonogórsko-gorzowska).
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję