Reklama

Kościół

Bp Edward Dajczak szczerze o swojej chorobie

Bp Edward Dajczak zakończył swoją posługę biskupa koszalińsko-kołobrzeskiego na rok przed koniecznością złożenia urzędu wynikającą z ukończenia 75 lat. W wywiadzie zrealizowanym dla diecezjalnej telewizji internetowej Dobre Media przyznał, że zdecydował się na rezygnację z powodu problemów zdrowotnych - zmagań z depresją oraz atakami stanów lękowych.

[ TEMATY ]

depresja

bp Edward Dajczak

ks. Wojciech Parfianowicz/Diecezja Koszalińsko-Kołobrzeska

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Bp Dajczak powiedział, że są to skutki przebytych trzech zakażeń wirusem powodującym COVID.

- Próbuję to jakoś opanować, również przy pomocy leków, ale idzie to z trudem. Sprawa dotyczy stanów lękowych, które na szczęście minęły, natomiast nie minęły ataki depresji. Bywają one nieraz na tyle mocne, że powodują wycofywanie się, chęć ukrycia się. Człowiek chciałby po prostu zasnąć i nie czuć rzeczywistości. Ci, którzy doświadczają depresji, wiedzą, o czym mówię - stwierdził biskup senior.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Bp Dajczak został zapytany przez ks. Wojciecha Parfianowicza o to, co chciałby powiedział wszystkim tym, którzy widzą u siebie podobny problem.

- Trzeba znaleźć człowieka, który pomoże. Ja znalazłem. Trzeba też dobrze trafić z lekami, ponieważ one jednak pomagają. W momencie, kiedy rozpocząłem terapię, także lekową, te stany zaczęły się tonować, są o wiele słabsze.

Podziel się cytatem

Dodatkowo, żeby nie prowokować organizmu, nie stwarzać jeszcze trudniejszych sytuacji, podjąłem decyzję o rezygnacji. Myślę, że nieraz trzeba podobnie postąpić, żeby choć trochę zwolnić nacisk na własną psychikę. Dobrze też, jeśli wokół są życzliwi ludzie, którzy wspierają. To jest konieczne w tym stanie. Trzeba też uczyć się z tym żyć, odpowiednio reagować, racjonalizować. Przy posłudze, którą pełniłem, byłoby to wszystko prawie niewykonalne - podkreślił.

Bp Dajczak zaznaczył, że swoje problemy i motywacje opisał w piśmie dotyczącym rezygnacji, i spotkało się to ze zrozumieniem Kongregacji ds. biskupów. Zaapelował do wszystkich, aby nie wiązać takich problemów ze wstydem.

- Ze wszystkim, co nie jest do końca zależne od nas, trzeba się zmierzyć i nie ma co udawać siłacza tam, gdzie się nim nie jest. Jakiekolwiek udawanie tylko pogarsza sytuację. Nawet najbliżsi, o niczym nie wiedząc, mogą reagować na tyle nieprawidłowo, że to jedynie wszystko pogorszy. Dlatego ja nie kryję tego. Ta informacja potrzebna jest diecezjanom, żeby wiedzieli, dlaczego podjąłem taką decyzję. Gdybym odszedł normalnie za rok, nikt by o nic nie pytał. Natomiast powiem jeszcze raz - stwierdziłem, że nie ma co marnować czasu, moje problemy nie miną automatycznie, a przed nami sporo zmian, które wymagają dynamizmu życia.

2023-02-03 07:26

Ocena: +15 -2

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Depresja, czyli życie bez jutra

Piękna kobieta w kwiecistej sukience. Czeka na wiosnę. Szuka jej symptomów. Dla lekarzy to dobry znak. Zwiastun powrotu do zdrowia.

Kasia? Jej życie zdaje się być usłane różami. Pełna, kochająca się rodzina i wianki z polnych kwiatów plecione z siostrami. Szkoły kończone z wyróżnieniem. Studia medyczne i wielka miłość, której owocem są dzieci. I zawsze „w rękach” Boga. Blisko ludzi.
CZYTAJ DALEJ

Zabójstwo na Uniwersytecie Warszawskim: nie żyje portierka, ochroniarz w stanie krytycznym

2025-05-07 20:36

[ TEMATY ]

Warszawa

zabójstwo

PAP/PAP

Portierka zaatakowana przez 22-letniego sprawcę na kampusie UW miała ponad 60 lat. Ranny został także ochroniarz, który jest w stanie krytycznym – dowiedziała się PAP.

O godz. 18.40 na kampusie Uniwersytetu Warszawskiego przy Krakowskim Przedmieściu doszło do wydarzenia o charakterze kryminalnym – powiedział PAP kom. Rafał Rutkowski z Komendy Stołecznej Policji.
CZYTAJ DALEJ

Kapłan rodzi się z miłości, nie z obowiązku czy przymusu

2025-05-08 09:19

[ TEMATY ]

rozważania

O. prof. Zdzisław Kijas

Karol Porwich/Niedziela

Kapłan rodzi się z miłości, nie z obowiązku czy przymusu. O miłość zaś trzeba zabiegać. Trzeba o nią prosić i troszczyć się, kiedy zaczyna kiełkować, aby się pięknie i bujnie rozwijała.

Jezus powiedział: «Moje owce słuchają mego głosu, a Ja znam je. Idą one za Mną, a Ja daję im życie wieczne. Nie zginą na wieki i nikt nie wyrwie ich z mojej ręki. Ojciec mój, który Mi je dał, jest większy od wszystkich. I nikt nie może ich wyrwać z ręki mego Ojca. Ja i Ojciec jedno jesteśmy».
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję