Reklama

Wiadomości

Sejm: Komisja negatywnie zaopiniowała wniosek ws. wotum nieufności wobec szefa MS

Sejmowa komisja w nocy z poniedziałku na wtorek negatywnie zaopiniowała wniosek o wyrażenie wotum nieufności wobec ministra sprawiedliwości Zbigniewa Ziobry. Wniosek złożyły kluby KO i Lewicy oraz koło Polska 2050. Głosowanie komisji poprzedziło sześć godzin burzliwego posiedzenia.

[ TEMATY ]

Zbigniew Ziobro

Archiwum Ministerstwa Sprawiedliwości

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Za pozytywnym zaopiniowaniem wniosku o odwołanie Ziobry z funkcji szefa MS głosowało 13 posłów z komisji sprawiedliwości i praw człowieka; za negatywnym było 15 posłów, nikt nie wstrzymał się od głosu. Obrady zakończyły się przed godz. 1 w nocy.

"Fakty kompletnie was nie interesują, nie słuchacie" - powiedział Ziobro zwracając się do opozycji na koniec obrad komisji. Wcześniej oceniał, że jedyne, co wychodzi opozycyjnym ugrupowaniom, to "robienie hucpy".

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Posiedzenie komisji rozpoczęło się w poniedziałek wieczorem; złożony jeszcze w listopadzie wniosek uzasadniali: Kamila Gasiuk-Pihowicz z Koalicji Obywatelskiej i Krzysztof Śmiszek z Lewicy.

"Minister sprawiedliwości, którego mamy, jest ogarnięty nienawiścią do UE i demokracji; uparcie niszczy fundament naszej obecności w UE, a więc fundament naszego bezpieczeństwa" - oceniła Gasiuk-Pihowicz. Jak dodała, argumentów za odwołaniem Ziobry dostarczył sam premier Mateusz Morawiecki w wywiadzie dla poniedziałkowego tygodnika "Sieci". "+Większego chaosu i kłopotów, niż mamy obecnie w sądownictwie już chyba mieć nie możemy+" - cytowała premiera z tego wywiadu.

Śmiszek wskazał, że "osoba ministra Ziobry nie gwarantuje tego, co ma w swoich zadaniach zapisany minister sprawiedliwości".

Reklama

Ziobro w odpowiedzi zauważył, że jedyne, co wychodzi opozycji, to "robienie hucpy". "Hucpy, która opiera się na pogardzie wobec faktów, wobec prawdy, nawet wobec waszych wyborców, ale co najważniejsze i najbardziej bolesne - wobec Polski, waszej ojczyzny" - ocenił minister. "Chyba dziewiąty raz opozycja podejmuje próbę odwołania mnie z urzędu ministra sprawiedliwości. Gratuluję wam skuteczności" - ironizował szef MS.

Zwracając się do posłów opozycji mówił: "to nie kto inny, jak wy, nieustannie i regularnie wycieracie dywany w Brukseli i Berlinie, domagacie się, żeby wobec Polski były stosowane sankcje, by blokowano pieniądze z KPO, organizowano rebelię w polskim sądownictwie". "A potem, jak gdyby nigdy nic, przyjeżdżacie do Warszawy i pytacie, krzycząc, gdzie te pieniądze z KPO. (...) Spoceni biegacie po obcych stolicach domagając się wsparcia w ataku na własną ojczyznę, nawiązujecie do najgorszej tradycji związanej z Targowicą" - dodał Ziobro.

"Zamiast nas wesprzeć, to zorganizowaliście międzynarodową rebelię, która skutkuje tym, że od pięciu lat nie możemy realizować naszych planów zmian w sądownictwie, od pięciu lat wprowadzane są kolejne ustawy, które dezorganizują i anarchizują sądownictwo - tylko i wyłącznie dlatego, że wykorzystujecie swoje wpływy i pozycję w Brukseli oraz, w pierwszej kolejności, w Berlinie" - podkreślał szef MS.

Reklama

Na posiedzeniu komisji poza Ziobrą obecni byli wiceministrowie z resortu sprawiedliwości, a także minister w KPRM Michał Wójcik i prokurator krajowy Dariusz Barski wraz z zastępcami prokuratora generalnego. Zabierali oni głos po ministrze sprawiedliwości i przedstawiali m.in. uchwalone w ostatnich latach ustawy, których projekty powstały w MS. W tym kontekście wymieniali np. gruntowną reformę Kodeksu karnego niedawno podpisaną przez prezydenta Andrzeja Dudę. Wraz z prokuratorami przedstawiali także dane statystyczne odnoszące się do toczących się spraw sądowych i prokuratorskich. Oceniali, że poziom ich "załatwialności" nie jest gorszy, a niekiedy jest lepszy, niż w czasach przed 2016 r.

Wiceminister Katarzyna Frydrych mówiła, że "zaległości są nadrabiane, kiedy sądy opanowują wpływ i załatwiają ponad sto procent" spraw. "Rok 2020 - 102,8 proc. opanowanego wpływu, 2021 r. - 101,4 proc. opanowanego wpływu, pierwszy kwartał 2022 r. - 104,1 proc. opanowanego wpływu. To oznacza, że sądy likwidują zaległości powstałe w latach wcześniejszych" - wskazała. Wiceminister Michał Woś ocenił, że dane te są "miażdżące".

"Z pełną odpowiedzialnością mogę powiedzieć, że reforma prokuratury przeprowadzona przez ministra Ziobrę, to najlepsza rzecz, jaka mogła spotkać prokuraturę" - ocenił zastępca prokuratora generalnego prok. Krzysztof Sierak, powtarzając to zdanie na koniec swojego wystąpienia.

"Łubu-dubu", "Dziękuję za powtórzenie, żebym zanotował" - odpowiadali prok. Sierakowi posłowie opozycyjni. Słowa przedstawicieli kierownictwa MS i prokuratury budziły bowiem sprzeciw i protesty opozycji.

"Ten wniosek został złożony, bo uważamy Zbigniewa Ziobrę za szkodnika, który zablokował środki unijne" - zaznaczył Michał Szczerba (KO).

Głos chciał też zabrać minister w KPRM Michał Wójcik. Posłowie opozycji zaprotestowali. "Minister Wójcik nie jest w MS. To nie wiec partyjny Solidarnej Polski" - wskazywali.

Reklama

Ziobro odparł, że Michał Wójcik jest byłym wiceministrem sprawiedliwości i w ścisłej współpracy z MS zajmuje się projektami, o których chciałby się wypowiedzieć.

"Jeszcze (Łukasza) Piebiaka brakuje. On też był wiceministrem" - zauważył w odpowiedzi Arkadiusz Myrcha (KO).

Przewodniczący komisji Marek Ast (PiS) przyznał, że "rzeczywiście omawiamy wniosek o wotum nieufności dotyczy ministra sprawiedliwości", a Wójcik zrezygnował z zabrania głosu na etapie wystąpień kierownictwa MS.

Reklama

Ministra bronili przedstawiciele PiS i Solidarnej Polski. "13 grudnia, w 41. rocznicę wprowadzenia stanu wojennego, spadkobiercy komunistów - bo bronicie SB-ków, jak wy, postkomuniści z lewicy razem z proniemiecką PO uderzacie w Zbigniewa Ziobrę, w męża stanu, który broni polskiej suwerenności, dlatego by przypodobać się niedawnemu lokajowi Angeli Merkel, który lizał buty Władimirowi Putinowi - Donaldowi Tuskowi" - mówił Janusz Kowalski z SP.


Podziel się cytatem

"Jak można napisać tak niemerytoryczny, słaby i beznadziejny wniosek" - pytał Mariusz Kałużny z tej partii.

Kiedy słuchaliśmy o sukcesach Ministerstwa Sprawiedliwości, słuchaliśmy o tym, jak pan minister Zbigniew Ziobro ustawą z 11 marca 2016 roku zapewnił miliardy złotych na programy społeczne dla polskich matek, na 500 plus, na wyprawki dla dzieci, na trzynastą i czternastą emeryturę. Pamiętamy, że w 2016 roku wpływy z VAT to było 127 miliardów złotych, a już rok później, po wejściu tej ustawy, to było o 30 mld więcej. W 2021 roku to jest 215 mld złotych. To są realne sukcesy. Natomiast zastanawiam się, dlaczego i z jakiego powodu Platforma Obywatelska, postkomuniści, PSL, tak bardzo nienawidzą Zbigniewa Ziobro? Tak bardzo nienawidzą Zbigniewa Ziobro, który zapewnił te miliardy złotych dla polskich rodzin. Tak bardzo nienawidzą Zbigniewa Ziobro, który walczy skutecznie z lichwą, tak bardzo nienawidzą Zbigniewa Ziobro, który walczy z przestępcami, mafiami VAT-owskimi, lekowymi, dopalaczowymi. Tak bardzo nienawidzą Zbigniewa Ziobro, na którego mafia wydała wyrok i wydała polecenie zabójstwa. Tak bardzo nienawidzą Zbigniewa Ziobro, który zrobił porządek z reprywatyzacją w Warszawie, kiedy Platforma Obywatelska milczała - podkreślił polityk Janusz Kowalski dodając, że Ziobro „powiedział stop przemocy domowej”.

Reklama

Szef MS na zakończenie obrad odnosząc się do wcześniejszych pytań, które padły podczas dyskusji, zwrócił się do opozycji: "Mówił dziad do obrazu, a obraz ani razu". "Fakty kompletnie was nie interesują, nie słuchacie" - oświadczył. "Najlepiej świadczy o tym fakt, że większość pytań, które się tu powtórzyły zadaliście na poprzedniej komisji sprawiedliwości, kiedy rozpatrywano wniosek o wotum nieufności w stosunku do mnie" - zauważył.

"To też jest pewną intelektualną porażką z waszej strony, że nie stać was na nic więcej. Stąd być może ta agresja, pogarda i nienawiść, która wypływa z większości wypowiedzi" - dodał Ziobro.

Prezes PiS Jarosław Kaczyński mówił w zeszłym tygodniu, że jest przekonany, iż minister Ziobro zostanie obroniony podczas głosowania nad wnioskiem o wotum nieufności. "Wiem, że z całą pewnością sam premier będzie występował w jego obronie" - zapewniał.

Sejm ma debatować nad wnioskiem o wyrażenie wotum nieufności wobec ministra sprawiedliwości Zbigniewa Ziobry jeszcze we wtorek wieczorem. Wstępnie początek tej sejmowej debaty przewidziano na godz. 20. (PAP)

2022-12-13 07:22

Ocena: +1 -1

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Konferencja min. Ziobry: jest wniosek o postawienie zarzutów Leszkowi Cz.

Prokuratura Regionalna w Warszawie wystąpiła z wnioskiem o postawienie Leszkowi Cz. zarzutów ws. doprowadzenia do niekorzystnego rozporządzenia mieniem klientów Idea Banku na sumę 130 mln zł; jeśli sąd podejmie decyzję o areszcie, zostanie wydany list gończy - przekazał szef MS Zbigniew Ziobro.

Na poniedziałkowej konferencji prasowej minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro poinformował, że prawdą jest informacją, że Prokuratura Regionalna w Warszawie sporządziła postanowienie o przedstawieniu zarzutów Leszkowi Cz. "Miliarderowi, który jako przewodniczący rady nadzorczej Idea Banku w okresie objętym zarzutem - zdaniem prokuratury mając świadomość bezprawnych działań, nie dopełniając obowiązku rzetelności i uczciwości, do jakich był zobowiązany (...) - doprowadził do narażenia na szkodę wielkich rozmiarów bardzo wielu klientów Idea Banku" - mówił. Kwota, o której mowa w zarzucie, to 130 mln zł.
CZYTAJ DALEJ

Geografia, wiek, zakony: kim są kardynałowie powołani do wyboru nowego papieża?

2025-04-29 14:29

[ TEMATY ]

konklawe

Vatican Media

Od 7 maja 53 kardynałów europejskich, 37 amerykańskich (16 z Ameryki Północnej, 4 z Ameryki Środkowej, 17 z Ameryki Południowej), 23 azjatyckich, 18 afrykańskich i 4 z Oceanii zbierze się na konklawe. Najmłodszym kardynałem jest 45-letni Ukrainiec (ale reprezentujący Australię) Mykoła Byczok, a najstarszym 79-letni Hiszpan Carlos Osoro Sierra. Po raz pierwszy w Kaplicy Sykstyńskiej reprezentowanych będzie 12 narodów z rodzimymi wyborcami, w tym Haiti, Zielony Przylądek, Papua Nowa Gwinea, Szwecja, Luksemburg i Sudan Południowy.

135 elektorów, którzy wezmą udział w konklawe, aby wybrać 267. papieża, pochodzi z 71 różnych krajów na pięciu kontynentach. Swych przedstawicieli ma 17 narodów z Afryki, 15 z Ameryki, 17 z Azji, 18 z Europy i 4 z Oceanii. Rodzimych purpuratów-elektorów ma po raz pierwszy 13 krajów: z Haiti pochodzi kardynał Chibly Langlois, Zielony Przylądek - Arlindo Furtado Gomes, Republika Środkowoafrykańska - Dieudonné Nzapalainga, Papua Nowa Gwinea - John Ribat, Malezja - Sebastian Francis, Szwecja - Anders Arborelius, Luksemburg - Jean-Claude Hollerich, Timor Wschodni - Virgílio do Carmo da Silva, Singapur - William Seng Chye Goh, Paragwaj - Adalberto Martínez Flores, Sudan Południowy - Stephen Ameyu Martin Mulla, Mjanma - Charles Bo i Serbia - Ladislav Nemet. Łącznie w Kaplicy Sykstyńskiej zasiądzie 53 kardynałów z Europy, 37 Amerykanów (16 z Ameryki Północnej, 4 z Ameryki Środkowej, 17 z Ameryki Południowej), 23 z Azji, 18 z Afryki i 4 z Oceanii.
CZYTAJ DALEJ

Bodnar o zabójstwie lekarza: osobą zatrzymaną w tej sprawie jest funkcjonariusz Służby Więziennej

2025-04-30 07:20

[ TEMATY ]

szpital

Kraków

nożownik

PAP/Art Service

Szef MS, prokurator generalny Adam Bodnar oświadczył we wtorek wieczorem w Katowicach, że osobą, która została zatrzymana w sprawie zabójstwa lekarza Szpitala Uniwersyteckiego w Krakowie, okazał się funkcjonariusz Służby Więziennej.

We wtorek zamordowany został lekarz ortopeda krakowskiego Szpitala Uniwersyteckiego Tomasz Solecki. Do gabinetu, w którym badał pacjentkę, wtargnął 35-letni mężczyzna i zaatakował medyka nożem. Lekarz mimo wysiłków personelu medycznego zmarł. W sprawie zabójstwa śledztwo wszczęła Prokuratura Rejonowa Kraków Podgórze.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję