Reklama

Kościół

Walczymy ze słabościami, aby być podobnymi do Jezusa i Maryi

- Jesteśmy świętym Kościołem grzesznych ludzi. Kościół nie jest niepokalany, Maryja jest niepokalana. Walczymy ze słabościami, by być podobnymi do Jezusa i Maryi - powiedział bp Szymon Stułkowski w Sanktuarium Matki Bożej Brzemiennej w Skępem w diecezji płockiej, w oktawie ku czci Najświętszej Maryi Panny Niepokalanie Poczętej.

[ TEMATY ]

wiara

Karol Porwich/Niedziela

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Bp Szymon Stułkowski odwołał się opisu grzechu pierwszych rodziców. Pierwszy człowiek stwierdził, że droga, którą wskazał mu Pan Bóg, nie jest najlepsza, wybrał więc swoją własną. Jednak robiąc to, zbłądził. Wtedy Pan Bóg od razu zareagował.

Kaznodzieja przytoczył opis z Księgi Rodzaju (Rdz 3,15-16), kiedy to Bóg mówi do węża: „Wprowadzam nieprzyjaźń między ciebie a niewiastę, pomiędzy potomstwo twoje, a potomstwo jej; on ugodzi cię w głowę, a ty ugodzisz go w piętę”.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Jest w nim mowa o Maryi - niewieście z której przychodzi Jezus. On śmiertelnie „godzi szatana na krzyżu, żeby uratować przed śmiercią ludzi”. Sam Jezus zostanie ugodzony w piętę, czyli „będzie musiał umrzeć, mimo że jest synem Bożym”.

- Stając się z Maryi Bogiem - Człowiekiem wybrał wszystko, co nasze, z wyjątkiem grzechu, także śmierć, ale jako pierwszy powstał z martwych i nam obiecał zmartwychwstanie. Bóg stanął w naszej obronie, żebyśmy chodzili Jego ścieżkami, pokazał nam to przez Maryję, Niepokalaną, wolną od grzechu pierworodnego – powiedział kaznodzieja.

Reklama

Biskup płocki zaznaczył, że w sanktuarium w Skępem wiele ludzi spowiada się, pokutuje za czyny, przychodzi z pielgrzymką, żeby przepraszać Boga. Kondycja ludzka jest słaba, ludzie są słabi i grzeszni, ale zbliżając się do Pana Boga doświadczają Jego świętości, chcą ją przyjmować i realizować powołanie do bycia świętymi.

Zauważył, że gdy patrzy się na innych ludzi, nie mających nic wspólnego z Kościołem, wiarą, sakramentami, to można mieć wrażenie, że samemu jest się „niepokalanym”, że wszyscy tworzący Kościół są niepokalani, bez grzechu. Jednak to nieprawda, ponieważ „Kościół nie jest niepokalany, Maryja jest niepokalana”.

- Jesteśmy świętym Kościołem grzesznych ludzi, bo Kościół tworzą grzesznicy. Święty w Kościele jest Jezus, jako jego Głowa. W Ewangelii są sceny o tym, jak to ludzie patrzą, do kogo Jezus idzie do domu, z kim zasiada, są to celnicy, grzesznicy. Gdy ktoś dziś patrzy na nas, też może powiedzieć: „Z kim się ten Pan Jezus zadaje - z grzesznikami!”. Nic się nie zmieniło, bo jesteśmy słabymi, grzesznymi ludźmi – uważał bp Stułkowski.

Dodał, że świętymi są Jezus i Maryja: - Przychodzimy do nich, bo wiemy, że potrzebujemy pomocy, że Bóg staje w naszej obronie, żeby leczyć nas z naszych grzechów, słabości. Jesteśmy świętym Kościołem grzesznych ludzi, uznajemy nas grzech, pokutujemy za niego. Walczymy z naszymi słabościami, żeby być podobnym do Jezusa i Maryi – konkludował biskup.

***

Reklama

Sanktuarium Matki Bożej Brzemiennej, Pani Mazowsza i Kujaw w Skępem w diecezji płockiej od ponad pięciu wieków jest miejscem pielgrzymowania wiernych z różnych stron Polski do słynącej cudami figury Matki Bożej Skępskiej. Początki sanktuarium łączą się z pierwszymi objawieniami Matki Bożej w 1490 r. w przydrożnym, dębowym lesie, gdzie kilka lat później powstała kaplica. Została ona poświęcona w 1496 r. W tym samym czasie córka kasztelana kruszwickiego, która nie miała władzy w nogach, doznała w Skępem uzdrowienia.

W dowód wdzięczności ufundowała figurę Matki Bożej, obecną w klasztorze ojców bernardynów do dziś. Skępska statua wyobrażająca Maryję jako młodą i brzemienną Pannę należy do poznańskiej szkoły snycerskiej. Powstała w XV w. rzeźba zaliczana jest do tzw. „pięknych Madonn gotyckich”. Jej figurę ukoronował sufragan chełmiński Fabian Pląskowski 18 maja 1755 r. Była to jedna z pierwszych koronacji wizerunków Maryi w ówczesnej Rzeczypospolitej. We wrześniu 1980 r. korona Maryi została skradziona. Ponownego ukoronowania figury dokonał biskup płocki Bogdan Sikorski w 1984 r.

Skępe jest obecnie miejscem modlitwy małżeństw, które proszą Boga o dar potomstwa. Proboszczem parafii Zwiastowania Najświętszej Maryi Panny i kustoszem Sanktuarium Matki Bożej Brzemiennej jest o. Ekspedyt (Robert) Osiadacz OFM Bern.

2022-12-10 09:44

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Bądź przy mnie w każdy czas

[ TEMATY ]

szkoła

rok

wiara

Bożena Sztajner/Niedziela

CZYTAJ DALEJ

Czy maszyna naprawdę w końcu zastąpi człowieka? Nowości o sztucznej inteligencji już 18 listopada na UKSW w Warszawie!

2025-11-15 15:36

[ TEMATY ]

felieton

Milena Kindziuk

Red

Już sam program konferencji intryguje. Co więcej, świetnie rezonuje on z niedawnym apelem papieża Leona XIV, by podchodzić do AI opierając się na edukacji, etyce i odpowiedzialności. Tak, by sztuczna inteligencja stała się sprzymierzeńcem, a nie zagrożeniem.

Proszę wyobrazić sobie świat, w którym nastolatek, scrollując nocą przez ekran, pyta chatbota o sens życia. A ten – z błyskiem algorytmu – odpowiada: "Sens? To ty go tworzysz, kolego. Oto przepis: 42% TIK-TOK, 30% memy i reszta na Netflixie". Śmiech? Może. Ale aż strach myśleć, co za tym się kryje – brak etyki i manipulacja emocjami, karmiona danymi z twoich lajków i scrolli. Brzmi jak science-fiction? A jednak to już nasza codzienność. Dlatego głos w sprawie sztucznej inteligencji coraz częściej zabiera także Watykan. Sam papież Leon XIV, na niedawnej audiencji dla uczestników międzynarodowego spotkania poświęconego godności dzieci i młodzieży w epoce AI, mówił o cieniach, jakie rzucają algorytmy na młode umysły: o uzależnieniu od wirtualnych luster, o tożsamości budowanej z pikseli zamiast relacji, o świecie, gdzie empatia staje się luksusem, a dezinformacja – normą. "Potrzebna jest ciągła edukacja i wychowywanie młodych pokoleń…., trzeba edukować i wychowywać do odpowiedzialności” – te słowa papieża brzmią jak dzwon alarmowy w cybernetycznym chaosie. Ostrzegają przed iluzją, gdzie algorytmy stają się substytutem matczynego uścisku czy ojcowskiej rady, a generatywna AI – cichym architektem sumień. Papież nie straszy – wzywa. Rodziców, szkoły, uczelnie: odzyskajmy ster, zanim będzie za późno. W tym apelu, co warto podkreślić, kryje się też nadzieja: AI może być narzędziem, nie zagrożeniem. Narzędziem - bardzo pomocnym.
CZYTAJ DALEJ

Papieże i kino – piękno, które ocala

2025-11-15 18:36

[ TEMATY ]

Jan Paweł II

Benedykt XVI

kino

papieże

Leon XIV

Vatican Media

Jan Paweł II podczas spotkania z aktorem i reżyserem Roberto Benignim

Jan Paweł II podczas spotkania z aktorem i reżyserem Roberto Benignim

Z okazji spotkania Leona XIV z przedstawicielami świata sztuki filmowej przypominamy kilka refleksji papieży na temat „siódmej sztuki”. Według papieży może ona rodzić harmonię, budzić na nowo zachwyt, ożywiać karty historii, promować humanizm zakorzeniony w wartościach Ewangelii. „Kino może pojednywać wrogów” – mówił Jan Paweł II.

Audiencja papieża Leona XIV z przedstawicielami „siódmej sztuki” 15 listopada w Pałacu Apostolskim w Watykanie wpisuje się w ciąg spotkań papieży ze światem filmu. Prześledzenie niektórych z tych refleksji pozwala zbudować pewien paradygmat dotyczący tego, co — według papieży — ten potężny język, narodzony pod koniec XIX wieku, może wywołać w umysłach, a przede wszystkim w sercach ludzi.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję