Reklama

Kultura

Wystawa o ludziach niosących pomoc więźniom Auschwitz

[ TEMATY ]

wystawa

MrJamesAckerley / Foter / CC BY

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Do 14 kwietnia br. przed budynkiem Miejskiej Biblioteki Publicznej w Oświęcimiu oglądać można wystawę ukazującą sylwetki niektórych spośród mieszkańców Oświęcimia i okolic, niosących pomoc więźniom niemieckiego obozu Auschwitz.

Wystawa „Ludzie dobrej woli” prezentuje m.in. działaczy przyobozowego ruchu oporu, którzy spiesząc z pomocą więźniom, płacili za swój odruch serca najwyższą cenę.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Agnieszka Juskowiak-Sawicka z Państwowego Muzeum Auschwitz-Birkenau w Oświęcimiu przypomina, że mieszkańcy Ziemi Oświęcimskiej w czasie okupacji pomagali więźniom obozu niemieckiego samorzutnie lub tworząc spontanicznie grupy, w skład których wchodziły często całe rodziny.

„Działali także w przyobozowym ruchu oporu. Spieszyli z pomocą więźniom z narażeniem życia. Wielu z nich zostało aresztowanych i zamordowanych za to, że odważyli się nieść pomoc więźniom” – dodaje i podkreśla, że do tej pory historykom Muzeum udało się ustalić nazwiska ponad 1200 Polaków z Oświęcimia i okolic, którzy pomagali więźniom obozu Auschwitz, ryzykując życiem swoim i swoich rodzin.

Reklama

Biogramy tych odważnych ludzi zostały zebrane i opublikowane w książce „Ludzie dobrej woli” wydanej pod redakcją Henryka Świebockiego. Publikacja zawiera też krótkie notki biograficzne, w tym opis niesionej pomocy.

W rejonie Oświęcimia już od wiosny 1940 r. działał Związek Walki Zbrojnej, który w 1942 r. przyjął nazwę Armii Krajowej. W otoczeniu obozu działalność skupiona była głównie na kontakty z więźniami i pomoc. Aktywne były grupy Polskiej Partii Socjalistycznej, szczególnie z Brzeszcz, która zmobilizowała do współpracy wiele rodzin. Socjaliści dostarczali do Auschwitz, oprócz żywności i lekarstw, także prasę konspiracyjną, materiały wybuchowe, odzież i peruki dla więźniów, którzy przygotowywali się do ucieczki. Pomagali ludowcy — kobiety, a nawet dzieci podrzucały nocą paczki z żywnością i lekarstwami do specjalnie przygotowanych skrytek. Więźniom pomagały także potajemnie organizacje charytatywne. W marcu 1943 powstał komitet Pomoc Więźniom Obozów Koncentracyjnych. Utrzymywał kontakty z więźniami, przejmował grypsy, opiekował się uciekinierami. Do akcji włączyli się duchowni z okolicznych miejscowości, salezjanie, siostry serafitki, a także harcerze, kolejarze i zwykli mieszkańcy.

Po oswobodzeniu obozu oświęcimianie zaangażowali się w pomoc więźniom, których stan wykluczał opuszczenie Auschwitz. Do szpitali trafiło ponad 4,5 tys. byłych więźniów z ponad 20 państw, w większości Żydów. Wśród leczonych było także ponad 200 dzieci w wieku do 15 lat. Co najmniej kilkudziesięciu chorych znalazło pomoc w małych szpitalach przygotowanych spontanicznie przez mieszkańców Oświęcimia, Brzeszcz i okolic. Chorzy znajdowali gościnę także w prywatnych domach. Mieszkańcy przyjęli do nich dzieci z obozu. Opiekowali się nimi, a w wielu przypadkach później adoptowali.

2014-03-31 13:11

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Lublin: wystawa „Dzieci moje!” poświęcona bp. Stefanowi Wyszyńskiemu

„Dzieci moje!” – pod takim tytułem oglądać można w Lublinie wystawę poświęconą bp. Stefanowi Wyszyńskiemu, w latach 1946-1949 ordynariuszowi lubelskiemu. Honorowy patronat nad wystawą sprawuje abp Stanisław Budzik metropolita lubelski.

- Trwając w oczekiwaniu na zapowiedzianą beatyfikację Czcigodnego Sługi Bożego Stefana kardynała Wyszyńskiego, Fundacja Nasza Tradycja przygotowała kolejne odsłony ekspozycji prezentującej blisko trzyletni okres, gdy późniejszy Prymas Tysiąclecia, jako ósmy w dziejach diecezji lubelskiej, był jej biskupem ordynariuszem – stwierdza Piotr Krzysztof Kuty, prezes Fundacji Nasza Tradycja i autor wystawy.

CZYTAJ DALEJ

Francja: Kapitan siatkarzy kończy karierę i wstępuje do opactwa

2024-04-30 07:47

[ TEMATY ]

świadectwo

fr.wikipedia.org

Ludovic Duée

Ludovic Duée

Kapitan drużyny Saint-Nazaire - nowych zdobywców tytułu mistrzów Francji w siatkówce, 32-letni Ludovic Duee kończy karierę sportową i wstępuje do opactwa Lagrasse. Jak poinformował francuski dziennik „La Croix”, najlepszy sportowiec rozegrał swój ostatni mecz w niedzielnym finale z reprezentacją Tours 28 kwietnia i teraz poprosi o dołączenie do tradycjonalistycznej katolickiej wspólnoty kanoników regularnych w południowo-francuskim departamencie Aude.

Według „La Croix”, Duee poznał wspólnotę niedaleko Narbonne w regionie Occitanie, gdy przebywał tam podczas pandemii koronawirusa. Mierzący 1,92 m mężczyzna powiedział, że zakonnicy byli bardzo przyjaźni, otwarci i dynamiczni, mieli też odpowiedzi na wiele jego pytań. Siatkarz przyznał, że spotkanie z duchowością braci zmieniło również jego relację z Bogiem.

CZYTAJ DALEJ

Rozważania na niedzielę: Jak się uczyć miłości?

2024-05-02 20:31

[ TEMATY ]

rozważania

ks. Marek Studenski

Mat.prasowy

To jest wręcz szalone że współczucie i empatia mogą zmienić świat szybciej niż konflikty i przemoc. Każdego dnia doświadczamy sytuacji, które testują naszą wrażliwość - naszą miłość do siebie samego do bliźnich i oczywiście do Boga.

Czy możemy się tak przygotować by te testy zdać pomyślnie, by one nas nie rozbiły?

CZYTAJ DALEJ

Reklama

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję