Reklama

Kościół

Abp Guzdek przyjął paliusz z rąk nuncjusza apostolskiego w Polsce

W bazylice archikatedralnej w Białymstoku nuncjusz apostolski w Polsce abp Salvatore Pennacchio nałożył paliusz na ramiona abp. Józefa Guzdka. Przyjmując paliusz metropolita białostocki powiedział, że „Kościół białostocki żyje, rozwija się i przynosi owoce świętego życia ludzi świeckich, kapłanów i osób konsekrowanych! Rozwija się – wbrew oczekiwaniom jego wrogów, którzy pragną, aby stał się hospicjum, «umieralnią dusz», coraz bardziej przestronną i komfortową”.

[ TEMATY ]

Abp Józef Guzdek

Karol Porwich

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

„Dziś, gdy nuncjusz apostolski nałożył na moje ramiona paliusz, powracam myślą do wydarzenia z 29 czerwca br., kiedy to papież Franciszek przekazał paliusze nowym metropolitom w bazylice św. Piotra na Watykanie. W imieniu wszystkich metropolitów złożyłem przysięgę wierności Bogu i Stolicy Apostolskiej. Tym samym zobowiązałem się podążać i prowadzić lud Boży drogą Ewangelii; drogą, której kierunek wskazał papież Franciszek w wygłoszonym wówczas kazaniu” – mówił abp Guzdek.

Przypomniał, że wszystkich obecnych wówczas na Eucharystii Ojciec Święty wezwał do „szybkiego powstania” i wyjścia z więzienia przyzwyczajeń i nawyków. Wskazał, że należy odrzucić duchową przeciętność, brak entuzjazmu dla misji, letniość i bezwład, a zgodnie z duchem ostatniego synodu trzeba wyjść światu na spotkanie i obudzić w sobie pragnienie dotarcia z Dobrą Nowiną do wszystkich.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

„Życie chrześcijan jest walką o przekaz i zachowanie wiary oraz życie wieczne. Odkąd Jezus Chrystus zmartwychwstał, stając się punktem zwrotnym historii, przybrała na sile wielka bitwa między życiem a śmiercią, dobrem a złem, nadzieją a rozpaczą, która będzie trwać aż do skończenia świata” – mówił metropolita, dodając: „Zawsze jesteśmy otwarci na ludzi niewierzących, wątpiących i poszukujących, ale równocześnie jesteśmy świadomi, że nie wolno głosić Ewangelii wybiórczo ani też zaniżać wymagań stawianych przez Chrystusa”.

„Niech Pan nas uwolni od destylowania Ewangelii, by uczynić ją neutralną. Ewangelia nie jest wodą destylowaną. Przepowiadanie Ewangelii nie jest neutralne i nie pozostawia rzeczy takimi, jakie są, nie godzi się na kompromis z logiką świata, ale przeciwnie, rozpala ogień królestwa Bożego tam, gdzie panują ludzkie mechanizmy władzy, zła, przemocy, korupcji, niesprawiedliwości i marginalizacji” – cytował papieża Franciszka.

Reklama

„We wrześniu 2004 r. otrzymałem od św. Jana Pawła II krzyż, który już ponad osiemnaście lat zakładam na piersi. Nie jest on ozdobą, ale wezwaniem do dźwigania krzyża odpowiedzialności za powierzoną mi wspólnotę Kościoła. (…) Zawsze zakładam ten krzyż z pełną świadomością, że takiej postawy oczekuje ode mnie Chrystus. «Kto chce iść za Mną, niech się zaprze samego siebie, niech weźmie swój krzyż i niech Mnie naśladuje»” – przypomniał abp Guzdek.

Podziel się cytatem

„Na paliuszu, jaki dziś otrzymałem od nuncjusza apostolskiego, znajduje się sześć krzyży. Na co one wskazują? Jakie są te najcięższe krzyże współczesnego biskupa? Czy je udźwignę? Co robić, by jak najwięcej ludzi doprowadzić do spotkania z Bogiem, do zbawienia? Jak głosić Ewangelię słowem i czynem?” – zastanawiał się.

Wskazał na „troski biskupiego serca”, jakimi są zmniejszająca się liczba wiernych na niedzielnej i świątecznej Eucharystii, wyludniające się wioski i związana z tym perspektywa łączenia parafii, niełatwe są decyzje personalne, zwłaszcza przy malejącej liczbie kapłanów czy zdarzające się porzucenia kapłaństwa.

„Ale nie ma powodów do frustracji i pesymizmu! In Te Domine speravi – Tobie, Panie, zaufałem!. To Ty, Boże, nakładasz nowe krzyże, ale nie zostawiasz nas bez wsparcia” – stwierdził, odwołując się do słów św. Pawła Apostoła zawartych w Liście do Rzymian: „Gdzie (…) wzmógł się grzech, tam jeszcze obficiej rozlała się łaska”.

„Tego doświadcza Kościół białostocki. Na pierwszy rok do seminarium duchownego zgłosiło się ośmiu kandydatów – najwięcej od kilku lat! To owoc świadectwa wiary w rodzinach i we wspólnotach parafialnych” – zauważył.

Reklama

„Kościół białostocki żyje, rozwija się i przynosi owoce świętego życia ludzi świeckich, kapłanów i osób konsekrowanych! Rozwija się – wbrew oczekiwaniom jego wrogów, którzy pragną, aby stał się hospicjum, umieralnią dusz, coraz bardziej przestronną i komfortową. Istnieje ogromna przepaść między opinią prezentowaną przez niektóre media a życiem w duchu Ewangelii i praktykowaniem wiary przez tak wielu wyznawców Chrystusa” – podkreślił hierarcha.

„Kolejny już raz powtarzam: «Tobie, Panie, zaufałem!». Przyjmując paliusz, z nadzieją i głęboką wiarą podejmuję powierzoną mi odpowiedzialność za archidiecezję białostocką. Jeśli Bóg z nami, któż przeciwko nam?” – mówił na zakończenie.

Mszę św. koncelebrowali biskupi białostoccy, biskupi z diecezji sufraganalnych: łomżyńskiej i drohiczyńskiej oraz blisko stu kapłanów. Na uroczystość wraz osobami życia konsekrowanego i wiernymi Kościoła białostockiego przybyli parlamentarzyści oraz najwyżsi przedstawiciele władz rządowych, samorządowych i miejskich.

Paliusz to element stroju metropolity, który ma bogatą symbolikę. Jest to wełniana długa wstęga z wyszytymi sześcioma czarnymi krzyżami, którą zakłada arcybiskup na swoje ramiona. Ta szarfa symbolizuje więź każdego metropolity z głową Kościoła, którą jest papież. Jest to znak podkreślający sukcesję apostolską.

Abp Józef Guzdek, zgodnie ze zwyczajem wprowadzonym przez papieża Franciszka, otrzymał swój paliusz wraz z innymi nowo powołanymi metropolitami 29 czerwca br. w Watykanie, w dzień Świętych Apostołów Piotra i Pawła. Od kilku lat uroczystość nałożenia paliusza odbywa się w archidiecezjach, by podkreślić więzi łączące arcybiskupów z wiernymi.

Reklama

Abp Guzdek jest szóstym po abp. Edwardzie Kisielu, abp. Stanisławie Szymeckim, abp. Wojciechu Ziembie, abp. Edwardzie Ozorowskim i abp. Tadeuszu Wojdzie, metropolitą białostockim.

Papież Franciszek 16 lipca 2021 r. mianował bp. Józefa Guzdka arcybiskupem metropolitą białostockim. Decyzją Ojca Świętego posługę biskupią w Ordynariacie Polowym w charakterze administratora apostolskiego pełnił do czasu kanonicznego objęcia urzędu przez swojego następcę 12 lutego 2022 r.

Abp Józef Guzdek objął kanonicznie archidiecezję białostocką i rozpoczął posługę metropolity białostockiego 3 września 2021 r. Uroczysty ingres do bazyliki archikatedralnej pw. Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny w Białymstoku odbył się dzień później, 4 września.

2022-09-25 20:04

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Abp Guzdek: nie narzekajmy, ale ufajmy Bogu

[ TEMATY ]

rok jubileuszowy

Abp Józef Guzdek

Sanktuarium bł. Bolesławy Lament

apostołka

Archidiecezja Białostocka

Uroczystości odpustowe w Sanktuarium bł. Bolesławy Lament

Uroczystości odpustowe w Sanktuarium bł. Bolesławy Lament

„Niech nasze serca napełni przekonanie, że w życiu człowieka, który bezgranicznie zaufał Bogu, nie ma rzeczy niemożliwych (…). Niech bł. Bolesława będzie dla nas wzorem chrześcijańskiej wytrwałości, która jest córką nadziei!” - mówił abp Józef Guzdek w liturgiczne wspomnienie Apostołki jedności wśród chrześcijan. W Mszy św. w białostockim Sanktuarium Błogosławionej licznie uczestniczyły duchowe córki Matki Lament - Siostry Misjonarki Świętej Rodziny oraz członkowie „Rodziny Misyjnej bł. Bolesławy”.

W homilii arcybiskup w kontekście przeżywanego Roku Jubileuszowego zauważył, że bł. Bolesława przez całe swoje zakonne życie słowem, ale jeszcze bardziej czynem głosiła, że nadzieja nigdy nie umiera. „Mimo wielu przeciwności, nawet w czasie największych prób, jakim była poddawana, nigdy nie popadła w rozpacz lub zwątpienie. Do końca swojej ziemskiej pielgrzymki realizowała apostolskie powołanie i zachęcała swoje współsiostry, aby razem z nią służyły Bogu i Kościołowi. Na każdym etapie zakonnej służby podkreślała, że nadzieja, którą pokładamy w Bogu, nigdy nas nie zawiedzie i nawet w czasie, kiedy świat pogrążony jest w mroku grzechu, przemocy i wojen, Bóg tym, którzy Mu bezgranicznie ufają, zsyła jasne promienie nadziei” - mówił.
CZYTAJ DALEJ

Niedziela Palmowa

Szósta niedziela Wielkiego Postu nazywana jest Niedzielą Palmową, czyli Męki Pańskiej, i rozpoczyna obchody Wielkiego Tygodnia.

W ciągu wieków otrzymywała różne określenia: Dominica in palmis, Hebdomada VI die Dominica, Dominica indulgentiae, Dominica Hosanna, Mała Pascha, Dominica in autentica. Niemniej, była zawsze niedzielą przygotowującą do Paschy Pana. Liturgia Kościoła wspomina tego dnia uroczysty wjazd Pana Jezusa do Jerozolimy, o którym mówią wszyscy czterej Ewangeliści ( por. Mt 21, 1-10; Mk 11, 1-11; Łk 19, 29-40; J 12, 12-19), a także rozważa Jego Mękę. To właśnie w Niedzielę Palmową ma miejsce obrzęd poświęcenia palm i uroczysta procesja do kościoła. Zwyczaj święcenia palm pojawił się ok. VII w. na terenach dzisiejszej Francji. Z kolei procesja wzięła swój początek z Ziemi Świętej. To właśnie Kościół w Jerozolimie starał się jak najdokładniej "powtarzać" wydarzenia z życia Pana Jezusa. W IV w. istniała już procesja z Betanii do Jerozolimy, co poświadcza Egeria. Według jej wspomnień patriarcha wsiadał na oślicę i wjeżdżał do Świętego Miasta, zaś zgromadzeni wierni, witając go w radości i w uniesieniu, ścielili przed nim swoje płaszcze i palmy. Następnie wszyscy udawali się do bazyliki Anastasis (Zmartwychwstania), gdzie sprawowano uroczystą liturgię. Owa procesja rozpowszechniła się w całym Kościele mniej więcej do XI w. W Rzymie szósta niedziela Przygotowania Paschalnego była początkowo wyłącznie Niedzielą Męki Pańskiej, kiedy to uroczyście śpiewano Pasję. Dopiero w IX w. do liturgii rzymskiej wszedł jerozolimski zwyczaj procesji upamiętniającej wjazd Pana Jezusa do Jerusalem. Obie tradycje szybko się połączyły, dając liturgii Niedzieli Palmowej podwójny charakter (wjazd i Męka) . Przy czym, w różnych Kościołach lokalnych owe procesje przyjmowały rozmaite formy: biskup szedł piechotą lub jechał na osiołku, niesiono ozdobiony palmami krzyż, księgę Ewangelii, a nawet i Najświętszy Sakrament. Pierwszą udokumentowaną wzmiankę o procesji w Niedzielę Palmową przekazuje nam Teodulf z Orleanu (+ 821). Niektóre też przekazy zaświadczają, że tego dnia biskupom przysługiwało prawo uwalniania więźniów (czyżby nawiązanie do gestu Piłata?). Dzisiaj odnowiona liturgia zaleca, aby wierni w Niedzielę Męki Pańskiej zgromadzili się przed kościołem (zaleca, nie nakazuje), gdzie powinno odbyć się poświęcenie palm, odczytanie perykopy ewangelicznej o wjeździe Pana Jezusa do Jerozolimy i uroczysta procesja do kościoła. Podczas każdej Mszy św., zgodnie z wielowiekową tradycją czyta się opis Męki Pańskiej (według relacji Mateusza, Marka lub Łukasza - Ewangelię św. Jana odczytuje się w Wielki Piątek). W Polsce istniał kiedyś zwyczaj, że kapłan idący na czele procesji trzykrotnie pukał do zamkniętych drzwi kościoła, aż mu otworzono. Miało to symbolizować, iż Męka Zbawiciela na krzyżu otwarła nam bramy nieba. Inne źródła przekazują, że celebrans uderzał poświęconą palmą leżący na ziemi w kościele krzyż, po czym unosił go do góry i śpiewał: "Witaj krzyżu, nadziejo nasza!". Niegdyś Niedzielę Palmową na naszych ziemiach nazywano Kwietnią. W Krakowie (od XVI w.) urządzano uroczystą centralną procesję do kościoła Mariackiego z figurką Pana Jezusa przymocowaną do osiołka. Oto jak wspomina to Mikołaj Rey: "W Kwietnią kto bagniątka (bazi) nie połknął, a będowego (dębowego) Chrystusa do miasta nie doprowadził, to już dusznego zbawienia nie otrzymał (...). Uderzano się także gałązkami palmowymi (wierzbowymi), by rozkwitająca, pulsująca życiem wiosny witka udzieliła mocy, siły i nowej młodości". Zresztą do dnia dzisiejszego najlepszym lekarstwem na wszelkie choroby gardła według naszych dziadków jest właśnie bazia z poświęconej palmy, którą należy połknąć. Owe poświęcone palmy zanoszą dziś wierni do domów i zawieszają najczęściej pod krzyżem. Ma to z jednej strony przypominać zwycięstwo Chrystusa, a z drugiej wypraszać Boże błogosławieństwo dla domowników. Popiół zaś z tych palm w następnym roku zostanie poświęcony i użyty w obrzędzie Środy Popielcowej. Niedziela Palmowa, czyli Męki Pańskiej, wprowadza nas coraz bardziej w nastrój Świąt Paschalnych. Kościół zachęca, aby nie ograniczać się tylko do radosnego wymachiwania palmami i krzyku: " Hosanna Synowi Dawidowemu!", ale wskazuje drogę jeszcze dalszą - ku Wieczernikowi, gdzie "chleb z nieba zstąpił". Potem wprowadza w ciemny ogród Getsemani, pozwala odczuć dramat Jezusa uwięzionego i opuszczonego, daje zasmakować Jego cierpienie w pretorium Piłata i odrzucenie przez człowieka. Wreszcie zachęca, aby pójść dalej, aż na sam szczyt Golgoty i wytrwać do końca. Chrześcijanin nie może obojętnie przejść wobec wiszącego na krzyżu Chrystusa, musi zostać do końca, aż się wszystko wypełni... Musi potem pomóc zdjąć Go z krzyża i mieć odwagę spojrzeć w oczy Matce trzymającej na rękach ciało Syna, by na końcu wreszcie zatoczyć ciężki kamień na Grób. A potem już tylko pozostaje mu czekać na tę Wielką Noc... To właśnie daje nam Wielki Tydzień, rozpoczynający się Niedzielą Palmową. Wejdźmy zatem uczciwie w Misterium naszego Pana Jezusa Chrystusa...
CZYTAJ DALEJ

Iść całym sercem za Chrystusem

2025-04-13 17:31

Ks. Wojciech Kania/Niedziela

Z sandomierskiego Rynku Starego Miasta wyruszyła uroczysta procesja z palmami, rozpoczynając obchody Niedzieli Palmowej.

Wierni zgromadzili się pod figurą Matki Bożej, gdzie Biskup Krzysztof Nitkiewicz poświęcił przyniesione palmy, a następnie odczytany został fragment Ewangelii o wjeździe Jezusa do Jerozolimy. Po modlitwie uformowała się procesja, która przeszła do bazyliki katedralnej, gdzie celebrowana była Msza świętą pod przewodnictwem Biskupa Ordynariusza.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję