Metoda powstrzymania epidemii AIDS oparta na zachęcie do używania prezerwatyw jest nie tyle nieskuteczna, co przyczynia się do zwiększenia liczby zarażonych - powiedział południowoafrykański biskup Hugh Slattery, cytowany przez „Catholic Information Service for Africa”. Hierarcha zdawał sobie sprawę z tego, że stawia politycznie niepoprawną tezę, ale stwierdził, że się z niej nie wycofa. Więcej prezerwatyw znaczy więcej przypadków AIDS, a więcej przypadków AIDS - to więcej śmierci. Prezerwatywy są pożywką dla dalszego rozprzestrzeniania się tej śmiertelnej choroby.
Jakie są na to dowody? Południowa Afryka oraz sąsiadujące kraje, jak Botswana, mają największy na świecie procent zachorowań na AIDS i nieprzypadkowo - zdaniem biskupa - najlepszą dostępność do prezerwatyw. Hierarcha jako przykład do naśladowania podał Ugandę, która swój program walki z AIDS oparła na wstrzemięźliwości seksualnej i wierności małżeńskiej, co przyniosło największy w Afryce sukces w walce z epidemią.
(pr)
Pomóż w rozwoju naszego portalu